"PERSICA"- ma juz kogos kto na nia czeka :) /fotki

[Anna61]

Kocham ją nad życie Blusie też będę tak kochać- inaczej nie potrafię

Myślałam że już ją kochasz

Sunia prze-pię-kna!

[Herbi]

pewnie, że kocham ale tak jak mojego Zyzia adoptowanego wirtualnie. Taka miłość to trochę inna od tej w realu Już bym chciała mieć Blu u siebie w domku ale wiem, że muszę poczekać. jakoś dam radę
Serniczku nie masz za co mi dziękować- to ja dziękuję, że jej pomagasz na odległość. A poza tym to ja nie wiem czy moje odczucia sa prawidłowe ale tak już czuję i koniec- po prostu czuję się wyróżniona. Wydaje mi się, że trafi do mnie księżniczka i to ja będę musiała zabiegać o jej względy a nie odwrotnie. Zresztą ja bym się cieszyła jak szalona z każdego kotka i to również byłoby dla mnie wyróżnieniem. Gdyby tak mieć w domu wszystkie koty i stado psów... ale byłabym szczęśliwa

[Anna61]

Co u Blusieńki?

[kristinbb]

Co u Blusieńki?

co nowego??

[Herbi]

właśnie wróciłam z Torunia. Wszystkie kotki cudne! Chciałabym zabrać każdego. No a Blusia... Pierwsze wrażenie... oniemiałam.... Cudowna, przepiękna. Futerko takie milutkie. I mieszka w szmacianym domku Słów mi brak... taki wspaniały kotek. No i po raz pierwszy miałam okazję zobaczyć i przytulić miesięcznego kotka. Było ich 4. Wszystkie fantastyczne. Oby znalazły wspaniałe domki.

[Anna61]

właśnie wróciłam z Torunia. Wszystkie kotki cudne! Chciałabym zabrać każdego. No a Blusia... Pierwsze wrażenie... oniemiałam.... Cudowna, przepiękna. Futerko takie milutkie. I mieszka w szmacianym domku Słów mi brak... taki wspaniały kotek. No i po raz pierwszy miałam okazję zobaczyć i przytulić miesięcznego kotka. Było ich 4. Wszystkie fantastyczne. Oby znalazły wspaniałe domki.

Wszystkie są piękne i zasługują na domek i nasze serce
Maluszki domki to raczej znajdą, gorzej ze starszymi kotkami
Ale tak to już jest, nie można pomóc im wszystkim

[Serniczek]

Jak Blusia na Ciebie zareagowała???(też bym chciała ja pogłaskać)

[Agn]

(też bym chciała ja pogłaskać)

A nie boisz sie...

[Serniczek]

nie.......

[kristinbb]

(też bym chciała ja pogłaskać)

A nie boisz sie...

[Herbi]

Blusia dała się pogłaskać. Mogłam wytarmosić jej futro ale na główce. Ogonek też do głaskania ale reszta to nie... Po łapach mi dała jak chciałam boczki pogłaskać. Ale ogólnie to milusińska. Zakochałam się na amen.Dziś Blusia miała sterlkę . Martwię się ....

[Anna61]

Ja też się martwię ale mam nadzieję że wszystko będzie dobrze

[kristinbb]

Jak tam Blusia przeżyła te sterylkę??

[Herbi]

Po uśpieniu okazało się, że Blusia już kiedyś miała sterylkę więc upiekło jej się. Poza tym wszystko ok.

[Agn]

(też bym chciała ja pogłaskać)

A nie boisz sie...

A nie dziwuj się tak, kochana. Nie czytałaś mojego sprawozdania z wizyty u Doc?

Herbi - coś chyba musiało zaiskrzyć między wami - Niebieska nie jest aż tak `wylewna` do osób, które widzi po raz pierwszy. Naprawdę. Aśka wspominała, że Niebieska nawet zamruczała dla Ciebie.