(Pokochaj moich Przyjaciół) Tynio umarł :((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 11, 2008 9:27

Oddzwaniam do Ciebie :lol:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt kwi 11, 2008 12:19

Czytałam, że jeden przyjaciel w życiu to dużo,
dwoje to luksu, a troje to prawie niemożliwe.

Ale jak widać nie dla wszystkich jest to niemożliwe :) Ryśko, napisałam pw

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 11, 2008 12:21

Zaglądam poczytuje...
Trzymam kciuki za braciszków są przepiękni
Troche sie pogubiłam bo przeciez "wszyscy" chcą "piękności" i w tym przypadku aż dech zabiera jacy z nich przystojniacy
a nikt ich nie chce
nie rozumiem naprawdę...
serce pęką
proszę o głaski dla misiaków

Idis

 
Posty: 44
Od: Wto maja 08, 2007 9:55
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 12, 2008 19:17

Selecta zaokretowana.
Wczoraj, po poczatkowej zmylce, ze jest ok, zaparkowala za kanapa i odmowila zarcia, kuwetowania i pozostalych. Zatem rano zostala wydlubana, poprzytulana, zmuszona do przyjecia leku i zameldowana w lazience.
Nie przekonalo jej to do zezarcia sniadania, jednakowoz naszczala do zwiru. Oraz wyla rozdzierajaco przez czas jakis.
W dalszym ciagu odmawia spozycia chrupek, wiec gotujemy rybe i z tymze argumentem na podoredziu przystapie do dalszych negocjacji :twisted:

Aczkolwiek postep jest - wylazi spod kanapy na poprzytulanie. Wobec TZa zastosowala taktyke "bumerang" (postawiona na podlodze, natychmiast meldowala sie na kolanach, gotowa do dalszego mietolenia kota)

Mercedes, nadworna zmija wlosci Xwwulcow, syczy i brumi. AnTonia, biorac zly przyklad z kolezanki - syczy. Roland uwaza, ze nowa, jak na nowa, jest ok. Mamut, odrzucony w swoim afekcie wobec kolorowej nowej strzelil focha i nasmarkal na Selcie.

Hrabinia Hanna, starsza kuwetowa, generalnie ma to w zyci. Jeden mniej, jeden wiecej, co za roznica?

Selcia obserwuje Hankie niezmiennie:
"to pies jest?"
"ano, pies"
"a na pewno? 8O "
A tego, to nawet sama Hanka nie wie....

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob kwi 12, 2008 20:16

Właśnie Myszka miałam do Ciebie pisać jak Selecta się ma.

Mam nadzieję że szybko się zaklimatyzuje.

pozdrawiam i serdecznie dziękuję za przetrzymanie kici!
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 13, 2008 20:08

Ryba przelamuje lody :mrgreen:

Mimo iz moje kulinaria, koniec koncow, uznane zostaly za calkowicie niejadalne (z powodu ryzu zanieczyszczajacego potrawe :roll: ) Selcia raczyla przystapic do spozywania posilkow oraz swobodnego spacerowania po mieszkaniu. I po mnie. Niezaleznie od pozycji moich zwlok :roll: Gdzie ja - tam Selecta. Na ogol na mej pierwsi obfitej, dumnie wbijajaca zad mi w szyje zas pazurki w cokolwiek. Au au au au.

Aha.... jeszcze jedno...

Ryska, gdzie sie u Selci wylacza mruczenie :?:






P.S. - alez ona jest rozkosznie mieciutka :mrgreen:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie kwi 13, 2008 20:09

nataleczka pisze:Mam nadzieję że szybko się zaklimatyzuje.


No to... juz 8)

pozdrawiam i serdecznie dziękuję za przetrzymanie kici!


nie za ma co ;)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie kwi 13, 2008 21:25

Myszka.xww pisze:
nataleczka pisze:Mam nadzieję że szybko się zaklimatyzuje.


No to... juz 8)


Kamień z serca :D
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 14, 2008 8:49

Fajnie że krakowianka Selecta zostanie wrocławianką :-)
A za resztę Przyjaciół mocno trzymamy kciuki - jak czytam opisy to wspominam cudowne stado Ryśki - aleśmy sie wtedy nagłaskali fantastycznych kotów. Z czystym sumieniem mogę polecać - koty pierwsza klasa :-)
A ponieważ Selecta pomieszkuje u Myszki.xww to przyznam, że z pobytu w Krakowie wspominam bardzo często jak wieczorem położyliśmy się u Myszki spać w pokoju bez kotów z zamkniętymi drzwiami a rano obudziliśmy się z kotami w łóżku które nie wiadomo jak się zmaterializowały - więc naprawdę krakowskie kotki mają wyjątkowe zdolności i talenta :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon kwi 14, 2008 14:11

Myszka.xww pisze:Ryba przelamuje lody :mrgreen:

Mimo iz moje kulinaria, koniec koncow, uznane zostaly za calkowicie niejadalne (z powodu ryzu zanieczyszczajacego potrawe :roll: ) Selcia raczyla przystapic do spozywania posilkow oraz swobodnego spacerowania po mieszkaniu. I po mnie. Niezaleznie od pozycji moich zwlok :roll: Gdzie ja - tam Selecta. Na ogol na mej pierwsi obfitej, dumnie wbijajaca zad mi w szyje zas pazurki w cokolwiek. Au au au au.

