Meg9 pisze:moś pisze:czy my mówimy o drapaku?
Ależ osszywiście.![]()
No co ty Moś?

Tylko i wyłącznie o drapaku mówimy.
Deleguj JJ i nie maruć

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Meg9 pisze:moś pisze:czy my mówimy o drapaku?
Ależ osszywiście.![]()
varia pisze:moś pisze:varia pisze:moś pisze:Meg9 pisze:Mosiu.
Wiesz, że cię kocham, prawda ?![]()
I chcę zobaczyć twój drapak.![]()
Naprawde, wierz mi, nie chciałabys
Ja bym chciała.
Ty przechodzilas obok i nie zauwazylas go nawet..nie wygladał jak drapak
W JJ się zapatrzyłam.
varia pisze:moś pisze:varia pisze:moś pisze:Meg9 pisze:Mosiu.
Wiesz, że cię kocham, prawda ?![]()
I chcę zobaczyć twój drapak.![]()
Naprawde, wierz mi, nie chciałabys
Ja bym chciała.
Ty przechodzilas obok i nie zauwazylas go nawet..nie wygladał jak drapak
W JJ się zapatrzyłam.
varia pisze:tylko stoi i się kurzy. To niech sobie w kartonach lepiej poleży.
moś pisze:varia pisze:moś pisze:varia pisze:moś pisze:Meg9 pisze:Mosiu.
Wiesz, że cię kocham, prawda ?![]()
I chcę zobaczyć twój drapak.![]()
Naprawde, wierz mi, nie chciałabys
Ja bym chciała.
Ty przechodzilas obok i nie zauwazylas go nawet..nie wygladał jak drapak
W JJ się zapatrzyłam.
![]()
dobranoc, zaczyna byc niebezpiecznie
redaf pisze:varia pisze:tylko stoi i się kurzy. To niech sobie w kartonach lepiej poleży.
To może go złosliwie Meg wyślemy?
Jestem gotowa ponieść koszty przesyłki
redaf pisze:varia pisze:tylko stoi i się kurzy. To niech sobie w kartonach lepiej poleży.
To może go złosliwie Meg wyślemy?
Jestem gotowa ponieść koszty przesyłki
varia pisze:Nie znam frajera, który by go stamtąd wytaszczył.
redaf pisze:varia pisze:Nie znam frajera, który by go stamtąd wytaszczył.
A jakby JJ jadąc do Meg po drodze wpadł do Ciebie na chwilkę przejazdem?
varia pisze:redaf pisze:varia pisze:Nie znam frajera, który by go stamtąd wytaszczył.
A jakby JJ jadąc do Meg po drodze wpadł do Ciebie na chwilkę przejazdem?
Że niby nie mielibyśmy ciekawszego zajęcia?
Meg9 pisze:Wiem, jestem okropna.
Meg9 pisze:varia pisze:redaf pisze:varia pisze:Nie znam frajera, który by go stamtąd wytaszczył.
A jakby JJ jadąc do Meg po drodze wpadł do Ciebie na chwilkę przejazdem?
Że niby nie mielibyśmy ciekawszego zajęcia?
![]()
![]()
![]()
Mam nadzieję, że moś już poszła spać.
varia pisze:redaf pisze:varia pisze:Nie znam frajera, który by go stamtąd wytaszczył.
A jakby JJ jadąc do Meg po drodze wpadł do Ciebie na chwilkę przejazdem?
Że niby nie mielibyśmy ciekawszego zajęcia?
edit: lizaczka zapomniałam
varia pisze:Meg9 pisze:Mam nadzieję, że moś już poszła spać.
Ja też. Bo to znaczy, że JJ ma wolnego kompa.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości