Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Prosimy o zamknięcie wątku!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 22, 2008 7:55

Dorota pisze::?: :?: :?:

:twisted:


Powielam :twisted:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto kwi 22, 2008 9:15

Dorota pisze:Ciekawe, co Sznycus robi... :roll:


Dorotko, odkąd Sznycek zamieszkał w domu, jego dni są podobne do siebie jak krople wody, ale jemu to wyraźnie baaaardzo odpowiada :D . Prawdę mówiąc, gdy zamykaliśmy go w czterech ścianach ubiegłej jesieni, liczyliśmy się z tym, że zimą ta „niewola” może mu się nawet podobać, ale że wiosną prawdopodobnie Sznyc zechce powrócić na stare śmieci, by jak dotychczas żyć jako wolny kot. Tymczasem Sznycek bardzo nas zaskoczył. Odkąd odkrył uroki mieszkania w domu, ani w głowie mu „wolność”. Wręcz przeciwnie – bardzo ceni sobie swoją „małą stabilizację” ;-) .

Mnóstwo czasu przeznacza na sen. Jak już pisałam w tym wątku, zaraz po tym jak zdecydował się zamienić balkon na ciepłe mieszkanie, ku rozpaczy rezydentów, zajął nasze łóżko. Później na jakiś czas zamienił je na sofę w pokoju dziennym, by znów do niego powrócić ;-) . Uwielbia, gdy wieczorem tam do niego przychodzimy obejrzeć coś w TV. Kładzie się wtedy między nami, ugniata pościel i mruczy. Niby nie powinno być nic dziwnego, w kocim mruczeniu, a jednak dla nas to nowość. Sznycek za czasów drukarnianych jedynie prawie niedosłyszalnie „chrumkał”. Sznyc domowy pokazał nam, że umie całkiem głośno mruczeć 8O :D .

Poza spokojnym i bezpiecznym snem, Sznycek bardzo ceni sobie stały dostęp do suchej karmy w miseczkach :-) . Generalnie staram się trzymać go na diecie dla kastratów, ale kiedy wracam z pracy mój kot obowiązkowo biegnie wyżebrać coś extra ;-) . Zazwyczaj jest to odrobina surowego mięska, które uwielbia. Śmieszne jest to, że Sznycek nie tknie go jednak sam – tak długo ociera się o moje nogi, aż nie zacznę go karmić i osobiście nie podam każdego kawałeczka :lol: . Tak to wygląda:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Sznyckowe zdziecinnienie (a raczej zkocinnienie ;-) ) przejawia się też w tym, że łazi za mną krok w krok i pewnie gdyby mógł zamontowałby mi jakieś nosidełko, w którym mógłby siedzieć i nie rozstawać się ze mną całe popołudnia :lol: . Podczas gdy Milka jest zdecydowanie kotem Michała, tak Sznycek to z całą pewnością mój kot. Choć na początku nie był to łatwy „związek”, bo Sznyc ma swoje małe paranoje i nie raz byłam przez niego podrapana, bo np. pogłaskałam go nie tak, jak sobie akurat w danym momencie życzył, to w końcu poznałam instrukcję obsługi mojego kota i zaskarbiłam sobie jego łaski ;-) . Już od dawna nie wyglądam jak ciągle pobita (czyt. podrapana) żona pijaka, która kocha mimo wszystko ;-) , a nasze uściski są niekiedy tak gorące, że ich fotki powinny być chyba cenzurowane 8) :

Obrazek

Joasia
Ostatnio edytowano Wto kwi 22, 2008 9:23 przez JoasiaS, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto kwi 22, 2008 9:20

Specjalne info dla bystrookiej Olaxiss - pourywane uchwyty kuchennych szafek to robota poprzednich lokatorów mieszkania. Ono jest moim domkiem tymczasowym. Budowę domku stałego rozpoczniemy tego lata :wink:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto kwi 22, 2008 9:33

Chyba zrobię sobie test 8O też zauważyłam te klamki :oops:

Sznycek jest piękniastym kocurem! :) niesamowity jest ten szlaczek na prawej przedniej łapce :D

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto kwi 22, 2008 9:34

Piekne studium dzikiego kota...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto kwi 22, 2008 9:39

smoczyca3g pisze:Chyba zrobię sobie test 8O też zauważyłam te klamki :oops:


