Szylkretki są piękne. Część XXIV.Proszę o zamknięcie:)

[kalair]

Jakie Iryska ma zamyślone spojrzenie ślicznotka

Dzisiaj Mela zapomniała o jedzeniu, bo są otwarte okna poddaszowe.. I kombinuje jak sie na nie dostać, a się nie da ^^

Jadę do domu dzisiaj, muszę się spakować itp.. I zupełnie nie mam żadnej koncepcji.. Nawet w co się dzisiaj ubrać

Dzisiaj ciepło Annette w naszych rejonach,zresztąw Krakowie też,to raczej się za dużo nie ubieraj Moje kotki też nie są głodne,tzn. jedna jest,drugą trzeba prosić..
A kiedy wyjeżdżasz?

Wyjeżdżam dzisiaj po wykładzie mniej więcej koło 17.30 - 18.00
Eh.. Jednych fajnych spodni zapomniałam, nowe czarne są od włosów, i mnie to wkurza i w nich nie pójdę ,muszę kupić w Ikei specjalną rolkę. Zielone są za obcisłe w udach, wyglądam jak baleron, do tego jak sa takie naciągnięte to i krótsze.. chyba pojadę w ciasnych czesko-skośnookich tzn, ciasne w pasie, bo wszystkie dżinsy zawsze mi się naciągały i były za szerokie.. To te wzięłam ciaśniejszy rozmiar.. I te sie akurat nie naciągają! Wrr..

Tobie też słoneczko zaszkodziło? Ty możesz w czymkolwiek wyglądać jak baleron ?! Taka zgrabna dziewczyna!?
A to wieczorkiem jedziesz. A wykłady na 14-tą?

[Danusia]

Dzień dobry
Dzisiaj bez obrazka ,bo nie w domku jestem

Nie szkodzi Trawciu! Też Cię witam serdecznie, i daję zdjątko-
[/quote

dziękuję]
sliczne
jesteś juz w domku

Jestem..Wczoraj byłam 3 godziny dłużej,to dzisiaj tylko na dwie poszłam!
Zaskoczona? No bardzo mi przykro

Dzisiaj to Ty bredzisz

A to wpływ słońca!!! Tak dawno go nie było, że szok przeżywam..

to fakt
ale nie na długo ma byc

Jakie to pocieszające..A czemu? U niektórych jest już dawno i długo

u nas ma padac
od soboty

[kalair]

Dzień dobry
Dzisiaj bez obrazka ,bo nie w domku jestem

Nie szkodzi Trawciu! Też Cię witam serdecznie, i daję zdjątko-
[/quote

dziękuję]
sliczne
jesteś juz w domku

Jestem..Wczoraj byłam 3 godziny dłużej,to dzisiaj tylko na dwie poszłam!
Zaskoczona? No bardzo mi przykro

Dzisiaj to Ty bredzisz

A to wpływ słońca!!! Tak dawno go nie było, że szok przeżywam..

to fakt
ale nie na długo ma byc

Jakie to pocieszające..A czemu? U niektórych jest już dawno i długo

u nas ma padac
od soboty

Nic jeszcze nie wiem..Delektuję się pogodą!!! Piękną! I mi nie psuj delektowania się!

[annette88]

Jakie Iryska ma zamyślone spojrzenie ślicznotka

Dzisiaj Mela zapomniała o jedzeniu, bo są otwarte okna poddaszowe.. I kombinuje jak sie na nie dostać, a się nie da ^^

Jadę do domu dzisiaj, muszę się spakować itp.. I zupełnie nie mam żadnej koncepcji.. Nawet w co się dzisiaj ubrać

Dzisiaj ciepło Annette w naszych rejonach,zresztąw Krakowie też,to raczej się za dużo nie ubieraj Moje kotki też nie są głodne,tzn. jedna jest,drugą trzeba prosić..
A kiedy wyjeżdżasz?