Aha.... jeszcze jedno...

Ryska, gdzie sie u Selci wylacza mruczenie :?:



P.S. - alez ona jest rozkosznie mieciutka :mrgreen:


Jesteś niezawodna! :love: A opis - cała Selecta!! :D :lol:


Mam wspaniałą, cudowną wiadomość - Milusia bedzie miała dooooom!!!!! u Joako :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance:


Z gorszych wiadomości - Milusia ma grzyba :( :( :( :( Nie wiadomo skąd ani kiedy przyszedł :( ale wiążę go ze spadkiem odporności Milusi związanym ze zbliżającą się rujką.
Musimy w związku z tym zaszczepić wszystkich - musimy kupić dla nich wszystkich szczepionki na grzybicę, bo profilaktyka wyjdzie dużo taniej, niż ewentualne leczenie potem całego stada kotów... Martwię się, bo jedna szczepionka to i tak 45 zł.

Tyniaczek był przed chwilką u lekarza, niestety "coś" w jego brzuszku nie zmieniło rozmiarów, zabieg jest konieczny... :( umówiliśmy się na czwartek, bo jutro nie mogłabym się nim zaopiekować... przeprowadzka w trakcie, martwię się, że tuż po operacji będziemy musieli zmienić Tyniowi otoczenie.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon kwi 14, 2008 14:16

ryśka :dance:
sama bym chciała mieć dom u Joako :lol:
moge tylko żałować że nie wzięla Maniusia, ale ważne że inny kot ma dom :lol: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon kwi 14, 2008 14:25

ryśka pisze:Mam wspaniałą, cudowną wiadomość - Milusia bedzie miała dooooom!!!!! u Joako :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance:

Jak dobrze :dance: :dance2: :balony:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 14, 2008 14:42

Robiliśmy zdjęcia pięknej Milusi zupełnie nieświadomi tego, że ma jakiś kłopot. I kiedy przyszło do układania jej do zdjęcia, pod palcami Ryśka coś wyczuła i okazało się, że jest tego więcej...:/
Na zewnątrz właściwie nic nie widać... Wszystko pod futrem... A co więcej malutka w ogóle się nie drapie... W każdym razie - tak wyszły zdjęcia z sesji:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A Tyniaczek biedniaczek ucieka mi przed obiektywem, jak tylko może... Chyba, że akurat coś go zaaferuje, np. polowanie na koleżkę pod łóżkiem. Zapomina wtedy, że może być OBSERWOWANY i dokazuje. Ale kiedy się zorientuje, natychmiast daje nogę... No, chyba, że go zainteresuje możliwość zabawy ogonem Erosika...:P Tyniaczek jest dziś bardzo pogodny, chyba cieszy się wiosną i przeprowadzką, bo mu obiecaliśmy balkon z dwoma wejściami!!! (pomysły budowniczych małych mieszkań w wielkiej płycie niezmiennie mnie zadziwiają). Tak więc i Tynio załapał się wczoraj na sesyjkę, choć starał się ukryć za Erosikiem...:P

Bawimy się tu sobie...
Obrazek

Ojej, OBSERWUJĄ mnie!!!
Obrazek

Może pobawię się jeszcze ogonem Erosika..?
Obrazek

Albo nie, pójdę sobie, tu się gapią...
Obrazek

Jose nieprzelogowany pozdrawia:)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon kwi 14, 2008 15:13

ryśka pisze:Tyniaczek jest dziś bardzo pogodny, chyba cieszy się wiosną i przeprowadzką, bo mu obiecaliśmy balkon z dwoma wejściami!!! (pomysły budowniczych małych mieszkań w wielkiej płycie niezmiennie mnie zadziwiają). Tak więc i Tynio załapał się wczoraj na sesyjkę, choć starał się ukryć za Erosikiem...:P

Jose nieprzelogowany pozdrawia:)


Możliwe, że pomysł na balkon z dwoma wejściami jest dość szczególny :lol: - ale jaka to będzie radość dla kotów :!:
Można się gonić naokoło i biegać w kółko :lol:

Pozdrawiamy całą piątką :D , życzymy szczęśliwej przeprowadzki i trzymamy kciuki i kciuczki :wink: za zdrówko Tynia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 14, 2008 18:39

Za Tyniaczka! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 53 gości