Rzadko proszę - i tak da capo...

[blackmeg]

No to podrzucę z rana

Kasiu a ode mnie reszta doszła??

Więcej w tym miesiącu nie dam rady, Bakszysz mocno nadwyrężył nam budżet

Byliśmy wczoraj u Twojej wetki - okazało się że Bakszysz ma "niezły" charakterek... Wetka powiedziała że takiego agenta jeszcze nie miała Chyba ją mocno zmęczył...

[borosia]

a ile taka operacja kosztuje?

[borosia]

Kasiu, nie moge wejsc na bazarek, sprawdzić czy aby ktos mnie nie przebił Jesli wygram twoja aukcje, prosze daj mi znać na PW, badź mailem.

[Kasia D.]

Operacja została przesunięta na 22-go czyli przyszły wtorek. Z powodów rodzinnych wetki ( jakis wyjazd).
Uff..jest trochę czasu żeby uzbierać trochę kaski

[borosia]

hoop!hoop!


Kasiu, wczoraj wchodziłam wieczorkiem późnym na bazarek , i nie wiem czy aby to juz koniec tej licytacji? Pofatyguj sie i zagladnij oraz daj mi odpowiedź

[borosia]

oho ale szybko Kasiu spadłaś. Podnoszę

[borosia]

Juz wiem , ze wygrałam
I myślę że 5 zl wystarczy na koszty przesyłki.
Jutro idzie przelew.

[ryśka]

Dzięki wszystkim za podbijanie.

Niestety, po chwilowym uspokojeniu sytuacji znowu zrobiło się gorąco a to za przyczyną jutrzejszej operacji Kajtusia-kuterłapki.
Kajtuś urodził sie z krzywymi tylnymi łapinami. 5 lat temu dr. Zięba, znany lubelski chirurg, przekręcał mu jedną tylną łapkę żeby kot mógł w ogóle jakos chodzić.
Łapka została kompletnie przekręcona o 180 stopni łącznie z mięsniami, nerwami, etc.
Teraz, po tylu latach, w łapce porobiły się rany, kot je zakaża wchodząc do kuwety, zbiera się ropa, łapka paskudnie cuchnie. Oczyszczamy z wetką, pakujemy antybiotyk ogólnie i miejscowo ale po 2-3 tyg. wszystko się odnawia.
Doszłyśmy do wniosku, ze najlepiej bedzie łapkę amputować. Nie całkiem tylko sam koniec, do pierwszego stawu.

Jutro o 10 rano operacja.

Szukamy sponsorów zabiegu. Lub chociazby części...
Nie chciałabym , odbierając kota, znowu powiedzieć wetce, ze poproszę na zeszyt bo jestem bez kasy... Tym bardziej,że w tym zeszycie moje długi wyszły już na drugą kartkę...

Pamiętam Kajtusia
Hop

[Dorota]

Doszedl przelew?

[Kasia D.]

Doszedl przelew?

Tak.
Dziękuję bardzo

[mestudio]

W wolnej chwili coś tam przeleję. I myślę co by tu na bazarek wystawić sensownego.

[borosia]

Kasiu wiem ze nie masz czasu na dokładne czytanie postów. Ale nie ignoruj nowych osób , które tez chcą pomóc.

Wysłałam juz wczesniej ci przelew i nie wiem czy nawet doszedł,
a w tej chwili wysylam ci nastepny. za kolczyki i coś jeszcze.
Na przelewie podałam adres domowy.

Mestudio - róże juz posadzone. dziekuje.

[Kasia D.]

Kasiu wiem ze nie masz czasu na dokładne czytanie postów. Ale nie ignoruj nowych osób , które tez chcą pomóc.

Wszystko czytam i nikogo nie ignoruję.
Przelewy dochodzą od 11-tej do 12.30. za 2 godzinki posprawdzam.

Bardzo dziekuję za pomoc bo widze, ze licytujesz i podbijasz wątek.

Mestudio- migdałek posadzony w centralnym punkcie ogrodu. Rodzice podlewają codziennie bo im nagadałam:)
Jak zakwitnie- zrobię zdjęcie i wstawię:)

[mestudio]

Do góry wracamy.
Tylko nie utopcie biednego migdałka, podlewać tyle aby nie padł zanim się dobrze przekorzeni. A jak leje to sam sie podleje

[borosia]

Kasiu doszły pieniądze?