Maczek ma guz w brzuszku :(Proszę o radę str.18

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 24, 2008 17:18

A ja czekam niecierpliwie :):) Odchowamy, podtuczymy i znajdziemy najlepszy DS na swiecie!

A swoja droga zauwazam prawidlowosc: 100% wroclawskich Orzeszkow (cale dwa, hehe, chyba ze kogos przeoczylam) bedzie burymi, przytulastymi kocurrami. Paszczak juz w DS (DT go nie oddal po prostu :twisted: ) i teraz Macho w DT u mnie:)
Ostatnio edytowano Czw kwi 24, 2008 19:27 przez Wikulec, łącznie edytowano 1 raz

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 24, 2008 19:03

przytulaste kocury górą :wink:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw kwi 24, 2008 23:14

Wikulec pisze:A ja czekam niecierpliwie :):) Odchowamy, podtuczymy i znajdziemy najlepszy DS na swiecie!

A swoja droga zauwazam prawidlowosc: 100% wroclawskich Orzeszkow (cale dwa, hehe, chyba ze kogos przeoczylam) bedzie burymi, przytulastymi kocurrami. Paszczak juz w DS (DT go nie oddal po prostu :twisted: ) i teraz Macho w DT u mnie:)


Po prostu bure są najsłodsze.
Macho już u Gaguci. Jutro raniutko w drogę. jestem przekonana, że Tata Gaguci będzie miał z kim w drodze pogadać :D Szczęśliwej podróży kiciusiu.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt kwi 25, 2008 12:53

Tato Gaguci bardzo pozytywnie sie o Macho wyrazal i nawet slowem nie wspomnial, ze byla 'akcja kupa' po drodze, a bylo to pewnie bylo srednim doznaniem dla wszystkich :roll: Wiec Macho egzamin na kociego towarzysza podrozy zdal spiewajaco!

Jest juz po wecie, wszelkie wyniki jutro. Jest slodki i ufny - i oczywiscie przytulasty. W tej chwili siedzi w lazience, ja niestety znowu w pracy, dalsze info pozniej.

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 25, 2008 18:24

Strasznie mi Macho nagadał - niezadowolony wysoce, że nie może wyjść z łazienki. Zjadł puchę, dostał trochę głasków, teraz pomiaukuje za drzwiami. Mam nadzieję, że będę go mogła szybko stamtąd wypuścić, jutro będą wyniki testów.

Chudziak straszliwy, ale to się da nadrobić :wink:

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 25, 2008 23:09

Przez te parę dni w Zalesiu i tak się chłopak trochę poprawił bo zjadał swoją porcję a potem cichaczem dojadał z miseczek koleżanek. :D
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob kwi 26, 2008 10:51

Są juz wyniki :?:
Obrazek Frania 03.01.2013 [*] na zawsze w moim sercu

madziaki

 
Posty: 2471
Od: Sob lip 15, 2006 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 26, 2008 13:45

Są wyniki.

FIP ujemny
FeLV dodatni

Morfologia średnio, 17 000 leukocytów i podwyższone eozynofile. Mam nadzieję - za naszym wetem - że to pozostałość po stanie zapalnym zębów. Tym się martwić wet nie kazał, w ogóle nic złego się teraz nie dzieje, nerki też w porządku.

Ale martwić to ja się martwię wiecie czym. Muszę błyskawicznie wymyślić startegię, moi rezydenci nie są szczepieni na białaczkę.

Modjesko, Gaguciu także, weźcie pod uwagę, że był u Was białaczkowiec. Szczególnie o Zelesiu myślę.

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 26, 2008 16:29

:oops: Sorry, strasznie mi głupio, że wysłałam Ci kota białaczkowego. Zastanów się może nad powrotem Macho do Zalesia. Ja mam pewnie ciut większy metraż i większe możliwości odizolowania kiciusia.
:( Boleję nad swoją głupotą. Test wyleciał mi z głowy jak byliśmy na badaniu krwi. Skupiłam się przede wszystkim na Czarnusi. Jak wyszła u Macho anemia, należało ciupasem lecieć do weta i zrobić białaczkę. Jakoś o tym nie pomyślałam. Odkładałam to na później. Kurza stopa! :oops:

Martwi mnie tylko, że jeśli to rzeczywiście Macho jest tym kocurem, który w Orzechowcach siał takie spustoszenie, to mógł pozarażać kotki i kocury. :(

Myślę, że w tej sytuacji Macho powinien wrócić do Zalesia.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob kwi 26, 2008 17:24

