Dyzio - koci terrorysta :-/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 16, 2003 21:32

drotka pisze::wink:

Chłopaki, gdyby to tylko ode mnie zależało to bym zaraz w drogę wyruszył 8)

Chlopaki???????
A ja to pies? Tez Cie zapraszalam i co? Krakow bleeee?

smutna Tajga :(
Dolores
Obrazek

doloressa

 
Posty: 258
Od: Sob maja 31, 2003 21:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 16, 2003 21:38

doloressa pisze:Chlopaki???????
A ja to pies? Tez Cie zapraszalam i co? Krakow bleeee?

smutna Tajga :(


:oops: :oops: :oops:
o kurcze, ale wpadka :? :? :?

to wszystko przez to zamieszanie totalne :roll: :roll: :roll:

oczywiście, że Ciebie też odwiedzę :wink: - wyglądasz mi na równą babkę więc z pewnością się dogadamy :wink: 8) :wink:
i pójdziemy na przechadzkę po lesie :D :D :D

może razem odwiedzimy Lunę :?: - tylko tam jakis mały koci szkrab będzie :roll:
ale to może fajnie, będzie na kogo prychać :twisted: :twisted:
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Śro wrz 17, 2003 22:56

drotka pisze: :oops: :oops: :oops:
o kurcze, ale wpadka :? :? :?

to wszystko przez to zamieszanie totalne :roll: :roll: :roll:

No dobra - laskawie wybaczam :) :D
Dolores
Obrazek

doloressa

 
Posty: 258
Od: Sob maja 31, 2003 21:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 18, 2003 8:46

doloressa pisze:
drotka pisze: :oops: :oops: :oops:
o kurcze, ale wpadka :? :? :?

to wszystko przez to zamieszanie totalne :roll: :roll: :roll:

No dobra - laskawie wybaczam :) :D


ufff :lol:
od razu wiedziałem, że z Ciebie równa babka :wink:

ściskam łapki

Dyziek
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Wto wrz 23, 2003 16:40

Dyziu, Twoja dwunożna straszszsznie się leni. Dziś już 23 a ona nic nie napisała :!: jak pomogły ci te tortury, byś pozbył się tych pasażerów na gapę.
Ja, Drotek czekam na wieści od ciebie, czy w dalszym ciągu jesteś taki rozmowny :?:
Chyba staram się naśladować ciebie, ale jakoś cieniutko to mi wychodzi. :oops:
Jak jeszcze podrosnę to ja im wszystkim pokażę, bo jak był TZ twojej dwunożnej to powiedział, że mam czarne podniebienie i będę kot z charakterkiem :P :P :P

Bonisławska Regina

 
Posty: 131
Od: Śro sie 06, 2003 14:55

Post » Wto wrz 23, 2003 17:00

o! to pewnie Ty jesteś tym małym gówniarzem, którym się dwunożna tak zachwyca :evil: :evil: :evil: :?:
pomyślałem sobie wtedy, ze jak Cię kiedyś dorwę to... :twisted: No.
Ale zapowiadasz się nieźle, choć o przyjaźni NIE MA MOWY (przynajmniej narazie).

A dwunożna? Szkoda gadać... chyba się zmówili z tym TZtem i oboje mi dokuczają :evil: - 3 razy dziennie jakąś wodę mi do oczu leją!!!
I tak 10 dni już to robią - czy oni powariowali???

a dzisiaj dosypali mi jakiegoś śmierdzącego proszku do jedzenia :roll: i postawili jak najlepszy smakołyk 8O 8O 8O
Jeśli wydaje im się, że to zjem to są w duuuzym błędzie :wink: .
Jacy oni są czasem naiwni...

Pamiętaj mały, żeby NIGDY nie łykać żadnych proszków i nie dać się zapakować do kontenerka 8) - to oznacza, że jedziecie do weta. Chyba wiesz już co to wet? WRÓG nr 1!!!
Zresztą, musisz się jeszcze dużo nauczyć.
Możesz do mnie pisać 8) .

trzymaj się dzielnie

Dyziek
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Śro wrz 24, 2003 15:24

