Moje Maleńtasy - Myszka i Czekoladka już w Domku

» Nie kwi 20, 2008 8:26

Ja sie już więcej nie będę cieszyć , że jest dobrze , bo potem zawsze coś wychodzi :evil:

, mała Myszka coś nie może się wysiusiać , chodzi po domku i kuca do siusiania ale nic nie wypływa

zaglądałam pod brzuszek a tam wygląda jakby polip jej wyrósł, nie mam pojęcia co to, za 2 godz jade z nią do weta

» Nie kwi 20, 2008 8:28

Kciuki trzymam...

» Nie kwi 20, 2008 8:56

» Nie kwi 20, 2008 9:00

» Nie kwi 20, 2008 9:21

kciuki

» Nie kwi 20, 2008 9:42

Czytają 14 stronę się ucieszyłam, przychodzę do 15 i coś znowu trapi to malutkie ciałko :ok:

» Nie kwi 20, 2008 9:48

Mam nadzieję, że będzie dobrze.. musi być dobrze... mocne kciuki :ok:

» Nie kwi 20, 2008 10:13

Znowu Coś?

Może to przepuklinka?

» Nie kwi 20, 2008 10:31

na razie alarm wstrzymany , to coś galaretowate znikło

, wetka badała kicie, wszystko ok , siuśki wydusiła :twisted:

są wporządku (kolor i konsystencja) , temp. w normie, mówła coś o jakimś śluzie, że to mogło być ale jak wytłumaczyć co to było jak już tego nie ma

ale powiedziała, że wszystko ok
w razie czego jutro i tak jestesmy na zastrzyku to każe jeszcze pooglądać a w domku będę obserwować

» Nie kwi 20, 2008 10:35

Mam nadzieję ze już nie będzie, żadnych alarmów

» Nie kwi 20, 2008 11:23

Ja też

» Nie kwi 20, 2008 11:27

sawanka1 pisze:to coś galaretowate znikło , wetka badała kicie, wszystko ok , siuśki wydusiła są wporządku (kolor i konsystencja) , temp. w normie, mówła coś o jakimś śluzie, że to mogło być ale jak wytłumaczyć co to było jak już tego nie ma ale powiedziała, że wszystko ok

Dobrze, że sobie poszło!
:ok: