Niewidoma Kimberly - Orzeszka już w DT Łódź

» Śro kwi 09, 2008 15:40

kochana Kimusia....piłki i myszki zawsze sie odnajduja po odsunieciu mebli, i makarony, łyzeczki dlugopisy itd też.... :wink:

» Czw kwi 10, 2008 7:34

jak tam Kimusia?

» Czw kwi 10, 2008 8:57

z Kimusi to bedzie taka psota, tak cos czuje- po relacji z makaronikami to prawie tego pewna jestem hyhy

» Czw kwi 10, 2008 9:40

Etka pisze:z Kimusi to bedzie taka psota, tak cos czuje- po relacji z makaronikami to prawie tego pewna jestem hyhy

przede wszystkim będzie z niej (już jest

) wielki pieszczoch. Polubiła noszenie na ramieniu z przytulaniem się Dużej albo Dużemu do szyi i mrrruczeniem. (Dropsio też to uwielbia, ale z niego to jest byk sześciokilowy i dlatego takie karesy szybko kończymy, małą mogę nosić i nosić...) No i tak sobie chodzimy, przytulamy się, mrrruuczymy...

Chłopaki (w tym TŻ patrzą na nas z rozdziawionymi buziami i z zazdrością

)

Jest słodkim aniołkiem, śliczną laleczką, cukiereczkiem - tyle Wam powiem

O

» Czw kwi 10, 2008 10:32

» Czw kwi 10, 2008 15:20

To proszę nie szczędzić malutkiej mizianek , a cioteczka EVA jutro wysyła pieniążki z dwóch, jak się przed chwilą zorientowałam, bazarków - torebki i miseczka na serwetkach :twisted:

» Czw kwi 10, 2008 21:17

Słodziaczek kochany :1luvu:

» Czw kwi 10, 2008 22:38

EVA2406 pisze:To proszę nie szczędzić malutkiej mizianek , a cioteczka EVA jutro wysyła pieniążki z dwóch, jak się przed chwilą zorientowałam, bazarków - torebki i miseczka na serwetkach

Niestety, to była pomyłka

. Tylko z jednego bazarku : MISECZKA i serwetki kocie.
Torebka to na inną biedę. Przepraszam, skleroza nie boli :oops: