Pysia & Haker story II. Tola [']. Proszę zamknąć wątek

[joshua_ada]

Nie wiem co powiedzieć.

Trzymam kciuki naprawdę bardzo bardzo mocno! I trzymam też za to, by dobry-weterynarz-mądra-głowa umiał to pogodzić i pomóc Toluni!

Bidulka... Musi być dobrze, no musi!

[Mereth]

Mocne kciuki za Tolę
I tak jak napisała joshua_ada

trzymam też za to, by dobry-weterynarz-mądra-głowa umiał to pogodzić i pomóc Toluni!

[Kicorek]

O rany...

Trzymam kciuki za Tolę

[Hannah12]

8O Nie wiem co powiedzieć.

Trzymam kciuki naprawdę bardzo bardzo mocno! I trzymam też za to, by dobry-weterynarz-mądra-głowa umiał to pogodzić i pomóc Toluni!

Bidulka... Musi być dobrze, no musi!

Ada, Tolę teraz diagnozował i leczy bardzo dobry wet. Przedstawił wszystkie sposoby leczenia chylotoraksu od mało inwazyjnych po właśnie wycięcia części osierdzia. Pozwiedzał, że w USA kotu wszczepiają pompkę i jak właściciel widzi, że kto gorzej oddycha to przpompowuje płyn z opłucnej do jamy brzusznej.
Tylko żeby zobaczyć w jakim stanie są naczynia krwionośne i które mówiąc kolokwialnie puszcza to należy otworzyć koteczka i wprowadzić kontrast do tętnicy, znaleźć to naczynie i podwiązać. Tylko, że u kotów naczynia są tak małe, że może być trudno je znaleźć.
O takim leczeniu diagnostyce i podwiązaniu naczyń u ludzi mówiła od razu moja mama i Aga jak sie dowiedziały, że Tola ma płyn z krwią w opłucnej.
Wspólnym leczeniem przy obu schorzeniach jest podawanie Furosemidu i ona już od trzech tygodni go dostaje.
Gosia z Marcinem na pewno umówią się do Dąbrowskiego na spokojną rozmowę i opracowanie dalszego planu działań.
Ale niestety rokowania są złe ze względu na nerki.

[joshua_ada]

+

[kalair]

DOBRY HANIU ,PYSIU I HAKERKU!

[gattara]

Biedna Tola .....
Nadal trzymam kciuki

Ucałuj Tolę ode mnie, Gosię oczywiście też

[Mereth]

Witaj Haniu i Koteczki

Nie mogę przestać myśleć o Toli, choć jej nawet nie znam...
Mam nadzieję, że będzie dobrze, mocno zaciskam kciuki by tak było

[kothka]

Tyle złego na jedną koteczkę

Trzymam nieustannie

[maggia]

Dobry!

O kurczę! Biedna Tola!

[czarna.wdowa]

Bry

[catawba]

DObry!!!

o matko, ale się na nią rzuciły te choróbska i to takie poważne..
trzymam kciuki za jej zdrówko!

a Tobie Haniu życzę miłego dnia mimo tej paskudnej pogody

[Hannah12]

Dziękuję dziewczyny.
Przekazałam Gosi i Marcinowi Wasze pozdrowienia. Bardzo dziękują.
Cóż mogę więcej napisać. Tola dostaje leki, ale czy będą sie starali dociec co jest przyczyną chylotoraksu? Musze to przemyśleć, są po konsultacji z dwoma weterynarzami i oboje twierdzą, że sposób leczenia się i tak nie zmieni, ze względu na wyniki nerkowe. Mogą jechać do Wrocławia i robić specjalistyczne USG klatki piersiowej, jamy brzusznej ale czy warto męczyć Tolę.
Może lepiej te parę miesięcy, czy też tygodni życia które Tola ma przed sobą poświęcić na po prostu bycie z nią niż ją stresować kolejnymi badaniami?
Teraz przeszukują fora amerykańskie w poszukiwaniu optymalnej domowej diety.
Obecnie Tolka je w miarę z apetytem, mruczy, przychodzi na głaski, i wyczekuje spacerów na klatce schodowej. U nich w bloku są duże klatki i Tola lubi po niej pod opieką swojego Dużego spacerować
Tola jest z nimi od 3.04.2005, ma około 3,5 roku.
Będę informować o jej stanie, ale też nie chcę ich codziennie zamęczać pytaniem i jak Tola.

U nas jesień. Gdzie ta wiosna, no gdzie.
Wiem, że nie dopominacie się zdjęć moich maleństw, ale co mi tam i tak Wam wstawię
Nasz kochany różowy umorusany nosek zapatrzony i uczący się z Dużą

Królewicz gniewny i czyścioszek

[Mereth]

Tola ma niecałe 4 latka? I niewydolność nerek?

Dziewczyny po tym co ostatnio czytałam na forum, mam stracha

[Hannah12]

Tola ma niecałe 4 latka? I niewydolność nerek?

Dziewczyny po tym co ostatnio czytałam na forum, mam stracha

Tak jest, ale tak na dobrą sprawę to nie wiadomo co tą wydolność spowodowało.
Trudno to wszystko co mówią weci opisać.
Na dobrą sprawę to chylotoraks nie jest choroba tylko objawem, choroby. Może to być u kotów spowodowane kruchością naczyń, może to być na tle nerwowym, a może to być wynik nowotworu np. chłoniaka, tak jest najczęściej u ludzi.
Obecnie GiM czytają, ściągnięte ze stanów, na ten temat artykuły.