anita5 pisze:Dziś tak smutno u nas, więc Migotka pociesza. Leży na moich kolanach, kładzie łapkę na moją rękę, ugniata...
Kochana Migotka...
one zawsze wyczuwaja ze jest sie smutnym, kiedys tak bardzo plakalam, z kociego powodu zreszta, i moja mala Paciunia wyspinala sie na kolana i zaczela sie tulic, mruczec, a lzy jak grochy na nia spadaly...
przytulam was mocno, tak bardzo wam dopingowalam, Kleofasikowi, tak bardzo skrzywdzonemu [']