Z pamiętniczka karmicielki

[Aguteks]

Mam nadzieję że uda mi się paczkę z RC Babycat wysłać we wtorek. Może się przyda. Jak nie dla kociąt to już się na pewno u Ciebie nie zmarnuje

[myshka]

Poprzednia aukcja market zoo została usunięta , pewnie zaszła pomyłka z tym darmowym transportem

Link do nowej
http://www.allegro.pl/item346253843_wyp ... _400g.html

Coś mi się kojarzy że dziewczyny z Łodzi pisały o tym sklepie , raczej pochlebnie - www.marketzoologiczny.pl

Jolu czy byłabyś zainteresowana tym Felixem ?

[jola.goc]

Aguteks, dziękuję! Karma się nie zmarnuje, a chyba nawet zostanie spożyta zgodnie z przeznaczeniem...

Bardzo dziękuję Janie, Magicmadzie, Myshce i Rustie za pokrycie z nawiązką kosztu badań Pipinki. Za całość (wraz z transportem) zapłaciłam 105 zł. Otrzymałam od Was 110 zł, a jeszcze trwa aukcja Jany. Jeśli macie nic przeciw temu, nadwyżkę chciałabym przeznaczyć na dobre jedzenie dla Pipinki, szczególnie na mięso drobiowe. Z kotów domowych tylko ona (i jeszcze Zając) jada je i bardzo lubi.

Myshko, Tobie dziękuję dodatkowo za pomysł z allegro. Ja w tej chwili nie mam już żadnych pieniędzy, kończą mi się też puszki z zamówienia Aguteks. To byłoby idealne wyjście, gdyż na jakis czas rozwiązałoby problem puszek, z którym stale się borykam, nawet gdy mam jakiś ich zapas - przede wszystkim ze względu na rozmaite gusta i przyzwyczajenia żywieniowe moich podopiecznych.
Te puszki są wyjątkiem - zjadają je, i to ze smakiem, wszystkie moje koty. No i są tanie - u nas KK jest droższy (2,90 zł, Whiskas 3,50).
A tu 2,50 A w sumie tylko 200

Może jednak ktoś mógły się dołożyć? Może udałoby się kupić choćby mniejszą ilość? - bardzo bym o to prosiła... Bardzo bardzo...

---

[myshka]

Może się uda uzbierać

[Be]

Się dorzucę chętnie. Poproszę na PW jakieś dane do przelewu.

[jola.goc]

Cały czas robie sporo zdjęć kotom, a nie zamieszczam ich na bieżąco Jakoś nie mam szczęścia trafić na dobrze działający serwis zdjęciowy, co mnie zniechęca. Ale muszę sie bardziej postarać, choćby dlatego, że niektóre koty szybko zmieniają wygląd i zdjęcia robią się archiwalne. Najszybciej zmienia wygląd Pipinka. W przeciwieństwie do pozostałych kotów tyje.

Tu jeszcze całkiem szczupła i jak wszystkie lubiąca zalegać na moich rzeczach :



Łóżko kocha cały czas:





Ale często też śpi koło monitora, gdy jestem przy komputerze:



Najbardziej jednak lubi przesiadywać na parapecie lub gdzieś w pobliżu okna, zwłaszcza gdy jest uchylone w ładną pogodę. Niestety, próbuje go sobie też otworzyć...



Spać się chce, ale czuwać trzeba - może się otworzy?



Boi się o swój brzuszek, ale gdy do niej łagodnie zagadam i delikatnie dotknę, dostaję pozwolenie na gładzenie go do wtóru jej mruczenia:



---

[bubor]

Piękne zdjątka Jolu , Pipinkowe podusie są cudownie umaszczone . Wieczorami faktycznie Fotosik niejednokrotnie słabowicie działa , ja najczęściej zapodaję tam zdjęcia rano .
Przesyłam głaski dla Twoich futerek !!!

[myshka]

Pipi jest taka piękna ...

Poproszę o więcej zdjęć - może wrzuć je na http://upload.miau.pl ?

[Be]

Cudna Pipinka...


Przelew pofrunął

[myshka]

Zapraszam na bazarek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3010110#3010110

[jola.goc]

Be - dziękujemy!

Myshko, dziękuję za wspaniały bazarek!

Buborku, Twoje zdjęcia - i obiekty - jeszcze piękniejsze!
Ja właśnie przerzuciłam się na Fotosik, działa znacznie lepiej niż ImageShack, ale brak mi jeszcze wprawy...

Specjalnie dla Ciebie zdjęcia Kitki i jeżyka. Nie są najlepszej jakości, bo:

Kitka tak szybko śmigała, że w najlepszym wypadku zostawał w mi w kadrze jej ogon. Tylko w jednym miejscu zatrzymała się nieco dłużej :



Rzucałam jej orzechy laskowe, które przysłała mi Myshka, i spłoszyłam ją

A jeżyk mnie zaskoczył - na drugi po pierwszej kolacji pod blokiem, gdy otworzyłam drzwi, coś szybko umknęło niemal spod moich stóp w żywopłot... Wróciłam po aparat i w ciemności (przepaliła się akurat żarówka przy drzwiach wejściowych) namierzyłam oczekującego:


Co ciekawe, jedzenie wykładam z drugiej strony bloku, a on czekał pod drzwiami... W każdym razie jest już stałym stołownikiem, a wczoraj zobaczyłam go przy jednej misce z kotem. Niestety, wyszłam bez aparatu, i nie udało mi się już potem zdjąć ich razem. Więc osobno - wcześniejszy widok z okna na kocurka oczekującego i poźniejszy na jeżyka jedzącego:





Poza tym Jeżyk robi się sławny!:
http://my.opera.com/Salve%21/blog/


---

[myshka]

Uwielbiam jeże , to takie tajemnicze stworzonka

Wczoraj w nocy podczas spaceru z psem spotkałam kunę - z miną dumnej właścicielki biegła chodnikiem Przypuszczam że przeprowadzała inspekcję naszych śmietników lub zdążała posilić się do McDonaldsa - niestety zwierzątka te wykazują zamiłowanie do fastfoodu , są min. wiernymi fankami shake'a waniliowego (źródło: AnimalPlanet)

[bubor]

No pięknie Jolu , dzięki Tobie anonimowy jeżyna stał się sławny i oglądają go ludzie gdzieś hen ........
Fajny ten domek na drzewie przy którym uwieczniłaś Kitkę , ciekawe kto w nim mieszka

[myshka]

Wracamy na pierwszą , może ktoś się jeszcze może dorzucić ?

[jola.goc]

Dziś zajrzałam na konto i nie wierzyłam własnym oczom.

Tylko trzy wpłaty...... Be, Aguteks i Dorta........

Ale za to JAKIE WPŁATY!!!

Be się wczoraj nie zdradziła, ale już tylko Jej wpłata pozwala pokryć całe zamówienie!

Hojność Dorty i Aguteks również była wielka - zostanie mi jeszcze 200 zł na inne zakupy i opłaty!

Be, Dorto i Aguteks - dziękuję ogromnie!

Zaraz będę zamawiać

---