Szukam kotka do adopcji rasy dlugowlosego NIEAKTUALNE

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Czw kwi 24, 2008 8:25 Szukam kotka do adopcji rasy dlugowlosego NIEAKTUALNE

:D witam jestem nowym forumowiczem za namowa pani z Sosnowca postanowilem na forum miau poszukac kotke lub kota rasy pers lub persopodobnej. :D szukam kotka w wieku do 5 lat mieszkam na wsi mam dwoje dzieci synek ma 6 mies. cora 12 lat i z tego powodu postanowilem tu napisac poniewaz obiecalem im ladnego kotka takiego puszystego.Na kupno kotka z chodowli nie moge se pozwolic.Wiec gdyby ktos chcial oddac w dobre rece kotka to jestem bardzo zainteresowany :lol:
Ostatnio edytowano Czw cze 05, 2008 6:58 przez bog34, łącznie edytowano 2 razy

bog34

 
Posty: 31
Od: Śro kwi 23, 2008 21:35
Lokalizacja: MSZANA ze Slaska

Post » Czw kwi 24, 2008 8:39

Witaj,

napisz jakie warunki możesz zapewnić takiemu kotu..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw kwi 24, 2008 9:10

Witaj!
Zdajesz sobie sprawę z tego, ze takiego kotka siersć trzeba starannie pielęgnowac, wyczesywac codziennie zeby nie robily sie kołtuny?
Czy kot bylby wychodzący czy tylko w domu trzymany?
Czy jeśli będzie wychodzil na specerki tylko to pod nadzorem?
Czy kotek tylko dla córek czy wszyscy domownicy go pragną?
Czy macie doswiadczenie w opiece nad kotami?
Czy w domu sa inne zwierzaki?
Przed wyadoptowaniem opiekun chciałby znac odpowiedzi na te wszystkie pytania.
Powodzenia w znalezieniu odpowiedniego puchatka!

gisha

 
Posty: 6084
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw kwi 24, 2008 9:28

nie bede odpisywal kazdemu z osobna wiec odpisze tak zeby odpowiedziec na oba posty - kotek oczywiscie tylko domowy choc nie powiem ze i na spacerek czasami zostanie zabrany mieszkamy na uboczu wsi bez zadnych asfaltowych ulic kolo domu 20 metr. od domu zaczyna sie las i pola -.Jak najbardziej tylko i wylacznie kotek dla calej rodziny w naszym domu zawsze byly zwierzaki i sa obecnie mamy rybki chomika i zolwia , mielismy kiedys 2 kroliki angora papozki faliste .-oczywiscie mielismy kiedys kotke [zuzie] przez jakis czas w domu ale ze byla z podworka byla raczej troche dzika i wolala wolnosc i co jakis czas uciekala z domu choc ja uparcie bralismy do domu zona pokupila wszystko co cza do kotka ale jak tylko nadarzyla sie sposobnosc zwiewala z mieszkania.-a o koltuny sie nie martwimy mamy w domu odpowiednie szczoteczki

bog34

 
Posty: 31
Od: Śro kwi 23, 2008 21:35
Lokalizacja: MSZANA ze Slaska

Post » Czw kwi 24, 2008 12:05

Oczywiscie jak nic sie nie znajdzie bede musial zaczac zbierac kase na kotka jakiegos rasowego z rodowodem narazie

bog34

 
Posty: 31
Od: Śro kwi 23, 2008 21:35
Lokalizacja: MSZANA ze Slaska

Post » Czw kwi 24, 2008 12:30

Czy interesuje Cię tylko persopodobny czy po prostu długowłosy kot?

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Czw kwi 24, 2008 15:05

Oczywiscie nie musi byc koniecznie persopodobny moze byc dlugowlosy

bog34

 
Posty: 31
Od: Śro kwi 23, 2008 21:35
Lokalizacja: MSZANA ze Slaska

Post » Pt kwi 25, 2008 13:58

a co znajde interesujacego kociaka to albo juz poszedl do nowego wlasciciela albo jak zadzwonie to musze czekac po 2 tygod. niewiem tylko po co muwi sie ze szybko potrzebny dom a jak sie dzwoni to prosze czekac troche to dziwne ale trudno zaczekam jeszcze chwilke :roll:

bog34

 
Posty: 31
Od: Śro kwi 23, 2008 21:35
Lokalizacja: MSZANA ze Slaska

Post » Pt kwi 25, 2008 14:04

Bo tu każdy kto ma kotka do wydania pragnie dla niego jak najlepszego domu, domu sprawdzonego, cierpliwego, itd. cierpliwość to ważna cecha przy kotach :wink:
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob kwi 26, 2008 15:58

