Syberyjczykopodobny... jestem TORIL, napewno facet:))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 18, 2008 6:57

Toril,

Podaj adres, moja Duża przywiezie wam jedzonko :wink:

Kira

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt kwi 18, 2008 7:14

Cześć Torilku :wink:

Jak Duża Kiry będzie Wam zawozić jedzonko, to my też dołożymy smakołyki do koszyczka :wink:

Z & P

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 18, 2008 7:19

Bry 8)
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt kwi 18, 2008 10:44

Toril chyba jus umiera z głodu :( Pomocy dla Torila :!: :!: :!: :(:(:( :placz: :placz: :placz: :crying: :crying: :crying: :placz: :placz: :placz: :placz:
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 18, 2008 11:33

dzięki za troskę, składkowy koszyczek mile widziany, chociaż tym razem koty przetrwały w całości, a już niałam cichą nadzieję, że jednego będzie mniej 8)
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt kwi 18, 2008 11:38

tosiula pisze:dzięki za troskę, składkowy koszyczek mile widziany, chociaż tym razem koty przetrwały w całości, a już niałam cichą nadzieję, że jednego będzie mniej 8)


8O

Chciałabyś :ryk: :lol: :lol:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 18, 2008 11:45

pomarzyć dobra rzecz...a tu trzy głodne, miauczące koty, niezbyt chętne do miziania, ale do misek to i owszem :evil:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt kwi 18, 2008 11:48

tosiula pisze:pomarzyć dobra rzecz...a tu trzy głodne, miauczące koty, niezbyt chętne do miziania, ale do misek to i owszem :evil:


Się dziwisz, niedobra Pańcia poszła i nie chciała wrócić nakarmić to przecież musiały się trochę poobrażać :roll: :lol: :lol:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 18, 2008 11:52

a nie mogły by się obrazić na jedzonką, bym sobie tą polędwiczkę :wink: przesmażyła, a tak na szybko rybka w oleju, a właściwie to, co mi Toril łaskawie zostawił :roll: szczęście, że bliźniaczki nie lubią.
Gdzie jest schron dla kociarzy :twisted:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt kwi 18, 2008 12:34

Tosiula, schron dla kociarzy we Wrocku jest na Kleczkowskiej, taki z zakratowanymi oknami i budkami strażniczymi. :):):)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 19, 2008 9:45

jeśli w tym schronie nie ma żadnych kotów, to ja sie pakuję. Może się wyśpię, bo spanie z trzema kotami, nawet na moim dużym łóżku to gimnastyka. A jeszcze zdaża się, że w nocy przypomna sobie, że się nie lubią i walki z pomrukami nademną się odbywaja.
:twisted:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob kwi 19, 2008 12:13

tosiula pisze: Może się wyśpię, bo spanie z trzema kotami, nawet na moim dużym łóżku to gimnastyka. A jeszcze zdaża się, że w nocy przypomna sobie, że się nie lubią i walki z pomrukami nademną się odbywaja.
:twisted:


To masz wielce "rozrywkowe" sny :lol:

Bierka

 
Posty: 848
Od: Śro mar 28, 2007 19:59
Lokalizacja: Warszawa Rakowiec

Post » Sob kwi 19, 2008 12:30

ja mam zestresowane sny :lol: ale wreszcie sie doczekałam spania z całą trójką :lol: może przestaną już tak wojować :wink:
jutro kolejna próba obcinania pazurów u Torila :roll: naprawdę trzeba to zrobić, bo już ma za długie, boję się, że trzeba będzie go uśpić jakąś tabletuchna, a wtedy chyba pojadę z nim na przegląd techniczny to wetki :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob kwi 19, 2008 13:19

jak znam Torila to tabletkę wyczuje nawet w mięsku i nie tknie niczego :twisted:

Obrazek
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob kwi 19, 2008 13:26

Toril, co oni Ci chcom zlobić :?: :?: :?:
Inka przerażona

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 33 gości