Problem z zywieniem kici

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 16, 2003 10:47

[ja sie tylko spytam czy serek nalezy podawac sporadycznie czy mozna dosc czesto?]

Możesz, ale nie za często raz na dwa tygodnie


te cytaty nie chcą za Chiny poprawnie wyjść..:)
Ostatnio edytowano Wto wrz 16, 2003 11:01 przez Agat, łącznie edytowano 3 razy

Agat

 
Posty: 43
Od: Wto wrz 16, 2003 8:24
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto wrz 16, 2003 10:53

Agat pisze:Ninka ma 9-miesięcy, jest dosyc duża jak na kotkę w tym wieku, chcąst zacząć stosować tego typu karmienie, musiała bym wiedziec dokładnie ile mam jej podawac... Bedzie ważyła do 2 kilo - nie więcej

Hmmm... Albo duża jak na swój wiek, albo dwukilowa. Aprilek ma pół roku i waży jakieś 2200g, a jest imho mała jak na swój wiek. Ponad dwa kilo waży dziewięciomiesięczna Nevermind u Jenny, a wygląda jak zagłodzona.
Zważ Ninkę u weta i dawaj wg rozpiski wagowej na karmie. Moim na RC indoor wychodzi średnio między 50g dla dwukilowej Bestii do 75g dla siedmiokilowego Pięknego (muszę go lekko odchudzić, ale leciutko, więc minimalnie mu dawki zmniejszam).
Obrazek

lakshmi

 
Posty: 2870
Od: Pt mar 01, 2002 23:48
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto wrz 16, 2003 10:59

ipsi pisze:lakshmi: jestes tyranem..zabierasz papu?! jejjj... :wink: no taqk jak czytam twoja wypowiedz to luzzz nie karmie zle..
hihihi kto biegnacy na slowo "jajo" :lol: :lol:

Jestem straszliwym tyranem. :roll: Dzięki temu Kawa przestała wlec brzuch po ziemi, a Corwin się toczyć jak kulka. Odchudzanie idzie powolutku, ale skutecznie, zwłaszcza że RC Indoor jest o ciut obniżonej kaloryczności.
A koty są tak wytresowane, że nawet przesadnie nie sępią w środku dnia. :D
Za to ożywają na dźwięk otwieranej lodówki - potrafi je to z najgłębszego snu wyrwać. :wink:
Obrazek

lakshmi

 
Posty: 2870
Od: Pt mar 01, 2002 23:48
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto wrz 16, 2003 12:02

Sigrid pisze:Aha - i jeszcze białko jajka. Własny ogon sprzeda, kiedy słyszy dźwięk tłukącej się skorupki.


Jesli bialko jajka, to TYLKO gotowane !!! Surowe bialko jest szkodliwe :( http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65 ... ght=bialko
Obrazek

M.

 
Posty: 3298
Od: Wto lut 05, 2002 11:17

Post » Wto wrz 16, 2003 12:07

M. pisze:
Sigrid pisze:Aha - i jeszcze białko jajka. Własny ogon sprzeda, kiedy słyszy dźwięk tłukącej się skorupki.


Jesli bialko jajka, to TYLKO gotowane !!! Surowe bialko jest szkodliwe :( Nie pamietam z jakiego powodu :oops:


Daję tylko gotowane. Słyszałam, że kot surowe moze jeść tylko żółtko, ale nie zaryzykowałabym salmonelli. Jakaś przewrażliwiona jestem. Zresztą Rudy uważa, że żółtka są fuj :lol:

Chodzi mi tylko o to, w jakich ilościach tygodniowo można mu jajo podawać. On jadłby codziennie.

Sigrid

 
Posty: 6640
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 38 gości