Bombilla ma DOM!!! :D :D :D gratulujemy dokocenia, mb!!! :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 12, 2008 21:45

mb pisze:
anna09 pisze:Jak dziewczynki spędziły ten niezbyt pogodny dzień? Chłopaki prawie cały dzień przespali :?

Rano Kropcia zażądała wypuszczenia do ogródka, ale nie czuła się tam zbyt miło z powodu silnego wiatru. A gdy w sąsiednim budynku rozległ się trzask okna zamkniętego przez przeciąg, moja mała bohaterka zwiała do domu galopem :lol: Pozostałe dziewczyny nawet nie chciały wychodzić.
A potem było spanie z przerwami na jedzenie i odrobinę mycia. Ten miły nastrój popsułam trochę, uruchamiając odkurzacz. Jednak to zakłócenie kociego spokoju nie trwało zbyt długo i znowu można było zająć się spaniem :lol:
A brzuszek Bisi w dalszym ciągu pracuje wzorowo :D Oby tak dalej :D

Dziękuję za pozdrowienia i życzę Cioci Annie09 miłego sobotniego wieczoru, a Baksowi i Ginowi przesyłam dużą ilość czochrania po brzuszkach :D


Dziekujemy za pozdrowienia, życzenia i czochranie po brzuszkach... każde z nas dziękuje za to, co było dla niego przeznaczone :wink: :D
Kropcia jest dzielna, że w ogóle zdecydowała się wyjść w ten wiatr, który głowy urywał :roll:
U nas też było odkurzanie, ale tylko Ginowi to przeszkadza spać, bo Baksa nie rusza :lol:

Ciesze się, że Bisia ma za sobą rewolucje brzuszkowe i wszystko jest w porządku. Oby tak dalej, za co nieustająco trzymamy kciuki i kciuczki :wink: :D

Pozdrawiamy serdecznie i życzymy Waszej piątce spokojnej nocy wypełnionej kolorowymi snami :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 12, 2008 23:56

mb pisze:często czytałam, że weci twierdzą, że kot jest uczulony np. na drób i polecają dawać karmę RC dla alergików, a kot żywiony tymi karmami nadal ma objawy uczulenia. A przecież w naturze kot zjada właśnie ptaki i małe gryzonie, natomiast absolutnie nie ma możliwości upolowania ryb oceanicznych. Dlatego mnie bardziej prawdopodobne wydaje się uczulenie u kotów na ryby oceaniczne, co potwierdzałaby częsta nieskuteczność tych karm dla alergików z dodatkiem tranu. Jakkolwiek oczywiście nie wykluczam także uczulenia na drób, chociaż może to być uczulenie na coś w tym mięsie, pochodzące z produkcji drobiu lub karmy.

Dzięki za tak obszerne wyjaśnienia! :D
Drób wytypowaliśmy metodą eliminacji. Gdy małej Łapusi zrobiła się ranka na karku, którą ciągle rozdrapywała do krwi i która nie chciała się zagoić, pojechaliśmy do weta. Wet dał jakieś zastrzyki przeciwświądowe (nawet wtedy nie wiedziałam, że to steryd 8O ). I był spokój. Do następnego razu, czyli za jakies 3 tygodnie :evil: No to pojechaliśmy do innego weta. Tam zrobiono kotu badanie zeskrobin ze strupków na głowie, pyszczku i karku, wykluczono pasożyty zewnętrzne i wenętrzne i wymyslono, że to może być alergia pokarmowa. I przez 4 tygodnie oba koty były na diecie eliminacyjnej, właśnie RC Hypoalergenic i Łapusi wszystko się wtedy wygoiło idealnie, czysty pysio, kark, ładna, lśniąca sierść, a potem miałam wprowadzać - prowokacyjnie - poszczególne pokarmy. Zaczęłam od filecików z kurczaka - och, jak się koty ucieszyły! - i po dwóch dniach problemy wróciły. :( Znów dieta eliminacyjna, znów po miesiącu inny pokarm, tym razem wołowina. I - żadnych objawów. Od tego czasu karmię koty wołowiną, jako dodatkiem do tych chrupek dla alergików. Po dwóch latach od tamtej pory Łapka zjadła dwa małe kawałeczki kurczaka z grila - nasze niedopatrzenie - i natychmiast, w tym samym miejscu na karku zrobił jej się identyczny wrzód. A w międzyczasie był jeszcze epizod rybny, ech, nawet się nie chce opowiadać. :( Jej akurat ten Hypoalergenic nie szkodzi, ale drżę, żeby się nie uczuliła na coś nowego, ona ma dopiero 4 lata, a już taką historię chorób. :(
O Exigenta spytam u weta. I tę drugą karmę też obadam. Z kupkami nie było problemów, tylko te objawy skórne, tragiczne zupełnie.

