MaryLux pisze:Wies, Melu, u nas podobno tes som łabondzie. Duza mi mówiła, ze idzie do placy koło palku (nie wiem, co to jest![]()
) i tam jest taka woda, któla się nazywa staw. I po tej wodzie tes pływajom łabondzie... A dlacego Ty nazywas swojom zekem Wiseła, skolo ja znam tylko zekem, któla siem nazywa Odla?
Nie wiem, dlaczemu u Ciebie Odla a u Melusi Wiseła. Tesz hciała bym to wiedzieć. Mosze ona ma dfie nazywy? A co to palk to tesz nie wiem.. miau! Durza nie muwiła nigdy o niczym takowym.Wiesz, ona Meli powiedziała, rze pszyjedzie dzisiaj do nas nofe jedzonko! churra!