Na Cm. Wolskim. Styczniowe marcowanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 22, 2008 7:35

Dawno nie podnosiłam :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 22, 2008 9:22

Chciałam oficjalnie oglosić, iż kolejny zarezerwowany przeze mnie termin na Zytniej - dla dwóch kotek - [b]30 kwietnia (środa)

Jest sporo czasu, żeby wszystko przygotować.

Tego dnia warto by zorganizować łapankę.[/b]


Miejsce zarezerwowane na nazwisko meggi.



29 kwietnia - trzeba jednak zadzwonić na Żytnią, potwierdzić termin :roll:


Ale może uda się załatwić coś innego, wcześniej?

**
Potrzebny jest transport:

Dwie kotki do odbioru z lecznicy Animalmed (Zytnia 15) już jutro wieczorem

1. czarno-biała z listkiem na nosie - do odwiezienia na Cmentarz (rejon plandeki) -


2. Mała czarna koteczka - powinna zostać zawieziona na ulicę Pustola sąsiadującą z cmentarzem (Pani Wiesia powinna być obecna, aby wytłumaczyć dokładnie, dokąd kotkę należy przywieźć)


Ja jutro niestety wyruszam do Łodzi, wracam dopiero w drugiej połowie maja.
Urlopu od łapania kotów wolnożyjących w sezonie wszechobecnych kocich ciąż bynajmniej nie przewiduję. Postaram się, w miarę moich możliwości i umiejętności, być przydatna w innym mieście :twisted:

Będę mocno trzymać kciuki za Was i za cmentarniaki.
Oczywiście, przez cały czas będę sledzić wątek i odbierać pw...
:ok: :ok: :ok: :ok:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto kwi 22, 2008 9:43

Dziś trzeba odebrać kotkę z lecznicy na ul. Książęcej!!! HELP!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto kwi 22, 2008 10:45

p. Wiesia dzisiaj pojedzie na Ksiązeca i odbierze kotke, tylko na czyje nazwisko ma się powołac. A co do kotów z ul. Zytniej - to chyba powinny byc 7 dni po zabiegu - a w piatek po południu jeszcze czekały na zabieg.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto kwi 22, 2008 13:38

Czy Pani Wiesia pojedzie autobusem?


Naprawdę nie ma nikogo, kto mógłby ją podwieźć? :( :( :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto kwi 22, 2008 13:48

Mogę we środę 30 pomóc w łapaniu i zmobilizować karmicielkę. Ale osoba z klatką łapką i samochodem jeszcze jest potrzebna.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto kwi 22, 2008 14:13

My niestety zupełnie nie mamy jak :(
Mogę tylko podbić :(

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto kwi 22, 2008 15:37

PROSZę O POMOC!!!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto kwi 22, 2008 16:10

Pani Wiesia właśnie do mnie z płaczem zadzwoniła, że była z sąsiadem na Książęcej i nie chciano jej wydać kota, bo nie znała jego danych. Drugi raz już nie pojedzie, jest załamana.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto kwi 22, 2008 17:20

Chyba już sprawa na dobrej drodze :)
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto kwi 22, 2008 20:36

Malk dziś pomogła p. Wiesi i wszystko zostało załatwione :D

Dziękuję!!!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto kwi 22, 2008 21:47

Kot nie został pani Wiesi dziś wcześniej wydany, bo nie było wiadomo, który to! Został wypuszczony bez jajek i bez przepukliny, z łatwością odnalazł się na swoim terenie.
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10728
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Wto kwi 22, 2008 22:06

Dziekuje! Małgosiu i Jano, z mojej strony na razie zero pomocy transportowej. Czyli jednak trafił sie jeden chłopak i całe szczęscie, ze w odpowiednim momencie zgłosił sie po pomoc do klatki łapki.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro kwi 23, 2008 14:03

Podnoszę wątek. Co z transportem z Żytniej?
Kto 30 IV (środa) z klatką i samochodem pomoże w łapance?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro kwi 23, 2008 14:42

Odebranie kotek z Żytniej (termin) koordynuje meggi.
Ja nie brałam w tym udziału i już nie mam pojęcia kiedy i na kogo ten odbiór.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 328 gości