bellavita pisze:Jutro czwartek, a tu zadnych wiesci
Czuje niedosyt
Więc spieszę donieść, że Julek ma nową ksywkę GÓRNIK lub KOMINIARZ
Wczoraj rano, wróciłam do domu ,w którym nie było mnie ok.2 godz., weszłam do kuchni i zobaczyłam na podłodze czarny pył, pomyślałam, że pewnie któryś kociak znowu robił porządek w doniczce, ale zastanowiło mnie dlaczego ta "ziemia" jest taka miałka i skąd w kuchni, gdzie jest tylko jeden kwiatek i do tego wysoko powieszony. Nastepnym spostrzeżeniem był brudny koc na kanapce. Więc rozpoczęłam śledztwo, wcale długo nie musiałam szukać winowajcy, sam przyszedł ,był to najbardziej łobuzerski kociak, któremu tylko figle w główce ,JULEK
Tak właśnie wyglądał
...
...
...
...a wyglądał tak dla tego, że buszował w kominku 
był (a właściwie to jeszcze jest)taki brudny bo próbował zajrzeć do rury. A tu przyłapany na gorącym uczynku 
...
...a tu udaje, że tylko chciał sobie odpocząć,a wnętrze wcale go nie interesuje 
...a tak w ogóle to przecież Julek jest bardzo grzeczny i jak wlazł na okno to wcale nie chciał kopać w doniczkach , ani podgryzać kwiatków 
...do myszek też tylko sie przytula 
...no dobrze,tylko czasami chce odgryźć jej główkę 
...ale to tylko wtedy jak nikt nie widzi, bo Julek to prawdziwy skarbek 
.. Buziaki dla wszystkich 
Julek z zajączkiem 
a domownicy tylko