Wyjeżdżam dzisiaj po wykładzie mniej więcej koło 17.30 - 18.00
Eh.. Jednych fajnych spodni zapomniałam, nowe czarne są od włosów, i mnie to wkurza i w nich nie pójdę ,muszę kupić w Ikei specjalną rolkę. Zielone są za obcisłe w udach, wyglądam jak baleron, do tego jak sa takie naciągnięte to i krótsze.. chyba pojadę w ciasnych czesko-skośnookich tzn, ciasne w pasie, bo wszystkie dżinsy zawsze mi się naciągały i były za szerokie.. To te wzięłam ciaśniejszy rozmiar.. I te sie akurat nie naciągają! Wrr..

Tobie też słoneczko zaszkodziło? Ty możesz w czymkolwiek wyglądać jak baleron ?! Taka zgrabna dziewczyna!?
A to wieczorkiem jedziesz. A wykłady na 14-tą?

Kochanie, każdy w rzeczy zbyt ciasnej wygląda jak baleron nie czuje sie nieatrakcyjna dlatego, że przytyłam.. Bo nadal wyglądam normalnie.. Tylko że ilość spodni mi się zmniejszyła ;p musiałabym zainwestować z nowe dżinsy albo troszkę zrzucić - na rowerku pojeździć, pospacerować.. A jak nie było pogody to się nie chciało

Wykład na 15, jadę po 14

[kalair]

Jakie Iryska ma zamyślone spojrzenie ślicznotka

Dzisiaj Mela zapomniała o jedzeniu, bo są otwarte okna poddaszowe.. I kombinuje jak sie na nie dostać, a się nie da ^^

Jadę do domu dzisiaj, muszę się spakować itp.. I zupełnie nie mam żadnej koncepcji.. Nawet w co się dzisiaj ubrać

Dzisiaj ciepło Annette w naszych rejonach,zresztąw Krakowie też,to raczej się za dużo nie ubieraj Moje kotki też nie są głodne,tzn. jedna jest,drugą trzeba prosić..
A kiedy wyjeżdżasz?

Wyjeżdżam dzisiaj po wykładzie mniej więcej koło 17.30 - 18.00
Eh.. Jednych fajnych spodni zapomniałam, nowe czarne są od włosów, i mnie to wkurza i w nich nie pójdę ,muszę kupić w Ikei specjalną rolkę. Zielone są za obcisłe w udach, wyglądam jak baleron, do tego jak sa takie naciągnięte to i krótsze.. chyba pojadę w ciasnych czesko-skośnookich tzn, ciasne w pasie, bo wszystkie dżinsy zawsze mi się naciągały i były za szerokie.. To te wzięłam ciaśniejszy rozmiar.. I te sie akurat nie naciągają! Wrr..

Tobie też słoneczko zaszkodziło? Ty możesz w czymkolwiek wyglądać jak baleron ?! Taka zgrabna dziewczyna!?
A to wieczorkiem jedziesz. A wykłady na 14-tą?

Kochanie, każdy w rzeczy zbyt ciasnej wygląda jak baleron nie czuje sie nieatrakcyjna dlatego, że przytyłam.. Bo nadal wyglądam normalnie.. Tylko że ilość spodni mi się zmniejszyła ;p musiałabym zainwestować z nowe dżinsy albo troszkę zrzucić - na rowerku pojeździć, pospacerować.. A jak nie było pogody to się nie chciało

Wykład na 15, jadę po 14

A to przed nami lato! Wsiadamy na rowerek i jeździmy! Bardzo lubimy jeździć na rowerach. Najwięcej zrobiliśmy 120 km,do Pszczyny nam się zachciało jechać...Wracałam prawie na kolanach..

[annette88]

My kiedyś mieliśmy jechać z Rydułtów do Rybnika (10 km) i stamtąd lasami do Rud (8km od Rybnika), gdzie jest śliczny park (nota bene, mieszka tam mój luby, ale nie znałam go wtedy).. No i tak zajechaliśmy, że wylądowaliśmy w Ochojcu (6 km od Rybnika), a nie w Rudach

to o wiele mniej, niż Ty, ale się nabłądzilismy strasznie bo trzeba było jechać droga, no ale.. ktoś sie uparł na las i prowadził xD dodam, że był to facet

[annette88]

A w jakim mieście Ty mieszkasz, Kalair?

