Inka
Pysia&Haker story 3
Moderator: Estraven
Ciociu Hannah, skont Ty wies, ze jesteś starsa od mojej Duzej? Ja myślem, ze moja Duza to jest najstarsa na świecie
Inka
Inka
- Posty: 163930
- Od: Pon paź 16, 2006 14:21
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Posty: 9876
- Od: Śro lip 26, 2006 12:51
- Lokalizacja: Olsztyn
A Figa po wczorajszej wizycie wygląda dziwnie... Tyły łapek i brzuszek ma wylizane przez siebie (teraz z tym walczymy), a przód łapek wygolony do pobrania krwi 
Normalnie dziurawy kot 
Normalnie dziurawy kot - Posty: 2832
- Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
- Lokalizacja: Poznań
gosiak pisze:A Figa po wczorajszej wizycie wygląda dziwnie... Tyły łapek i brzuszek ma wylizane przez siebie (teraz z tym walczymy), a przód łapek wygolony do pobrania krwi
Może jakaś fotka poglądowa?
Oby sierść odrosła szybko 
- Posty: 7010
- Od: Sob mar 10, 2007 17:52
- Lokalizacja: Kraków
Doberek kochani! 
"To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie" - Robert A. Heinlein
- Posty: 534
- Od: Pon kwi 07, 2008 22:41
- Lokalizacja: woj. śląskie
Uff, koty przeżyły upuszczenie krwi.
Dzisiaj sie wszystko udało, cały komplet ( krwi) jest w drodze do Niemiec.
Pysia i Haker byli bardzo dzielni. Ja cały czas do nich przemawiałam, i głaskałam. Potem zostali mocno utuleni i ucałowani. Haker miał pierwszy pobierana krew i podczas gdy Pysia była męczona zwiedzał z zainteresowaniem cały gabinet.
Powędrował nawet na zaplecze
.
Pyiusnia cała drżała cichutko pojękiwała, ale nawet pazurka nie pokazała.
W nagrodę za odwagę każde dostało po myszce.
Zaraz po przyjściu z apetytem zjedli po puszeczce.
Po krótki odpoczynku z ochotą wpałaszowali ulubione smakołyki.
A oto bohaterowie po przejściach.
Dzisiaj sie wszystko udało, cały komplet ( krwi) jest w drodze do Niemiec.
Pysia i Haker byli bardzo dzielni. Ja cały czas do nich przemawiałam, i głaskałam. Potem zostali mocno utuleni i ucałowani. Haker miał pierwszy pobierana krew i podczas gdy Pysia była męczona zwiedzał z zainteresowaniem cały gabinet.
Powędrował nawet na zaplecze
.
Pyiusnia cała drżała cichutko pojękiwała, ale nawet pazurka nie pokazała.
W nagrodę za odwagę każde dostało po myszce.
Zaraz po przyjściu z apetytem zjedli po puszeczce.
Po krótki odpoczynku z ochotą wpałaszowali ulubione smakołyki.
A oto bohaterowie po przejściach.
- Posty: 22929
- Od: Czw sie 11, 2005 11:57
Ojeju, biedne kochane słoneczka..Dobrze, że już po.A to Duża wymaltretowała koteczki! Niech odpoczywają teraz!
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Dobry!!!
jakie dzielne koteczki!!! dobrze, że już po i się mogą najadać do syta
jakie dzielne koteczki!!!
dobrze, że już po i się mogą najadać do syta 
Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!
- Posty: 6184
- Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
- Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania
- Posty: 17535
- Od: Sob gru 02, 2006 12:13
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
Dzień dobry
Pysia rzeczywiście wygląda na wymęczoną...
ale dobrze, żę już wszystko się udało
Pysia rzeczywiście wygląda na wymęczoną...
ale dobrze, żę już wszystko się udało
- Posty: 11588
- Od: Wto lis 09, 2004 12:50
- Lokalizacja: Wrocław
Witam w słoneczną środę
Badania robię u weterynarz "Na Plance", to jest ul Katowicka w TBS przy jeziorze Malta.
Ale wiem, że Dąbrowski też ma taka usługę, może na AR też wysyłają do Niemiec.
Taki profil rozszerzony, z białaczką, FIP i innymi wirusówkami, profilem nerkowym, wątrobowym , badaniem poziomu różnych pierwiastków, morfologii już wszystkiego co tam jest nie pamiętam kosztuje 240 zł do kota plus kurier 17 zł.
maggia pisze:Dzień Dobry!
Haniu gdzie robisz takie badania? No i jak cenowo to wygląda?
Badania robię u weterynarz "Na Plance", to jest ul Katowicka w TBS przy jeziorze Malta.
Ale wiem, że Dąbrowski też ma taka usługę, może na AR też wysyłają do Niemiec.
Taki profil rozszerzony, z białaczką, FIP i innymi wirusówkami, profilem nerkowym, wątrobowym , badaniem poziomu różnych pierwiastków, morfologii już wszystkiego co tam jest nie pamiętam kosztuje 240 zł do kota plus kurier 17 zł.
- Posty: 22929
- Od: Czw sie 11, 2005 11:57
-
- Posty: 9876
- Od: Śro lip 26, 2006 12:51
- Lokalizacja: Olsztyn
Ceść, Pysiulku i Hakelku Stlasnie byliście dzielni, ja bym nie była taka cielpliwa dla Duzej
Inka
Stlasnie byliście dzielni, ja bym nie była taka cielpliwa dla Duzej
Inka
- Posty: 163930
- Od: Pon paź 16, 2006 14:21
- Lokalizacja: Wrocław
Hannah12 pisze:Witam w słoneczną środęmaggia pisze:Dzień Dobry!
Haniu gdzie robisz takie badania? No i jak cenowo to wygląda?
Badania robię u weterynarz "Na Plance", to jest ul Katowicka w TBS przy jeziorze Malta.
Ale wiem, że Dąbrowski też ma taka usługę, może na AR też wysyłają do Niemiec.
Taki profil rozszerzony, z białaczką, FIP i innymi wirusówkami, profilem nerkowym, wątrobowym , badaniem poziomu różnych pierwiastków, morfologii już wszystkiego co tam jest nie pamiętam kosztuje 240 zł do kota plus kurier 17 zł.
Dzięki!
U Dąbrowskiego pewnie droższe by to było.
Na Ar też wysyłają do Niemiec.
Chciałam się tylko w kosztach zorientować.
- Posty: 17535
- Od: Sob gru 02, 2006 12:13
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 586 gości