» Pon kwi 14, 2008 21:57
Czarnusia-orzeszka NOWOTWÓR :(( Żegnaj koteniu [']
Przy okazji łapania Krysi i Żbika, Wania na moją prośbę złapała jeszcze dwa koty Macho i kotkę. Miała to być kotka do sterylizacji ale los płata figle. Maciuś okazał się Maciejką a Czarnusia jest już wysterylizowana.
Jest to mniej więcej 4-5 letnia kotka. Na razie ma zrudziałe lekko futerko ale jak się odpasiemy i wyleczymy wszystkie dolegliwości to pewnie będzie cudne czarniutkie.
Dziś odbyliśmy wizytę kontrolną. Było usg i badanie krwi. Wyniki krwi będą jutro. Na usg wszystko wyszło w normie poza leciutkim stanem zapalnym w obrębie wątroby i pęcherzyka żółciowego. Okazało się już na samym początku, że kicia ma bliznę po sterylce. Swoją drogą szkoda, że w schronie nie nacinają kotkom uszu przy sterylizacji, byłoby łatwiej.
Niestety lewego oczka już nie ma. Jest zaropiały oczodół, który będziemy czyścić jak tylko dostaniemy wyniki krwi. Pierwszy wolny termin to środa.
Kicia jest bardzo zestresowana. Od wczoraj nie załatwiała się. Ponieważ dostała narkozę, oprócz badania i pobierania krwi została również wyciśnięta. Zobaczymy jak będzie dzisiaj.
Za badanie krwi i usg zapłaciłam dziś w sumie za Macho i Czarnusię 120,- z pieniędzy bazarkowych na Miecię i MałąBurą. Mam nadzieję, że ciotki mi wybaczą.
Ostatnio edytowano Śro gru 09, 2009 17:40 przez
Modjeska, łącznie edytowano 5 razy

]
