Pysia & Haker story II. Tola [']. Proszę zamknąć wątek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 12, 2008 4:56

DOBRY HANNAH, PYSIU I HAKERKU!
Obrazek
I nieustanne kciuki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 12, 2008 7:14

Dzień dobry! :D
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Sob kwi 12, 2008 7:58

...bry...

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob kwi 12, 2008 11:46

Hej cioteczki

Śliczny łabędź Kalair, a Ty to nawet w sobotę komputerowy ranny ptaszek jesteś.

Czy to już jesień, przegapiłam wiosnę i lato :evil: :evil: :evil:
Hakerowi ta pogoda nie przeszkadza, balkon ma być otwarty.
On musi szaleć na drapaku, biegać jak opętany między balkonem a kuchnią.
I koniecznie obserwować ze swojego kapitańskiego gniazda.
Tylko w taki deszcze co on tam widzi :roll:
Ptaków niet, spacerowiczów z psami niet.
Pysia mu wtóruje i jak tylko zamknę balkon to ona miaukoli a Haker drapie w drzwi.
Tylko, że Pysia w taka pogodę nie wychodzi na balkon,
ona siada w otwartych drzwiach i kątempluje
Gdzie pobiedź Obrazek
A potem w różnych miejscach zalegają o tak:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob kwi 12, 2008 11:48

Fajnie, że Ci się łabędź podoba :wink:
No niestety, u nas też dzisiaj jesiennie.. :roll: :roll:
Słodkie foteczki..Trudno, dla dobra kociaków musisz pomarznąć.. :twisted: :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 12, 2008 12:10

kalair pisze:Słodkie foteczki..Trudno, dla dobra kociaków musisz pomarznąć.. :twisted: :twisted:


Dzięki.
Ja nie przemarzam.
Pracuję w innym pokoju.
Aga też się w innym uczy.
Mam wolna sobotę chciała pospacerować z kijami po lesie a tu :evil: :evil: pada.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob kwi 12, 2008 12:23

Hannah12 pisze:
kalair pisze:Słodkie foteczki..Trudno, dla dobra kociaków musisz pomarznąć.. :twisted: :twisted:


Dzięki.
Ja nie przemarzam.
Pracuję w innym pokoju.
Aga też się w innym uczy.
Mam wolna sobotę chciała pospacerować z kijami po lesie a tu :evil: :evil: pada.

To jak jesteście w innych pokojach, to nie wypominaj koteczkom przyjemności! :twisted: :twisted:

Masz jakąś ulubioną trasę w lesie? Tylko tam sobie chodzisz?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 12, 2008 12:35

Dzień dobry Haniu i kotki :wink:

Śliczne zdjątka :D

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 12, 2008 22:42

Ale cudne futra! :love:
A te łapki Hakerkowe - eeeeextraaa! :lol:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Nie kwi 13, 2008 7:44

DOBRY HANNAH, PYSIU I HAKERKU!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 13, 2008 8:37

Bry Haniu!

może dziś uda Ci się pospacerować :) pogoda jak na razie zachęca :)
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Nie kwi 13, 2008 10:50

kalair pisze:
Hannah12 pisze:
kalair pisze:Słodkie foteczki..Trudno, dla dobra kociaków musisz pomarznąć.. :twisted: :twisted:


Dzięki.
Ja nie przemarzam.
Pracuję w innym pokoju.
Aga też się w innym uczy.
Mam wolna sobotę chciała pospacerować z kijami po lesie a tu :evil: :evil: pada.

To jak jesteście w innych pokojach, to nie wypominaj koteczkom przyjemności! :twisted: :twisted:

Masz jakąś ulubioną trasę w lesie? Tylko tam sobie chodzisz?


Witaj Kalair, dziękuję za dzisiejszego łabędzi.
Bardzo lubię łabędzie.
Tak ma swoja trasę. Niedaleko od domu mam jezior Malta, tam jest międzynarodowy tor dla regat kajakowych, jest tez stok narciarski ze sztuczną nawierzchnia i dużo terenów spacerowych. W zależności od czasu i chęci idę wkoło jeziora (jedno okrążenie około 5,5 km droga asfaltowa), idę lasem koło ogrodu zoologicznego i małych stawów ( trasa ścieżkami leśnymi tez około 5-6 km i na tych stawka są łabędzie) lub robimy jak my to nazywamy duża pętle czyli obchodzimy dookoła cały teren. Lubimy chodzić lasem zawsze spotykamy wiewiórki. I w porach kiedy my chodzimy ( latem wyruszamy około 6.30, jesienią i wiosną około 7.00- 7.30) jest cisza, nie ma jeszcze młodzieży na rowerach, rolkach, rodziców z wózkami itp.

Witam Haniu, dzisiaj to raczej nie mam możliwości :(

Ada, Mereth, Haker i Pysia dziękują :oops:


Dzisiaj w nocy Tola miała zapaść bardzo ciężko oddychała. Płyn się znowu zbiera, umówili się na poniedziałek na badanie serca, ale nie wiedzą czy będą mogli jej zrobić.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie kwi 13, 2008 16:16

Dzisiaj o godzinie 15.20 przestało bić serduszko Toli :cry:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon kwi 14, 2008 6:32

Dopiero się dowiedziałam :(

Brykaj koteczko po zielonej trawce...

śpij spokojnie [*]

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 14, 2008 6:46

Hannah12 pisze:Dzisiaj o godzinie 15.20 przestało bić serduszko Toli :cry:


:cry: :cry: :cry:

Śpij spokojnie maleńka...

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 32 gości