JADZIA-bura,miziasta kuleczka:)/Już w domku

[reddie]

Agatka
Śliczna kiciulka, śliczna.

[agatka84]

Byłyśmy u weta dzisiaj. Jadzia jest zdrowiutka, zaszczepiliśmy ją, założyliśmy książeczkę zdrowia, był też manicure
Jadźka jest trochę utuczona, waży 3.10kg
No i mamy rujkę. Ja tego nie zauważyłam, bo jej nie znam dobrze, a ona nie miauczy, nie łasi się jakoś bardzo tylko szaleje jak dzika.

[villemo5]

Rujka... Ach ta młodzież...

[Agn]

Nie powiem, jak Jadźka zachowywała sie przy mierzeniu temperatury.


Jest prześliczna. I pięknie zagadywała do Agatki wyglądając z torby.

[reddie]

Nie powiem, jak Jadźka zachowywała sie przy mierzeniu temperatury.

Aga, poooowieeeedz

[agatka84]

Nie powiem, jak Jadźka zachowywała sie przy mierzeniu temperatury.

Aga, poooowieeeedz

Trudno to ująć w słowa. Powiem tylko, że za tym nie przepada

Jadzia jest kochana. Dużo biega, zwiedza kąty w mieszkaniu, ale jednocześnie szuka kontaktu z człowiekiem. Wczoraj spędzała z nami czas na kanapie no i gaduła z niej jest.

[Agn]

Nie powiem, jak Jadźka zachowywała sie przy mierzeniu temperatury.

Aga, poooowieeeedz

Trudno to ująć w słowa. Powiem tylko, że za tym nie przepada

No, nie wiem....

[agatka84]

Ruja rozkręciła się na całego. Całą noc miałam koncert w wykonaniu Jadzi. Na zmianę było: miuuuu, mrrrauuuu, mmrrrr itd. W ciągu dnia to samo z przerwami na półgodzinną drzemkę Na kastrację muszę się umówić. Głupia jestem, że nie zrobiłam tego jak Jadzię szczepiłam.

[agatka84]

Jadzia daje popalić. Od 3 w nocy marudzi, pomrukuje, tyłek wystawia. Oszaleć można. Za 2 tygodnie umówiłam się na sterylkę, bo inaczej oszaleję.

[agatka84]

Jadźka tak wyje, że sąsiedzi chyba pomyślą, że kota ze skóry obdzieramy. Ale co tam sąsiedzi, czeka nas kolejna nieprzespana noc.

[agatka84]

Jutro mamy sterylkę. Prosimy o kciuki.

U Jadzi wszystko dobrze. Chodzi za mną krok w krok. Jest wszystkiego ciekawa. Pomaga przy sprzątaniu Lubi spać w łóżku i siedzieć na kanapie obok nas. Ale kiedy nie ma ochoty na pieszczoty wydaje śmieszne, gardłowe dźwięki z siebie.
A jak jej futerko ślicznie pachnie. Mówimy na nią w domu Pachnidełko

[Igulec]

Kciuki wielkie i czekamy na zaaprobowane przez opiekunkę zdjęcia, aby kicię wrzucić na stronę KD (chyba, że możemy wykorzystać te z pierwszego postu).

[Agn]

To tez potrzymam kciuki za sliczna panne.

[agatka84]

Kciuki wielkie i czekamy na zaaprobowane przez opiekunkę zdjęcia, aby kicię wrzucić na stronę KD (chyba, że możemy wykorzystać te z pierwszego postu).

Przejrzę jeszcze zdjęcia jakie mam w aparacie, bo chciałabym, żeby jedno pokazywało mordkę Jadzi od frontu. Jak wybiorę to Wam prześlę
Teraz taka kiepska pogoda i zdjęć ładnych nie można porobić. Zresztą Jadzia też nie jest w nastroju do pozowania.

[agatka84]

Jadzia jest po zabiegu. Chodzi w ubranku i przyznam, że dzielnie to znosi. Nie buntuje się, nie próbowała go zdjąć dotychczas.
A to 3 fotki w słoneczku:



I szukamy domu już. TŻ się w niej zakochał i nie chce jej oddawać. Ale tak trzeba.