Pisiokotku, czy Ty byś mogła jeszcze pomaltretować dr Jolę?...?

w sobotę Jola pytała, czy Selena zjadła. Potem podała kroplówkę podskórną i powiedziała, że kotce nie zaszkodzi, że się przepłucze przynajmniej. Coś tam chyba miała wątpliwości co do pracy nerek, bo w kuwecie było suchutko, ale nie słuchałam uważnie i nie pamiętam
mnie tu Renata męczy, ona słyszała, co mówiła Jola, ale że to jej pierwszy dzień pracy w schronie był, to też nie bardzo zapamiętała, a teraz staje na głowie, żeby gwiazdeczce dom znaleźć, więc musi mieć więcej informacji...
trochę mi chaotycznie wyszło, ale nie mam czasu teraz popawiać i dbać o kwiecistość wypowiedzi