Pozdrawiam wszystkie kicie i życzę dobrej nocy i smacznego poranka :D

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie kwi 13, 2008 9:58

Witam w przepiękną słoneczną (jak na razie) niedzielę! :D

Dziewczynki pewno na trawce już buszują?

Jak Bisiunia?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie kwi 13, 2008 10:22

weatherwax pisze: I przez 4 tygodnie oba koty były na diecie eliminacyjnej, właśnie RC Hypoalergenic i Łapusi wszystko się wtedy wygoiło idealnie, czysty pysio, kark, ładna, lśniąca sierść, a potem miałam wprowadzać - prowokacyjnie - poszczególne pokarmy. Zaczęłam od filecików z kurczaka - och, jak się koty ucieszyły! - i po dwóch dniach problemy wróciły. :( Znów dieta eliminacyjna, znów po miesiącu inny pokarm, tym razem wołowina. I - żadnych objawów.

Jeśli biedna Łapka swoją alergię ma tak dokładnie sprawdzoną, to myślę, że lepiej nie robić eksperymentów z RC Exigent oraz karmami Nutram, ponieważ one wszystkie bazują na mięsie kurczaka. Chyba lepiej nie ryzykować i nie narażać siebie i Łapki na dodatkowe kłopoty. Dla Mruśki są to jedyne karmy, bo nie ma w nich niczego rybnego. A te karmy RC dla alergików szkodzą i Mruśce i Bisi. Ja też początkowo próbowałam Mruśce wprowadzać prowokacyjnie inne jedzenie. O skutkach wolę zapomnieć :(
Jeśli RC Hypoallergenic tak służy Łapusi, to lepiej pozostać przy nim, bo to przecież jest karma pełnowartościowa i może być stosowana na stałe. A jeśli jeszcze Łapka dostaje dodatkowe przysmaki, to nie powinna mieć powodów do narzekania :wink: No, może Pazurek miałby prawo kręcić nosem, ale jeśli lubi karmy pachnące rybą, to pewnie też jakoś znosi swój ciężki los :wink:
A tę Animondę z jagnięciną i ryżem to lepiej już dać kotom z podwórka :lol: Ja też przy okazji problemów Mruśki solidnie dokarmiłam sporo podwórzowych kotów z Podgórza :lol: , którym pomaga moja koleżanka, mieszkająca w Podgórzu.

Ciągle natomiast nie mogę się nadziwić, że moje koty - wszystkie, łącznie z Bisią, nie lubią ryb i karm z rybnymi dodatkami. W marcu kupiłam małą torebeczkę Hill's Adult dla Bisi na próbę. Jest tam dodatek mączki z tuńczyka i pachnie ta karma rybą. Bisia tego nie tknęła!!! Więcej prób nie robiłam. A w sumie to jestem zadowolona, bo jeśli w naszym domu nie może być niczego do jedzenia z rybą, to koty, które ryb nie lubią, przynajmniej nie cierpią z powodu braku takiego jedzenia :D

Przesyłam głaski i mizianki dla Łapki i Pazurka oraz sedeczne pozdrowienia dla ich Pańci :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 13, 2008 10:42

kasia86 pisze:Witam w przepiękną słoneczną (jak na razie) niedzielę! :D
Dziewczynki pewno na trawce już buszują?
Jak Bisiunia?