Olu, ja nie mam do Ciebie żalu w żadnym przypadku. Mnie też czujnosć nie dopisała, wiedziałam, że nie miał testów i o anemii też. Powinnam o tym pomyśleć, tym bardziej, że chłopaki fel-o-vaxem IV szczepieni, bez białaczki. Zastanawiam się bardzo mocno co robić, powrotu Macho do Zalesia przed Twoim postem zupełnie nie brałam pod uwagę. Myślę o zaszczepieniu rezydentów, wtedy muszę znaleźć Macho jeszcze jedne DT (niezakocony, w izolacji lub ze szczepionymi na felv kotami) na min. 3 tygodnie (na czas po szczepieniu, a przed nabraniem odporności łazienkowa izolacja nie wystarczy, za duże ryzyko). Szczepienie to dla mnie jedyna możliwość, żeby być DT dla Macho. Waham się jednak, a powodem jest ryzyko wystąpienia mięsaka. Na razie doszukałam się kilku info o szczepionce purevax, wyglada na to, że nie jest taka kontrowersyjna. Jeśli ktoś wie więcej/sam szczepił, chętnie posłucham.

U Macho wszystko dobrze, choć odosobnienia to on nie lubi, oj nie :evil: Posiedzieliśmy dziś sobie razem w łazience, trochę na kolanach, ale raczej w konfiguracji: Macho na pralce, ja tuż obok plus głaskanie.
Chciałabym, żeby trochę więcej jadł. Ładnie pije kocie mleko, na razie bez ograniczeń, bo chyba jest ciut odwodniony.

To świetny kot i jestem pewna, że mimo białaczki długie lata przed nim. I szcześliwe :) Domek będzie musiał być jednak świadom obowiązków i zagrożeń.

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 26, 2008 17:38

A dostanie interferon?
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob kwi 26, 2008 17:53

:( Wikulec, bardzo współczuję, nie wiem, co napisać.
Najlepiej byłoby znaleźć chłopakowi, jak najszybciej niezakocony,niewychodzący i dobry domek, czyli czarno to widzę.
:?
Tak za bardzo, to ja się nie znam, ale z tego, co wiem, białaczka łatwo się nie przenosi.
Jeżeli Macho ma swoje pomieszczenie, swoją kuwetę i miseczki, to właściwie ryzyka nie ma. Oczywiście taka sytuacja jest uciążliwa i trzeba ją rozwiązać. Ale myślę, że nie musisz się martwić, że Ty zarazisz swoje koty, bo obsługujesz Macho, a potem przebywasz z rezydentami. :roll: Tak mi się wydaje.
A do jakiego weta chodzisz?
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Sob kwi 26, 2008 18:31

bardzo mi przykro, ale Macho ma szansę na dobre zycie, jak to jest z tym wynikiem pozytywnym, jak sie określa rokowania?nie za bardzo się na tym znam....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob kwi 26, 2008 18:32

zamotana jestem, chciałam zapytac czy ma szanse na dobre zycie, i czy można jakos określić stan, leczyć itd, mało o tym wiem, a Macho to taki piękny kocur.......
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob kwi 26, 2008 19:25

Wiem tyle, co z literatury i z forum: Odporność jest obniżona, kot łapie więcej niz przeciętnie; istnieje również ryzyko nowotworów (atakują ukłąd immunologiczny również). Vetserwis tu większym specjalistą ode mnie: http://www.vetserwis.pl/bialaczka.html

Ale białacza to nie wyrok, kot zarażony może żyć długie lata.

Co do Macho, to wyniki dostałam telefonicznie od nie mojej wetki. Wet nr 2 powiedział, że wyniki nie wskazują na to, że teraz dziej się coś - oprócz już istniejącego zakażenia - groźnego. Nasza wetka (ona M. widziała w piątek) będzie w poniedziałek i z Nią omówię dokłądniej wyniki testów i morfologii. Test trzeba będzie też za 4-6 tygodni powtórzyć.

Update dla Wani:
Waniu - dzięki za wspracie:) Z kociastymi chodzę na Trwała, do Dolvetu. Przede wszystkim do Roksany Bednarz-Nabzdyk (Ona widziała M. w piątek), wyniki podawał mi Stochnij. Jak dotąd nigdy się na nich nie zawiodłam.
Ostatnio edytowano Sob kwi 26, 2008 19:44 przez Wikulec, łącznie edytowano 1 raz

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fumcia01, Google [Bot], puszatek i 140 gości