Eeeeeeee Dyziu, byłem u weta. Nie było tak źle. Polali czymś po futerku, ale w takim miejscu, że zmyć łapką tego nijak nie mogłem. Potem zapomniałem o tym. :lol: :D :D Następnym razem tobyło ciut gorzej, bo dorwała się do mnie wetka i ukłuła. Bolało. :cry: Moja duża dwunożna wymiętosiła mnie i to było fajne ,wiesz? Wogóle to lubię znienacka wdrapać się na jej kolana. Ty też to robisz?
Napisz dlaczego ci dają takie świństwa. Ja jak stanę przy tej szafie, z której zimno leci to moja duża daje mi smaaaaczne mięsko. :catmilk: :cat3: :cat3: Mawet nie muszę wrzeszczeć, zresztą nie wiem dlaczego tak cicho gadam. Inne czterołape dają głośniej znać. Co to może być, będę umiał kiedyś głośniej? Ile muszę czekać? :D

Bonisławska Regina

 
Posty: 131
Od: Śro sie 06, 2003 14:55

Post » Śro wrz 24, 2003 22:25

Dyziu, Kiziu i wszyscy gotowi mi pomoc w pokazaniu temu maluchowi gdzie jego miejsce - przyjezdzajcie!!! bez prychania i syczenia tu sie nie obejdzie, wiec moze byc niezla zabawa. a i biegi mozna niezle potrenowac, bo on wydaje sie to lubic :twisted:

aaaa... przekazuje jeszcze apel tej dwunoznej, ktorej kolana wlasnie ogrzewam - ona po prostu szaleje za wami i wrecz glosno domaga sie nowych zdjec :D czy nie daloby sie cos z tym zrobic, bo juz mi uszy puchna od tego jej ciaglego marudzenia :D no i podslyszalam, ze drugi dwunozny nieopatrznie powiedzial, ze kiedys trzeci kot moglby byc :D

caluski w noski
Luna

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Czw wrz 25, 2003 14:36

idziemy dzisiaj z kotukami do wetki :wink:
Dyzio miał przez 10 dni zakraplane oczka - jest widoczna poprawa ale chyba nie jest jeszcze idealnie :roll: , coś tam jeszcze wycieka :evil:
poza tym ostatnio jakoś mniej je 8O , i w ogóle je baaardzo wolno :roll:
w przeciwieństwie do koty, która mogłaby jeść non-stop 24 godziny dlatego też większość 'wolnego czasu' spędza pod szafką z kocim żarłem 8)

i do tego zrobił się jeszcze taki trochę ospały... :( , niewiele biega, raczej przesiaduje 'przykucajac' ciągle w różnych miejscach mieszkania :roll: - może on już taki dorosły się robi :?: 8O

zobaczymy co wetka dzisiaj nam powie...
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Czw wrz 25, 2003 14:39

Drotko, może ma osłabioną odporność. Zima idzie, może dlatego jest troszkę ospały? Troszeczkę się martwię, ale trzymam kciuki i wszystkie Majory.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 25, 2003 14:46

Drotko, mam nadzieję, że wszystko z Dyziastym ok :D
Jakby co trzymamy kciuki
...gdzie jest dom szczęśliwych kotów
tam jest dom szczęśliwych ludzi.
F.Klimek

Lavelia

 
Posty: 152
Od: Pt sie 29, 2003 13:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw wrz 25, 2003 14:55

drotko, Trzymam mocno kciuki za Dyziulca :ok: . Jak mozesz to odezwij sie do mnie po wizycie u Uli.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw wrz 25, 2003 15:32

ja też się trochę martwię, bo jakiś taki inny ten Dyziek się wydaje
ale jak się go trochę rozbryka to wariuje na całego :twisted:
tylko jakoś tak trudno go czymś zainteresować :roll:

może to też kwestia reakcji na odrobaczanie? we wtorek dostały drugą dawkę Drontalu 8)
z drugiej strony Kizia wydaje się być organizmem nie do zdarcia (tfu, tfu odpukać) 8O po jakimkolwiek środku zawsze gotowa NA WSZYSTKO 8O

zobaczymy... 8)

Anja - zadzwonię jak tylko wrócę... do pracy :evil: , bo dzisiaj będzie upojna noc w biurze :roll:
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Czw wrz 25, 2003 15:40

O rany wspolczuje.....
Mam nadzieje, ze wizyta u Uli pomoze Dyziowi :D .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw wrz 25, 2003 15:53

Anja pisze:Mam nadzieje, ze wizyta u Uli pomoze Dyziowi :D .


ja też :wink:
nie przewiduję ŻADNYCH czarnych scenariuszy :evil:
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 120 gości