Ptachu, los jest okrutny... To już rok :((, Mała Mi fiv +

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 10, 2008 8:48

Dorota pisze:
iwcia pisze:Mru

w nocy nie śpi się na fotelu, my wszyscy śpimy w łóźku, prawie wszyscy, George śpi osobno on nie lubi tłoku a Teoś to chyba nigdy nie śpi, całą noc biega :roll:

Ptachu siedzący dziś na fotelu


Ufff...

To nie jest tak zle z tym fotelem, choc przydalby sie
na nim taki kartonik "RESERVE" :wink:

Spadlem do zlewozmywaka, bo kurek z baterii odpadl,
jak wspinalem sie po miesko rozmrazajace sie
na suszarce :oops:

Mru


Mru
:strach: nic ci się nie stało.
Duża powinna zadbać o twoje bezpieczeństwo i naprawić kurki abyś miał jak wchodzić na suszarke, a w ogóle to powinna stawiac mięsko niżej tak abyś mógł sięgnąć.

Ptachu zaniepokojony
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw kwi 10, 2008 8:53

iwcia pisze:
Dorota pisze:
iwcia pisze:Mru

w nocy nie śpi się na fotelu, my wszyscy śpimy w łóźku, prawie wszyscy, George śpi osobno on nie lubi tłoku a Teoś to chyba nigdy nie śpi, całą noc biega :roll:

Ptachu siedzący dziś na fotelu


Ufff...

To nie jest tak zle z tym fotelem, choc przydalby sie
na nim taki kartonik "RESERVE" :wink:

Spadlem do zlewozmywaka, bo kurek z baterii odpadl,
jak wspinalem sie po miesko rozmrazajace sie
na suszarce :oops:

Mru


Mru
:strach: nic ci się nie stało.
Duża powinna zadbać o twoje bezpieczeństwo i naprawić kurki abyś miał jak wchodzić na suszarke, a w ogóle to powinna stawiac mięsko niżej tak abyś mógł sięgnąć.

Ptachu zaniepokojony


Ptachu,

oczywiscie wpadlem w sterte brudnych naczyn :oops:
Moglem sie smiertelnie pokaleczyc :strach:

I jeszcze sie halasu przestraszylem.

Rano na czas krojenia mieska nie bylem inetrnowany w lazience
i prawie sie udlawilem duzym kawalem :oops:

Mru z domu pelnego niebezpieczenstw
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob kwi 12, 2008 8:17

U nasz nareszcie trochę spokojniej, dziką dzicz Duża wypuściła.
Jest spokojnie i miło :D ,
znalazł się jakiś wariat 8O , co zabrał wczoraj Tośka z poczwórnym adhd.
Duża powiedziała, że zaraz wyłączy telefon, bo reklamacji nie uwzględnia :twisted:
A ja po śniadanku, według mnie strasznie małym,
Duża nie dała mi dokończyć jedzonka z misek innych,
leżę sobie na swoim fotelu. :D

Ptachu zadowolony
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob kwi 12, 2008 8:19

Ptachu,


swoj swojego zawsze znajdzie :wink:

Ciesze sie z tego bardzo.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob kwi 12, 2008 8:38

nas niepokoi ta skromna ilość śniadanka

B.K.+A.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie kwi 13, 2008 17:38

Duża zwariowała :evil: ,
Po jedzonku poszedłem sobie pospać na moim fotelu, Duża mnie zobaczyła, zamruczała coś pod nosem, że zobaczę jak to jest i zaczęła ugniatać rękoma siedzenie fotela, aż zacząłem podskakiwać. Całe jedzonko mi zaczęło bulgotać w brzuszku (wcześniej udało mi się skończyć porcję Kratki i zjeść porcję Sysuni, ona jest chora i nie chce jeść, to skorzystałem z tego) wkurzyłem się i ugryzłem ją, no dobra złapałem zębami za rękę :oops: , a Duża na to, że mam zobaczyć jak ona się czuła dziś o 4 rano.
Przecież ja nic nie robiłem, przeszedłem tylko bardzo szybko przez łóżko kilka razy :oops: , a Duża się czepia :roll:

Ptachu
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon kwi 14, 2008 8:46

Ptachu,

padles ofiara vendetty :strach:

Przeszlo juz Duzej?