[kalair]

My kiedyś mieliśmy jechać z Rydułtów do Rybnika (10 km) i stamtąd lasami do Rud (8km od Rybnika), gdzie jest śliczny park (nota bene, mieszka tam mój luby, ale nie znałam go wtedy).. No i tak zajechaliśmy, że wylądowaliśmy w Ochojcu (6 km od Rybnika), a nie w Rudach

to o wiele mniej, niż Ty, ale się nabłądzilismy strasznie bo trzeba było jechać droga, no ale.. ktoś sie uparł na las i prowadził xD dodam, że był to facet

Do domu w każdym razie trafiliście!

[kalair]

A w jakim mieście Ty mieszkasz, Kalair?

Nie wiesz? Nadgraniczne miasto-Cieszyn.
Wcześniej-czyt.przed ślubem-Jastrzębie.Niedaleko Rybnika,gdzie zresztą często bywałam.

[annette88]

A w jakim mieście Ty mieszkasz, Kalair?

Nie wiesz? Nadgraniczne miasto-Cieszyn.
Wcześniej-czyt.przed ślubem-Jastrzębie.Niedaleko Rybnika,gdzie zresztą często bywałam.

Nie wiedziałam w Cieszynie jeszcze nie byłam nigdy myślałam, że może w Bielsku ;D

[kalair]

A w jakim mieście Ty mieszkasz, Kalair?

Nie wiesz? Nadgraniczne miasto-Cieszyn.
Wcześniej-czyt.przed ślubem-Jastrzębie.Niedaleko Rybnika,gdzie zresztą często bywałam.

Nie wiedziałam w Cieszynie jeszcze nie byłam nigdy myślałam, że może w Bielsku ;D

Też blisko! Kiedyś to było woj. bielskie, teraz śląskie.
A Cieszyn bardzo mi się zawsze podobał. Tu jeździłam do pracy,i tu zostałam..

[annette88]

A ja za niedługo pojadę do Bielska, do cioci zobaczyć jej synka i prawdopodobnie mojego chrześniaka przyszłego.. Takie słuchy mnie doszły przynajmniej

[kalair]

A ja za niedługo pojadę do Bielska, do cioci zobaczyć jej synka i prawdopodobnie mojego chrześniaka przyszłego.. Takie słuchy mnie doszły przynajmniej

To będziesz blisko mnie. Dość blisko..
To masz rodzinę w Bielsku? Często tam bywasz, czy tylko okazyjnie?

[Danusia]

A w jakim mieście Ty mieszkasz, Kalair?

Nie wiesz? Nadgraniczne miasto-Cieszyn.
Wcześniej-czyt.przed ślubem-Jastrzębie.Niedaleko Rybnika,gdzie zresztą często bywałam.

Nie wiedziałam w Cieszynie jeszcze nie byłam nigdy myślałam, że może w Bielsku ;D

Też blisko! Kiedyś to było woj. bielskie, teraz śląskie.
A Cieszyn bardzo mi się zawsze podobał. Tu jeździłam do pracy,i tu zostałam..

Byłam w Cieszynie
ale tylko na granicy

[kalair]

A w jakim mieście Ty mieszkasz, Kalair?

Nie wiesz? Nadgraniczne miasto-Cieszyn.
Wcześniej-czyt.przed ślubem-Jastrzębie.Niedaleko Rybnika,gdzie zresztą często bywałam.

Nie wiedziałam w Cieszynie jeszcze nie byłam nigdy myślałam, że może w Bielsku ;D

Też blisko! Kiedyś to było woj. bielskie, teraz śląskie.
A Cieszyn bardzo mi się zawsze podobał. Tu jeździłam do pracy,i tu zostałam..

Byłam w Cieszynie
ale tylko na granicy

Też..na granicy jest każdy przejeżdżający ..za granicę!
Miasto trzeba zwiedzić!