Dziękujemy za słoneczne powitanie :D

U nas w tej chwili słonko JESZCZE świeci, ale na zachodzie gromadzą się ciężkie, ciemnoszare, wręcz burzowe chmury. Temperatura nie jest szczególnie atrakcyjna - 13 stopni - dlatego wszystkie biedne koty już śpią snem smacznym i twardym :lol: Dzisiaj tylko Mruśka odważyła się wyjść i natychmiast wóciła z kwikiem :lol: Prawdę mówiąc, to nie dziwię się jej, bo ziemia wciąż jest wilgotna i nie miała jeszcze możliwości nagrzać się porządnie, więc dla domowego piecucha :lol: spacery nie są na razie żadną przyjemnością. Widziałam także przez szpary w ogrodzeniu, że kotka sąsiadów Betty też wyszła na bardzo krótki spacer :lol: Trzy metry w jedną stronę i szybki powrót do domu, truchtem :lol:
Bisia nadal - odpukać :wink: - nie ma żadnych problemów trawiennych, co także bardzo korzystnie odbiło się na jej usposobieniu. Nie irytuje się tak łatwo i na nikogo nie syczy, a jeśli Kaśka syknie na nią, to Bisia ignoruje ją całkowicie i Kaśka głupio się czuje.

Przesyłam niedzielne mizianki dla Buni, Kubisi, Lusi, Kasi oraz Franusia i Miecia, a także pozdrowienia i życzenia miłej niedzieli dla ich Pańci :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 13, 2008 15:46

No, jeśli Exigent jest na bazie kurczaka, to faktycznie, lepeij nie próbować. Można ponoć kota odczulać, ale to też się robi sterydami i wet powiedział, że jeśli jest możliwośc podawania jakiejś alternatywnej karmy, to lepiej kota zostawić w spokoju. A jeszcze wołowinka nie szkodzi, super sytuacja. :twisted: Ogólnie rzecz biorąc kupuję dla nich najlepszą wołowinkę, bo to jest jedyne mięsko, jakie mogą bezkarnie jeść. Pazurusio może wszystko, ale potem Łapcia przychodzi i wylizuje mu dokładnie pyszczek i odbyt i ja się głupio czuję, bo wiem, że kot wie, że jest oszukiwany. No więc jedzą to samo. :D
Trzymam ciągle kciuki za Bisie i Mrusię! :D
I pozdrawiam wszystkie kotki i ich Dużą. :)

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie kwi 13, 2008 17:20

weatherwax pisze: Pazurusio może wszystko, ale potem Łapcia przychodzi i wylizuje mu dokładnie pyszczek i odbyt i ja się głupio czuję, bo wiem, że kot wie, że jest oszukiwany.

Znam ten ból :wink:
Mruśka widząc, że pozostałe koty dostają coś innego, stara się za wszelką cenę dorwać się do tego. A gdy jej zabieram, to czuje się skrzywdzona i zachowuje się tak, jakby myślała, że ja ją karzę za coś w ten sposób. I nie ma znaczenia, że to, co ona dostaje także jest dobre. Z tego powodu właśnie muszę wszystkim dawać to samo do jedzenia.

Dziekujemy za kciuki i pozdrowienia :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 13, 2008 17:53

Po południu pogoda zrobiła się przyjemniejsza i niektórzy, dokładnie Bisia i Kasia, wybrali się na krótką przechadzkę. Jednak generalnie dzisiejszy dzień minął bez czynnego wypoczynku :lol:

Kasia uważała, że jeszcze jest za szczupła w talii:

Obrazek

Kropcia pierwszy raz spróbowała, jak jest w transporterku:

Obrazek Obrazek

Mruśka spała, jak zabita:

Obrazek

Bisia tak samo:

Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 13, 2008 19:38

Dziewczynki ślicznie niuniają :1luvu:

A ja myślałam że buszują w ogrodzie :) bo dzisiaj słoneczko było przecież.

