K-ów,kolejne chore maluszki wzięte ze schronu,umierają nam:(

» Wto kwi 22, 2008 23:40

ruru pisze:Oj dopiero teraz tutaj trafiłam, już zaczynam trzymać kciuki,
Tweety ty to jesteś po prostu mega Anioł, albo arch...
Kiciuchy zdrowiejcie, szybciutko i bez żadnych już niespodzianek

ruru, no coś Ty, ja na Ziemi tylko punkty zbieram, bo nie wiadomo ile kto ma czasu na to :wink:

martwią mnie oczka Toli, są po prostu paskudne :cry:

wychudła też okropnie, dobrze, że zaczyna jeść po troszku a i ciocia jest ciumkana :wink:

Pozostałe ogonki to demony, koty w stylu"wybijokno". Lalka co rusz siedzi na pralce

, bo wychodzi po tym czym zabezpieczam dziurę za pralka aby tam któryś ogon tam nie wszedł. Oczywiście papier toaletowy dzisiaj wisiał za nisko, mała chwilka i rozwinęła glizda całą rolkę :twisted:

A ona jest taka maleńka, no bo co to jest 40 dag kota?

» Śro kwi 23, 2008 8:45

A ja kibicuję maluszkom po cichu bo śliczne są niesamowicie. Niech czekoladowe słoneczko się nie wygłupia i zdrowieje bo jak rodzeństwo pokaże Ciotce Tweety wszystkie sztuczki to jak Tola wyzdrowieje nie bedzie mogła już nic zbroić-tak ciotka będzie na wszystko przygotowana...
No i podrzuciłam linka bardzo wybrednej forumowiczce, która już od paru miesięcy szuka takiego małego włochatego cudeńka- oczywiście z zastrzeżeniem, że starania to dopiero po wyzdrowieniu kitków i za czas jakiś. Po zezwoleniu od ciotecznego anioła Tweety. :wink:

» Śro kwi 23, 2008 11:18

Tola dzisiaj ... troszkę pobzikowała z rodzeństwem i usiłowała .... zamordować ciocię (rzucała jej się do gardła) :wink:

Tylko te oczy... są w fatalnym stanie :cry:

» Śro kwi 23, 2008 20:37

A co z Zojką. :?:

» Śro kwi 23, 2008 21:37

Ooo znalazłam wątek!!

Trzymam ogromne kciuki za zdrówko małego misia :ok:

jak się czuje wieczorkiem??

ps. Tweety, to ja pisałam do ciebie na allegro w sprawie czekoladowej kulki... nie wiedziałam, że znajdę wątek na miau :roll:

» Śro kwi 23, 2008 23:21

szamanka pisze:A co z Zojką.

nie chce jeść :cry:

» Śro kwi 23, 2008 23:22

moniex pisze:Ooo znalazłam wątek!! Trzymam ogromne kciuki za zdrówko małego misia jak się czuje wieczorkiem??

ps. Tweety, to ja pisałam do ciebie na allegro w sprawie czekoladowej kulki... nie wiedziałam, że znajdę wątek na miau

uff, jest lepiej! Znowu spędziłysmy dwie godziny w Krakvecie z BeatąSabrą i z Miszeliną, która nas zawiozła i "kwitła" tam z nami tyle czasu (dzięki wielkie :1luvu:

) ale opłaciło się. Musimy jednak sprowadzić krople do oczu z Niemiec, bo te oczka są fatalne u Toli a ponoć te krople działają cuda w takich przypadkach