
No właśnie też zwróciłam uwagę, zdjecie dobrze to pokazuje, jak bardzo się róźnią.
Tygrys to solidny kawał futra jest




Nawet ostatnio zaczęłam się zamartwiać, czy ona za drobna nie jest... czy się dobrze rozwija... takie to maleńkie i leciutkie, jak weźmiesz na ręce to nie czujesz że coś trzymasz... przy bracie wygląda jak kruszyna.
Ale je z apetytem, czasami nawet więcej niż Tygrys. Bardzo lubi mokre i serek, mały preferuje suche. Wręcz przepada.

Chyba poproszę weta w poniedziałek na zdjęciu szwów, żeby je poważył i powiedział czy z małą wszystko ok...