sznurek sizalowy i drapaki wlasnej roboty JAK PRZYMOCOWAC???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 16, 2003 17:13

ja tez o tym wlasnie myslalam ,a le boje sie ze jak przyniose jakis konar to mi z tego jakies robaki powylaza.... :? :)
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto wrz 16, 2003 17:16

Ja bym sprobowala tak, jak sie przygotowuje boazerie. Tzn musi polezec ze dwa tygodnie w suchym miejscu. Wtedy to juz chyba wszystko z niej wylezie :)
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 16, 2003 17:55

lidiya pisze:ja tez o tym wlasnie myslalam ,a le boje sie ze jak przyniose jakis konar to mi z tego jakies robaki powylaza.... :? :)


Może by czyś toto wysmarować? Tylko skąd wziąć to "coś"?

Znalazłam w 3mieście fajny i tani sklep z dechami i płytami, tną na rozmiar - można wykombinować coś na podstawkę i półeczki. Ale jak zrobić taką fajną tulejkę?
Sasannka
galeria moich maluchów: http://sasannka.xpect.pl/e4u.php/ModPages/ShowPage/46
Grafit Obrazek Tango Obrazek

Sasannka

 
Posty: 242
Od: Pt sie 29, 2003 16:05
Lokalizacja: Gdańsk, Osowa

Post » Wto wrz 16, 2003 19:12

Ja też chciałam kupić taki sznurek i owinąć nim nogę od antresoli żeby kitka miała co drapać ale mama powiedziała że taki sznurek jest za drogi no i że obijemy nogę wycieraczką zrobioną z czegoś takiego jak dywan. :oops: Może kitka i ja kiedyś się dorobimy na sklepowy drapak albo chociaż na metr sznurka? :wink:

kociolubna

 
Posty: 111
Od: Pt sie 15, 2003 21:07
Lokalizacja: k-ów

Post » Wto wrz 16, 2003 19:55

Ja mam drapak z konara! Jest wykonany z gałęzi wiśni, rozgałęziony. Do rozgałęzień przymocowane są 3 półeczki, a dół owiniety jest sznurkiem sizalowym. (obiecałam Estravenowi przysłac opis wykonania drapaka- a wciaż nie moge się do tego wziąć... :oops:).
Otóż tej gałęzi nie suszyłam- sama z siebie jest ok, zadne robactwo mi z niej nie wylazło, kora nie obłazi- a drapak juz chyba rok stoi. Nie wiem dlaczego, bo gdy kiedys uzyłam pieńków topoli na kwietnik- to własnie okazały się zarobaczone, fuj...
Myślę, ze jeśli macie wątpliwości, co do "zdrowia" konara- to warto go przez zimę przetrzymac w piwnicy- pewnie wyschnie i co ma wyleźć to wylezie albo padnie. A jeśli nie- to chyba można dostac w marketach jakies specyfiki, do spryskania gałęzi- moze tym spróbowac? Tylko pytanie, czy to nie zaszkodzi kotom? :roll:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39504
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro wrz 17, 2003 19:56

dolaczam sie do prosby o dokladny plan zrobienia takiego drapaka z rur po wykladzinach. na razie nie stac mnie na taki sklepowy, a bardzo bym chciala zeby kociaki drapak wysoki pod sufit mialy. zeby mial poleczki, moze jakis hamaczek... tak mi sie marzy. jak juz bedzie plan to zagonie TZ do roboty :wink:

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Czw wrz 18, 2003 0:00

Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, kasiek1510 i 47 gości