Mizianek dużo, dużo zasyłam dla dziewczynek :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie kwi 13, 2008 20:36

kasia86 pisze:Dziewczynki ślicznie niuniają :1luvu:

A ja myślałam że buszują w ogrodzie :) bo dzisiaj słoneczko było przecież.

Mizianek dużo, dużo zasyłam dla dziewczynek :D

Dziewczyny dziękują za mizianki :D
U nas słonko świeciło raczej średnio, dlatego kotki wybrały poduchy, sen i jedzenie :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 13, 2008 20:49

Dziewczynki na zdjęciach wyglądają ślicznie, wręcz kwitnąco :1luvu: Ale to nic dziwnego, skoro mają taką troskliwą i oddaną im Dużą :D
One wiedzą do czego słuzy niedziela, szczególnie trochę chłodna :wink:

Proszę wszystkie dziewczynki solidnie wymiziać ode mnie i chłopaków, a ich cudowną Dużą pozdrawiamy serdecznie :D A całej piątce życzymy miłego wieczoru i spokojnej nocy :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 13, 2008 21:17

anna09 pisze:Dziewczynki na zdjęciach wyglądają ślicznie, wręcz kwitnąco :1luvu: Ale to nic dziwnego, skoro mają taką troskliwą i oddaną im Dużą :D
One wiedzą do czego słuzy niedziela, szczególnie trochę chłodna :wink:

Proszę wszystkie dziewczynki solidnie wymiziać ode mnie i chłopaków, a ich cudowną Dużą pozdrawiamy serdecznie :D A całej piątce życzymy miłego wieczoru i spokojnej nocy :D

Przyznaję - moje dziewczyny SĄ ŚLICZNE. Może nie pierwszej młodości :wink: , ale nadal szalenie atrakcyjne :lol:

Dziękuję za pozdrowienia i słowa uznania :oops: :D , a dziewczęta :wink: dziękują za mizianki i pozdrawiają przystojnych chłopaków :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 14, 2008 11:30

A co tak daleko?

Mamy piękne słoneczko!
Dzisiaj to już chyba dziewczynki na trawce! :wink: Bo moje na balkonie :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon kwi 14, 2008 14:11

kasia86 pisze:Mamy piękne słoneczko!
Dzisiaj to już chyba dziewczynki na trawce! :wink: Bo moje na balkonie :D

U nas słonko na przemian z chmurkami, ale w sumie jest przyjemnie i spacer został przez wszystkich zaliczony. Chciałam zrobić parę zdjęć, ale nikt jakoś nie chciał pozować na tyle długo, żebym zdążyła przyjść z aparatem :lol:
W każdym razie każdy mógł nacieszyć się świeżym powietrzem według swego gustu:
Kropcia wytarzała się w kurzu :lol: ,
Mruśka przeszła się trochę, chwilę posiedziała na trawie, a potem poszła spać,
Bisia pospacerowała naokoło, spróbowała, jak się siedzi na krześle ogrodowym, a następnie poleżała w słonku na progu (na dywaniku),
Kaśka jakimś (kocim) cudem znalazła zielę o zapachu lubczyka, wytarzała się w tym, aż miała głowę i kark całkiem wilgotne i pachniała, jak pieczeń przed wstawieniem do piekarnika :lol:

Teraz już tylko Kropcia siedzi sobie na zewnątrz i intensywnie wdycha wiosenne powietrze, reszta odpoczywa na poduchach :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 14, 2008 19:16

To Kropcia taka sama jak moje koty, lubi się tarzać:lol:
Ja kładę specjalnie na krzesełka na balkonie kocyki żeby miały miękko :)
One tam lubią spać, oczywiście jak jest ciepło.
Szkoda że na jutro zapowiadają deszcz :crying:
Bo wtedy nasze kotki muszą siedzieć w domu :(
A może będzie chociaż troszkę ciepełka?

Pozdrawiamy wszystkie dziewczynki :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 31 gości