Moderator: Estraven
Meg9 pisze:Przynajmniej raz na dwa dni zaglądałam małej pod ubranko, żeby skontrolować jak się goi cięcie.
...
Troszkę się zdenerwowałam.
...
przekonałam samą siebie, że zapewne nic jej nie jest, skoro je z wielkim apetytem, bawi się, gania, bije i korzysta z kuwety ani nie płacze przy dotykaniu.
...
Wetka po dokładnym wysłuchaniu opisu uspokajająco tłumaczyła, ze to normalna reakcja na gojenie i raczej nic jej nie jest.
Raczej mi nie wystarczyło.![]()
...
Następnie wetka z dużą ulgą powtórzyła to, co mówiła wcześniej.
Stwierdziła, że też się zaniepokoiła, bardziej moim zdenerwowaniem i roztaczanymi wizjami niż stanem małej.
....
Tylko proszę mi nie mówić, że jestem nadopiekuńcza.

Hannah12 pisze:A z synkiem też tak często chodzisz do lekarza

redaf pisze:Hannah12 pisze:A z synkiem też tak często chodzisz do lekarza
A z draceną do ogrodnika?
Meg9 pisze:Z tym Mojżeszem już przesadziłaś.

Hannah12 pisze:A z synkiem też tak często chodzisz do lekarza
Meg9 pisze:Utwierdzenia mnie w przekonaniu, że robię dobrze a domek jest odpowiedzialny i oddany.

redaf pisze:Meg9 pisze:Z tym Mojżeszem już przesadziłaś.
Czyzby okazało się, że jednak wylazł zza draceny i został uznany za niewiarygodnego?
redaf pisze:Meg9 pisze:Utwierdzenia mnie w przekonaniu, że robię dobrze a domek jest odpowiedzialny i oddany.
No dobrze już, dobrze...
Tak robisz.
I taki jest domek![]()
Biedny wiedźmak któremu pod kacabają co chwilę ktoś gmera![]()
Meg9 pisze:Teraz wystarczy, że usiądę na kanapie, zaraz uwala się obok. Zaczepia łapą.
I w ogóle, jakiś miziasty się ten wiedźmak zrobił.

redaf pisze:Meg9 pisze:Teraz wystarczy, że usiądę na kanapie, zaraz uwala się obok. Zaczepia łapą.
I w ogóle, jakiś miziasty się ten wiedźmak zrobił.
Psuja!
Charakter kotu złamała!
Oprawca!
Uwolnić wiedźmaka!
Meg9 pisze:Chcesz uwolnić wiedźmaka ?
Śmiało, zapraszam.
Ale najpierw sobie z tobą porozmawiam.

redaf pisze:Meg9 pisze:Chcesz uwolnić wiedźmaka ?
Śmiało, zapraszam.
Ale najpierw sobie z tobą porozmawiam.
Najpierw to ja się na razie oflaguję.
Potem w ramach glodówki protestacyjnej zacznę przyjmować tylko pokarmy płynne.
Leżąc pod stosownym transparentem, żeby sił nie tracić
Meg9 pisze:A po drugie, boisz się ?![]()

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Lifter i 58 gości