Mru wspolczujacy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto kwi 15, 2008 21:54

Umieram, żegnajcie

Jeszcze nie wiem, co mnie boli, ale jak dr Ewa tylko dotknęła mojego futerka to natychmiast zawodziłem, że boli i umieram. :oops:
Powiedziały z Dużą, że jestem histeryk, a mnie coś boli tylko musze się zdecydować, co i chyba już wiem nerki. Dr Ewa strasznie mnie pokłuła i kazała Dużej przyjechać ze mną jeszcze w czwartek. :strach:

Wracając od dr Ewy, Duża zobaczyła przebiegającą przez ruchliwa ulicę kotkę, spojrzała na nią i zabluźniła bardzo nieładnie :? , kotka była w ciąży. Dużą jechała z koleżanką, bo jechały po jakieś koty na tymczas, jedna wylądowała u nas. Powiedziała tylko sory, ale ja już tak ma i zatrzymała się na środku ulicy, pomyślała, wjechała na chodnik tarasując przejście pieszym, wysiadła z koleżanką z samochodu zostawiając mnie umierającego samego :evil: złapała łapkę, którą nie wie, po co wozi ze sobą od niedzieli i poleciała łapać ta kotkę. Złapały ją jest taka jak ja bura i w wysokiej ciąży, została w lecznicy na sterylke, okazało się, że kotka nie jest dzika, ciekawe gdzie ja wciśnie. Normalna to Duża nie jest, ciekawe, co powie Duży jak wróci z pracy do domu i się dowie :roll: .

Ptachu żegnający się
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro kwi 16, 2008 7:27

Ptachuuuu,

zadne pozegnania nie wchodza w gre :twisted:

Rozumiem, ze cierpisz.
I okazujesz to jak prawdziwy facet.
OK.

Ale zeby az tak :wink:

Moze ta nowa bedzie calkiem fajna?

Mru jednak wspolczujacy

Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie kwi 20, 2008 9:34

Nie umarłem, czuję się lepiej a od wczoraj znakomicie :D , Bydal pojechał do swojego nowego domu, wreszcie mogłem się wyspać :D
Duża chciała nas pozabijać :strach: , znowu spaliła garnek i o mało nas nie zaczadziła, schowaliśmy się pod łóżkiem przy podłodze, gdzie było najmniej dymu. Jeszcze trochę śmierdzi u nas w domu i jest zimno, bo Duża ciągle wietrzy. Na drugi dzień wszystkich nas strasznie wyściskała i wycałowała, zwariowała chyba :roll:

Mru mamy dwie nowe, jedna jest kopią Sysuni tylko mniejsza, szylkretka a druga jest taka jak ja, bura. Jak Duża przyniosła tą druga burą to Duży powiedział, że nawet do dr Ewy nie można jej wypuścić, bo i tak coś znajdzie po drodze.
Duża ma jeździć samochodem, aby nie spotykać kotów, ale ona nawet jak jedzie autem to potrafi znaleźć kota :twisted: .

Dziś u nas było spóźnione śniadanko, Duża rano się zdenerwowała na mnie, zupełnie nie było, o co :? .
Rano z Dużą pod kołdra spał jego wysokość George :roll: , on bardzooooooo rzadko przychodzi położyć się pod kołdrę, nie wiedziałem, że tam jest i wskoczyłem budzić Dużą. Trafiłem na George :oops: a ten wyskoczył jak z procy i uciekł, Duża powiedziała, że jestem potwór, bo stresuje i znęcam się nad biednym chorym George.
Odwróciła się tyłem i nie poszła mi dać śniadanka, musiałem czekać z wszystkimi.


Ptachu ignorowany
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob kwi 26, 2008 6:39

Ptachu,


wyobrazilem sobie mine George'a.
Biedny kocur :twisted:

Co nowego?
Wszystko OK?

Mru jeszcze zestresowany
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie maja 04, 2008 6:44

Ptachuuuuu?!

Wszystko OK?

Mru zaniepokojony bardzo
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro maja 07, 2008 19:11

Ptachu-jesteś tam ? :roll: Pozdrawiamy Dyziek i Niuniu

Bettie

 
Posty: 210
Od: Pon sie 21, 2006 18:12

Post » Sob maja 10, 2008 21:08

Ptaaaachuuuuuu?!

Jestes?

Mru zrozpaczony
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro maja 14, 2008 6:58

Mru

Moja Duża mówiła, że Dużej Ptacha odmówiło posłuszeństwa to mrugające pudełko, na którym do siebie piszemy. Swoją drogą, to sam jestem ciekaw jak Ptachu i jego Fotel...

Parys
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, puszatek, raiya i 36 gości