zasady adopcji kota z sopockiego schroniska

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 23, 2008 14:43 zasady adopcji kota z sopockiego schroniska

Proszę nie odpowiadać. To nie jest wątek dyskusyjny.

Przede wszystkim: w schronisku mam na prawdę niewielkie pole manewru, nie jestem tu osobą decyzyjną i nie ponoszę odpowiedzialności za stan zwierząt ani ogólny wygląd schroniska.

ZASADY ADOPCJI KOTÓW (nie ja je wymyśliłam, co nie znaczy, że się z nimi nie zgadzam):
1. Trzeba być osobą pełnoletnią, mieć przy sobie dowód osobisty (albo inny dowód tożsamości ze zdjęciem)
2. Podpisuje się umowę adopcyjną, w której m.in. wyraża się zgodę na kontrolę po adopcyjną w miejscu zamieszkania kota.
3. Ponosi się opłatę adopcyjną w wysokości 15 zł za kota/kotkę niekastrowanego/niesterylizowaną, a 25 zł za zwierzę wykastrowane/wysterylizowane
4. W przypadku adopcji zwierzęcia chorego składa się oświadczenie, że zostało się poinformowanym o chorobie

Zasady te obowiązują każdego, również ja, gdy brałam zwierzaka ze schroniska musiałam za niego zapłacić, podpisać umowę adopcyjną i napisać oświadczenie.

Ponadto warto wiedzieć:
1. Jeśli w domu są inne koty, należy je dla ich własnego bezpieczeństwa minimum na 2 tyg. przed przygarnięciem kota ze schroniska zaszczepić na wszelkie kocie choroby (kot ze schroniska, nie ważne jakiego, może być nosicielem kocich chorób)
2. Nie jesteśmy w stanie zaręczyć, jak kot zachowa się w domu: czy będzie korzystał z kuwety, czy dogada się z innymi domowymi zwierzętami i dziećmi, czy toleruję jazdę samochodem, czy nie będzie miauczał w nocy itd.
3. W Sopocie koty są szczepione tylko na wściekliznę i tylko raz: po trafieniu do schroniska, w kolejnych latach szczepionki się nie powtarza. Koty nie mają swoich książeczek zdrowia. Nie ja to wymyśliłam, tak już było gdy przyszłam do pracy. Ponoć próbowano kiedyś szczepić koty, ale wówczas wzrosła ilość zachorowań i śmiertelność wśród kotów (szczepionka zaraz po podaniu osłabia odporność)
4. Jeszcze raz: koty ze schroniska stykają się z paskudnymi kocimi wirusami (w miejscu do którego trafia mnóstwo kotów z najróżniejszych źródeł jest to nieuniknione). Może zdarzyć się, że taki kot, nawet adoptowany jako zdrowy, w domu się rozchoruje. Choroba może mieć przebieg długotrwały, ciężki i może zakończyć się śmiercią. Ryzyko jest szczególnie duże w przypadku adopcji małych kociąt.
5. Każdy kot ze schroniska może być chory na świerzb uszny, grzybicę skóry, biegunkę i sama jeszcze nie wiem na co.
6. Koty nie mają robionych kontrolnych badań krwi, usg itp. dopóki nie zacznie z nimi dziać się coś niepokojącego, dlatego w zdecydowanej większości przypadków, nie wiemy w jakim stanie są ich organy wewnętrzne
7. Pracownicy naszego schroniska (w tym i ja) naprawdę się starają i wykazują bardzo duże zaangażowanie emocjonalne w pracy, ale sytuacja nas po prostu przerasta i nie jest to nasza wina

Generalnie, schronisko nie jest sklepem, w którym tanio można nabyć ładnego, czystego i niekłopotliwego koteczka. Koty ze schroniska bardzo, bardzo, bardzo potrzebują pomocy, ale z zasady są kotami po przejściach, mogącymi sprawiać kłopoty.
Jeśli to co teraz przeczytałeś, Cię nie zniechęca, oznacza to, że masz dobre serce i na prawdę chcesz pomóc zwierzakowi. Zapraszam zatem do naszego schroniska, gdzie na swoich przyjaciół czeka ponad 100 kotów.

millarca

 
Posty: 769
Od: Pt wrz 29, 2006 22:43

Post » Śro kwi 23, 2008 15:59

Milarca,
A jak to jest jak biorę od Was kota na tymczas?
Podpisać umowę muszę - to wiem i to jasne.
Czy muszę być osobiście i dokonać wpłaty?

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Czw kwi 24, 2008 10:29

Tymczasów oficjalnie nie ma. Bierzesz kota tak, jakbyś go brała na stałe i od tej pory kot staje się Twoją własnością. My wiemy, że będziesz mu szukac innego domu, ale jest to umowa słowna grzecznościowa między nami (dlatego ważne, żeby to ustalać ze mną albo hyką).
Teraz podobno ma to się zmienić i byc może wymyślą jakieś oficjalne regulacje dotyczące domów tymczasowych.

Nie musisz natomiast kota odbierać osobiście. Nie ważne czy na tymczas, czy na stałe, w uzasadnionych przypadkach, jesli mamy kontakt z osoba do której jedzie, zwierzak może być odebrany przez osobę trzecią. Wtedy ona podpisuje papiery, jako odbierająca kota i dokonuje wpłaty. Dane wlasciciela kota sa wpisywane do odpowiedniej rubryki.
Znacznie lepiej widziane jest oczywicie, żeby przyszły wlaściciel zjawil się sam, ale niekiedy jest to niemozliwe.

millarca

 
Posty: 769
Od: Pt wrz 29, 2006 22:43




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 72 gości