Kreska i Jeżyk - mały update... zdjęcia str. 91.

» Wto mar 25, 2008 0:37

Myślałam, że Jeż jest jedyny w swoim rodzaju...
Ale filmowa rodzina to też powód do dumy

U nas już po Świętach. Brat i Venuczka wrócili do domu.
Na dowidzenia zrobiłam Veni takie śpiące fotki:

» Wto mar 25, 2008 11:40

Ale zblazowana na tym ostatnim zdjęciu...
A my wracamy do hillsa s/d Otis oblał wieczorem palmę :roll:

» Wto mar 25, 2008 15:40

izaA pisze:Ale zblazowana na tym ostatnim zdjęciu...
A my wracamy do hillsa s/d Otis oblał wieczorem palmę

To właśnie jest to otumanione robakowe spojrzenie.
Od dziś zaczyna się większa dawka odrobaczania. Mam nadzieję, że będzie skuteczna.

W domu pusto.. bez brata i Veny. Już parę razy wydawało mi się, że Ona sobie siedzi obok mnie, prosi mnie w kuchni o jedzenie..
zwariowałam :roll:

» Wto mar 25, 2008 19:25

Skoro zwariowałas, to powinnaś dołączyć do ekipy, co właśnie wypływa na leczenie do psychiatryka...wyprawę organizuje oczywiście czitka :lol:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2951319#2951319

» Wto mar 25, 2008 21:35

izaA pisze:Skoro zwariowałas, to powinnaś dołączyć do ekipy, co właśnie wypływa na leczenie do psychiatryka...wyprawę organizuje oczywiście czitka
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2951319#2951319

Chyba poczekam na efekty Ich wizyty i najwyżej wybiorę się z Nimi drugi raz :wink:

Co jeśli Im się pogorszy :roll:

» Śro mar 26, 2008 9:27

Znając czitkę polepszyć się nie polepszy, ale przeżyją świetną przygodę :lol:

» Czw mar 27, 2008 11:31

Zajrzałam na chwilkę

agacior_ek pisze:

Jest obłędnie kolorowa

» Pon mar 31, 2008 23:08

Dokładnie teraz mijają dwa lata, od kiedy zamieszkał z nami Jeż: ten najsłodszy ze słodkich, najpiękniejszy z pięknych.. mój misio, słonko... przez niego spóźniam się codziennie na zajęcia, bo ładuje mi się rano do łóżka, daje mi buziaczki, rozwala się, mruczy, jest rozkoszny i nie jestem w stanie go zostawic. Gruchacz mój piękny!
Dokładnie dwa lata temu chwilkę po północy przyjechaliśmy z nim z Gdańska.
Jeż - słodycz w najczystszej postaci, która rekompensuje często dośc "ociężały umysł" ... Ciapa moja kochana dała sobie nawet zrobic takie rocznicowe, kompromitujące zdjęcia :wink:

:

wampir

» Wto kwi 01, 2008 8:21

Piękny Jeż - piękna rocznica...wszystkiego najjeżowszego Jeżyku

A fotki wcale nie są kompromitujące...

» Wto kwi 01, 2008 9:18

Piękne fotki, tylko dlaczego takie małe? :twisted:

Gratulacje dla Jeżyka :balony:

» Wto kwi 01, 2008 12:28

Kicorek pisze:Piękne fotki, tylko dlaczego takie małe?

Gratulacje dla Jeżyka

Wczoraj coś źle podczepiłam na serwer. Już poprawiłam.
Cioteczki nie zauważyły, że Jeż na zdjęciach jest po zbyt hucznym świętowaniu rocznicy

A tak na poważnie - Jeż często zasypia tak mocno, że można z nim zrobic wszystko i się nie obudzi. Chciałam zrobic mu zdjęcie jak spał kołami do góry, przytulony do butelki, ale jak przyniosłam butelkę, ocknął się i przeturlał trochę dalej i spał dalej..
:lol: