robilam je zaraz po przyjezdzie i zainstalowaniu ich w klatce, klatka jest otwarta, ale nakryta kocykiem by bylo im przytulniej i cieplej
nie moglam sie zdecydowac ktore zdjecia wybrac, wklejam wiec wszystkie
mamuska lezy i przebiera lapkami, ciagle mruczy
umylam jej oczka i reszte pyszczka
maluch lazi "od cycka do cycka" pomrukujac, prawdziwy z niego MIS
jak go nazwiemy