wiem o tym 8) mialem kotka

bog34

 
Posty: 31
Od: Śro kwi 23, 2008 21:35
Lokalizacja: MSZANA ze Slaska

Post » Wto kwi 29, 2008 7:11

witam wszystkich chcialem adoptowac kotka z Warsz.w jednej z fundacji ale pani ktora odebrala tel. po chwili stwierdzila ze za daleko mieszkam , a kotka dowiozla by mi znajoma ze stolicy tymbardziej ze w wekend majowy bedzie u mnie , mnie sie cos wydaje ze niektore adopcje to jedna wielka sciema . Ciekawy jestem czy jak bym zaproponowal kase to by tez powiedziala ze zadaleko mieszkam - watpie bralaby ile wlezie narazie

bog34

 
Posty: 31
Od: Śro kwi 23, 2008 21:35
Lokalizacja: MSZANA ze Slaska

Post » Wto kwi 29, 2008 7:46

Bog34, niektóre fundacje z zasady nie wydają kota poza miejsce swojej siedziby - to nie ściema, czy kwestia transportu, tylko zasada.
Poza tym proponujesz dom wychodzący, a nie wszystkie koty do takiego się nadają.
A Twoja uwaga o kasie - hmmm...
My naprawdę wydajemy na ratowanie kotów niezłe pieniądze - dlatego, że je kochamy, a nie po to , by na tym zarabiać - nie myl nas z pseudochodowcami.
Poczytaj trochę forum, lepiej się zorientujesz :D

O, np o tym persiku:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74677&start=0
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 29, 2008 8:02

No straszne zdjecia nierozumie takich ludzi ktorzy biora zwierzaka a puzniej won jak cos nie spasuje oczywiscie nie mowie o wszystkich swego czasu u mnie w domu bylo 5 gatunkow zwierzakow i zadne nie glodowalo i chorowalo teraz zostaly mi tylko rybki chomik i zolwik ktorego mam juz 7 lat a sie niedziwcie ze tak napisalem poniewaz ostatnie 3 tygodnie nonstop z zona szukamy kociaka i albo nie ma juz go albo zadaleko albo jak zadzwonie to szczeli kwota ze oczy wylaza z orbit a bylo oddam narazie bede szukal dalej mam nadzieje ze do konca roku cos znajde ale wydaje mi sie ze szybciej odloze i kupie kocurka niz adoptuje do Rybnika mam kilka kilom. a chodowli pelno . No nic bede konczyl bo zabardzo sie rozpisalem narazie

bog34

 
Posty: 31
Od: Śro kwi 23, 2008 21:35
Lokalizacja: MSZANA ze Slaska

Post » Wto kwi 29, 2008 8:07

I jeszcze jedno nie proponuje domu wychodzacego tylko w zaleznosci od tego czy kotek wychodzil na dwor czy nie jak chodzil po dworze czemu z nim nie mam na ogrudek wyjsc . zreszka chodzi mi tylko o kota domowego ostatni kot ktory u mnie byl nie byl puszczany na dwor jak napisalem wczesniej tylko sam jak nadarzyla sie okazja z niego mykal nic narazie

bog34

 
Posty: 31
Od: Śro kwi 23, 2008 21:35
Lokalizacja: MSZANA ze Slaska

Post » Wto kwi 29, 2008 9:08

Bog34 sama niedawno wyadoptowałam kicię do bardzo fajnego domku właśnie w Rybniku. Państwo zainteresowani adopcją mojej koteczki spełnili wszystkie warunki, które postawiłam - np. osiatkowali okno i balkon, żeby kicia była u nich bezpieczna, obczytali się lektura kocią żeby zapewnić kiciuli jak najlepsza opiekę (chociaz kicia nie jest ich poierwszym i jedynym kotem) Pan osobiście przyjechał po koteczkę, aby szybciej była z nimi. Uważam, że właśnie oni dla tej konkretnej koteczki są najlepszym domkiem i właśnie ich wybrałam. Ze względu na odległość od Warszawy wszystkie kwestie omówiliśmy bardzo dokładnie tak aby nie byli rozczarowani i żeby kicia nie musiała pokonywać drogi powrotnej. Nie zniechęcaj się, twój przyszły kot gdzieś na ciebie czeka.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: persik_ns i 8 gości