Śnieżek szukamy domu stałego.Szukamy sponsorów- szczepienie.

» Czw kwi 17, 2008 20:27

hop Śnieżku po domek

» Nie kwi 20, 2008 12:56

Śnieżęk w górę :!:

Piękny Kiciuś szuka domciu

» Nie kwi 20, 2008 19:46

Domek właśnie rozmyśla. Hop do góry nie się szybciej namyśla.

» Pon kwi 21, 2008 8:13

Kto, kiedy i gdzie da Śnieżkowi domek :?:

» Pon kwi 21, 2008 9:07

Kciuki trzymam za domek

» Pon kwi 21, 2008 11:04

Tyle pieknych kotów na świecie i to w zasiegu reki, szkoda, ze nie można miec ich wszystkich

trzymam kciuki

» Pon kwi 21, 2008 14:53

A Śnieżek jeszcze szuka domu?

» Czw kwi 24, 2008 7:59

Śniezek wciąż czeka?

» Czw kwi 24, 2008 9:19

Czy domek sie namyslił?

» Czw kwi 24, 2008 19:12

No właśnie mój brat jeszcze musi wyrazić swoje zdanie .....i jak wszystko pójdzie dobrze to może będzie domek stały. W sumie tatko jest z założenia na nie ale 2:1 będzie przegłosowany. On w sumie lubi zwierzęta ale tego nie okazuje.

Mam już 2 koty więc 3 kot większym problemem nie będzie.

Wszak moje koty to koty ...hmm z "odzysku". Oba schronowe jeden ze schronu w Gdyni, drugi ze schronu Gdańskiego - oba zaszczepione. Oczywiście Śnieżek zostanie wysterylizowany i zaszczepiony.

Jednak pragnę zaznaczyć iż jeszcze (ma to się zmienić po wakacjach) nie mieszkam sam i niestety zgoda na nowego sierściucha musi być wspólna.

» Pt kwi 25, 2008 8:15

To trzymam nocno kciuki za przekonanie taty!!!
A Twoje 2 kotki to kocurki?
Moze do kocurków dobrze byloby wziąć koteczkę?

» Sob kwi 26, 2008 18:29

Witam.

Nie bardzo wiem co napisać. Sytuacja się skomplikowała. Brat niedługo wyjeżdża do Norwegii. Dostał propozycję świetnej pracy. Mnie często nie ma w domu (mam nadzieje iż po wakacjach nie dostane przydziału do pracy za granicą). Zaś tatko to człowiek starej daty i już niestety jest nie reformowalny. Koty dla niego to tylko dodatek do luksusu. Obawiam się się iż nie będzie w stanie zapewnić głuchemu kotu należytej uwagi (tatko rzadko sprawdza gdzie są koty, na szczęście jeszcze nie udało mu sie ich zamknąć na balkonie - głównie dlatego iż one słyszą jak je woła do domu). Niestety głuchy kot nie przyjdzie z balkonu na wołanie - a tatko może nie sprawdzić czy na nim nie został jakiś zwierzak. W związku z powyższym razem z bratem po długich romowach ustaliliśmy iż niestety nie możemy zająć się Śnieżkiem (nie będziemy w stanie zapewnić mu należytej opieki).