:ryk: :ryk: :ryk:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto kwi 22, 2008 9:50

Twój men nie jest zazdrosny o takie przytulanie 8O :lol: ?
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto kwi 22, 2008 9:51

:1luvu:

On się przytula jak mój Rudy 8O
I je z reki jak mój Rudy 8O
I tak samo na szafce się przeciąga 8O
Może mój Rudy też był po prostu bezdomny 8O :?: (bo ponoć właściciel go do schronu oddał :evil: )

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto kwi 22, 2008 10:12

smoczyca3g pisze:Chyba zrobię sobie test 8O też zauważyłam te klamki :oops:



Ja nie zauważyłam :D
Czuję się bezpieczna pod tym względem :lol:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto kwi 22, 2008 10:42

MarciaMuuu pisze:
smoczyca3g pisze:Chyba zrobię sobie test 8O też zauważyłam te klamki :oops:



Ja nie zauważyłam :D
Czuję się bezpieczna pod tym względem :lol:


oooj tam :) myślę, że to raczej babska przypadłość "konieczności symetryczności" ;):D

sorry Joasiu za OT

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto kwi 22, 2008 11:06

amyszka pisze:Twój men nie jest zazdrosny o takie przytulanie 8O :lol: ?


I tam... Staramy się tworzyć tolerancyjne ludzko-kocie stado :wink:


smoczyca3g pisze:
MarciaMuuu pisze:
smoczyca3g pisze:Chyba zrobię sobie test 8O też zauważyłam te klamki :oops:



Ja nie zauważyłam :D
Czuję się bezpieczna pod tym względem :lol:


oooj tam :) myślę, że to raczej babska przypadłość "konieczności symetryczności" ;):D

sorry Joasiu za OT


Smoczyca, nie gniewam się. Staram się tworzyć również tolerancyjny na różne tematy wątek :lol:

A w związku z tym wkleję tu link do tematu poświęconego pewnemu kieleckiemu buraskowi o imieniu Figaro, który pozostaje pod opieką Fiony i Gema, a którego poznałam, gdy byłam w Kielcach u weta z moim Piratkiem. Figaro siedział w metalowej klatce w lecznicowym szpitaliku :cry: . Ten kot bardzo potrzebuje wsparcia finansowego. Można wykupić cegiełki (po 5 zł) na jego leczenie. Mam prośbę - jeżeli ktoś zaglądający do wątku moich kotów może taką cegiełkę nabyć, to będę bardzo szczęśliwa :P
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74520

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto kwi 22, 2008 11:43

JoasiaS pisze:A w związku z tym wkleję tu link do tematu poświęconego pewnemu kieleckiemu buraskowi o imieniu Figaro, który pozostaje pod opieką Fiony i Gema, a którego poznałam, gdy byłam w Kielcach u weta z moim Piratkiem. Figaro siedział w metalowej klatce w lecznicowym szpitaliku :cry: . Ten kot bardzo potrzebuje wsparcia finansowego. Można wykupić cegiełki (po 5 zł) na jego leczenie. Mam prośbę - jeżeli ktoś zaglądający do wątku moich kotów może taką cegiełkę nabyć, to będę bardzo szczęśliwa :P
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74520

Joasia


Jako miłośniczka kotów i muzyki poważnej (imię!) chętnie pomogę...
Wiecie, jak tak czytam o tych kocich nieszczęściach, to najchętniej wszystkie bym je do siebie wzięła :( a tak się przecież nie da :(

...i pomyśleć, że kiedyś dziwiłam się p. V. Villas ... :roll:

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto kwi 22, 2008 12:00

Dobry :D
Foty cudne :D
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Wto kwi 22, 2008 12:26

Wysłałam dla Figaro parę złociszów, ale to na ten miesiąc koniec, bo mnie z domu wypiszą...
a co do karmienia z ręki to ja też tak mam- wołowinka w drobną kosteczkę kładziona paluszem do pysia delkiwentki :( ;)
(mój palec jej pycho)
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Wto kwi 22, 2008 12:53

Dziękuję kochane :D . Buraskowi przyda się każda złotówka :ok:
Za dobre serca macie tu jeszcze jednego "zkocinniałego" Sznycka ;-) :
Obrazek

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 214 gości