U mnie wczoraj Pupsi probowala cos odkrztusic. Siedziala w wannie i dziwnie oddychala.
Chwycilam ja na rece, lebek w dol i naciskalam na przepone. Calkiem automatycznie( chyba tak sie robi przy dzieciach ?? ).
I pomoglo ale potem ja obserwowalam.
Tez sie przestraszylam.
glaski dla wymeczonego bohatera !