Pini, moglabys moze sprawdzic co slychac u Makusia??
Do Missieek trafil starszy kocurek, ktory mi sie od razu z Makiem skojarzyl...
Zobaczcie sami, jezyczek wypadajacy, krawacik, "naciete" lewe ucho

no i przylepny bardzo i proludzki
mam nadzieje, ze Makus nadal sobie spokojnie w swoim domku mieszka a ja cierpie na paranoje galopujaca...
http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/?p=438