Gunia odeszła za TM... Żegnaj koteńko [']

[jolabuk5]

Czyżby to jedna z tych PPW (pozytywne prywatne wiadomości), które zmieniają kocie życie .....
pytam z ogromną nadzieję, bo baaaaardzo kibicuję Guni

Tak to właśnie taka ....

Kciuki potrzebne szkoda tylko że nie ma Joli bo to pilne

agitarius, bardzo dziękuję za wszystko. Rozmawiałam, ale chyba nic z tego bo domek nie oddzwonił. Cóż, szukamy dalej... Ale raz jeszcze wszystkim Wam dziękuję

[Zirael]

dużo pozytywnych fluidów dziewczyny, grunt to się nie poddawać
biedna Gunia taka smutna, serce mi się kroi jak patrzę na jej pysio

[gosiaa]

Do góry Guniu!!!

[kristinbb]

Czyżby to jedna z tych PPW (pozytywne prywatne wiadomości), które zmieniają kocie życie .....
pytam z ogromną nadzieję, bo baaaaardzo kibicuję Guni

Tak to właśnie taka ....

Kciuki potrzebne szkoda tylko że nie ma Joli bo to pilne

agitarius, bardzo dziękuję za wszystko. Rozmawiałam, ale chyba nic z tego bo domek nie oddzwonił. Cóż, szukamy dalej... Ale raz jeszcze wszystkim Wam dziękuję

To nic , trzeba próbować aż do skutku...
Aż znajdziemy domek...

[kristinbb]

Już mój banerek działa...

[kristinbb]

Dziś przynajmniej słońce, kotki się wygrzewają. Gunia powitała nas jak zwykle, ale zauważyłam, że ostatnio szybko odchodzi po jedzeniu - tak jakby nie czekała już nawet na nasze mizianki...

Ale zjada wszystko??

Zjada, oczywiścoie nie "wszystko", tylko to, co lepsze

mądra koteczka...

[jolabuk5]

Dziś przynajmniej słońce, kotki się wygrzewają. Gunia powitała nas jak zwykle, ale zauważyłam, że ostatnio szybko odchodzi po jedzeniu - tak jakby nie czekała już nawet na nasze mizianki...

Ale zjada wszystko??

Zjada, oczywiścoie nie "wszystko", tylko to, co lepsze

mądra koteczka...

Czasem się aż dziwię, jakie koty są mądre i jak wiele rozumieją... Więcej, niż nam się wydaje!

[jolabuk5]

Mam wrażenie, że Gunia jest na mnie obrażona, od kiedy niechcący ją lekko popchnęłam nogą (trudno czasem przejść między kociastymi). Ponieważ chwilę wcześniej Gunia walnęła mnie łapą, może pomyślała, że to reakcja z mojej strony i stąd taka obraza? W każdym razie chodzi jakaś zła. Wybiega na spotkanie, ale od początku ma ochotę na łapoczyny i wo bardziej wobec mnie (Dorci nie wali). Zjada, a potem szybko znika.

[gosiaa]

Do góry obrażona Guniu!!!

[Anna61]

Gunia czeka na domek

[jolabuk5]

Wiem, ze antropomorfizuję o tym obrażeniu się Guni. Ale coś w tym jest. Zaniosę jej coś ekstra na przeprosiny - może da się ugłaskac i znów będzie bardziej milusia

[Zirael]

Jolu, ona pewnie by chciala miec dom, frykasy są na drugim miejscu, pewnie dlatego focha strzela

[jolabuk5]

Jolu, ona pewnie by chciala miec dom, frykasy są na drugim miejscu, pewnie dlatego focha strzela

Jakis czas temu, kiedy zaczynałyśmy szukac jej domku, opowiadałam Guni, że to już niedługo, że domek na nią czeka, że pójdzie do domu... I wiecie, ona zupełnie jakby rozumiała, jakby mi uwierzyła... Niestety, domku na horyzoncie nie widać, a Gunia czekała, czekała, aż uznała, że znowu ją oszukałam... I stąd to zachowanie... Biedna Gunia

[Zirael]

Ale będzie dom, będzie, powiedz jutro Guni, żeby jeszcze troche cierpliwości w sobie znalazła. Tyle ciotek trzyma kciuki przecież.

[gosiaa]

Do góry Guniu!!! Domku znajdz się szybciutko!!!