Tweety pisze:Tak, Nalusia jest w warszawie, oczywiście w pociągu kot musiał zając miejsce siedzące a nie takie w transporterze

Dzisiaj mają wszelkie wizyty, zobaczymy co z tego wyjdzie
Tak jesteśmy w Warszawie. Wracamy jutro.....
Nala miała wczoraj mnóstwo wizyt:
-Usg u doktora Marcińskiego - grasica się w ciągu miesiąca sporo zmniejszyła doktor uważa że jest to przetrwała grasica a nie jak sugerowano grasiczak.
-Wizyta kontrolna u doktora Jagielskiego który stwierdził że teorie o nowotworze grasicy można wsadzić między bajki.
To że grasica w tym wieku jeszcze jest- jest to spowodowane wadami wrodzonymi Nali.
Doktor uważa że całkowicie ulegnie zanikowi.
W związku ze zmniejszeniem rozmiaru grasicy płuca mają coraz więcej miejsca - są lepiej rozprężone a co za tym idzie bardziej powietrzne.
Jest spora poprawa w stanie szczytów płuc.
Doktor Jagielski stwierdził że nie ma potrzeby następnych wizyt - proces nowotworowy został obalony.
-Wizyta kontrolna u doktora Niziołka- Nala miała zrobione kontrolne Echo serca. Niestety potwierdziły się przypuszczenia jeżeli chodzi o TĘTNIAKA

.
Nala go ma - tętniak jest usytuowany w pobliżu serca. Oprócz tego zamiast trójdzielną zastawkę ma dwudzielną - występuje fala zwrotna. Ma przetrwały przewód tętniczy - dziura w sercu. I jeszcze parę rzeczy.........

.
Nala powinna mieć do operacje w krążeniu pozaustrojowym i wszczepienia protezy aorty. oraz do zamknięcia dziury w sercu.
Powinna ........ ale w Polsce nie ma takiej aparatury i ........
Szczerze mówiąc nie ma raczej w świecie takiego chirurga który by u zwierząt coś takiego wykonał...
W związku z tym po długiej rozmowie z doktorem Niziołkiem i doktorem Jagielskim Nala nie miała i nie będzie miała wykonanego badania TK ani MRI - obydwa badania wiążą się z pełną długotrwałą narkozą - około 40 minut lub dłużej ..
U Nali pełna narkoza jest przeciwwskazana - jest duże ryzyko zatrzymania akcji serca podczas znieczulenia.
Według opinii doktora Niziołka same wady serca jako takie na tą chwilę nie przeszkadzają Nali w życiu.
Niunia nie ma sinicy, duszności, płynu w jamie brzusznej ani w klatce piersiowej. Jedynym zagrożeniem jest tętniak ......
Puki Nala ma siłę chęć na życie.
Puki je pije i bryka będzie sobie żyła spokojnie.
W tej chwili Nali potrzebna jest:
- bardzo dobrej jakości karma
-nowy preparat na stawy- Artroflex jest za słaby tzn. ma za mało składników
-święty spokój
-dużo miłosci i zabawek którymi może się cieszyć
O to dla niej się postaram chce żeby miała jak najlepsze życie...
co do Mufasy:
Mufasa będzie miał wykonane kompleksowe badania laboratorium LABOKLIN:
- kał (bakteriologia, mykologia pasożyty)
- krew ( kompleksowy profil koci )
- mocz badanie ogólne oraz posiew.
Dlatego są wystawione tak liczne bazarki - bazarki które ostatnio nie idą
Nie wiem dlaczego przecież te pieniądze idą na pomoc kotom które bez pomocy po prostu umrą.....
koszty są ogromne....
Bez wsparcia ludzi o dobrym sercu z Miau nie jesteśmy w stanie zapewnić im tego co jest potrzebne do godnego życia i powrotu do zdrowia Mufasy.
