Kropcia & Dolores - wątek w którym sie mówi dzień dobry

» Śro kwi 09, 2008 22:32

Qrczę..wszystko możliwe.. :roll:

Nie mam pojęcia, co się stało Dorci..Może to tylko wypadek..
Jednorazowy..

» Czw kwi 10, 2008 4:44

DOBRY BUBOR I PANIENKI!
Obrazek

» Czw kwi 10, 2008 6:01

Mojej Falce jeszcze rok po sterylce zdarzało się znaczyć teren :roll:

, robiła to zwłaszcza po balkonowych sesjach, albo kiedy w domu pojawiło się coś nowego, obco pachnącego. Wygląda na to że intensywne zapachy zmuszały ją do oznaczenia na nowo jej domku, żeby się ktoś przypadkowo nie pomylił

. Falusia zawsze była nadmiernie "erotyczna"

i nawet sterylka nie była w stanie do końca opanować jej organizmu. Może Dorcia ma podobną naturę....

Witajcie porannie

» Czw kwi 10, 2008 21:35

Witajcie wieczorową porą !!!

Ostatnio niestety mój antyczny komputer coraz częściej odmawiał współpracy a dziś postanowił nie włączać sie wcale :roll:

tak więc dopiero puźnym popołudniem udało sie uruchomić leciwą bestie :lol:

. Dolores jak zwykle przesiadywała na balkonie zapatrzona w kwiatuszki i próbowała łapać pojawiające się czasami muchy i jedną zabłąkaną pasiastą istotkę ( osa , pszczółka ? :roll:

), swoją drogą ciekawe co by sie stało gdyby Dolores w rewanżu została użądlona , co robić w takim przypadku ? :roll:

Po wczorajszych ekscesach dziś balkonowy fotel uchował się całkiem suchutki

, zaraz po obsiusianiu go przez Dolores wyczyściłem go płynem do mycia podłóg i dodatkowo spryskałem odświerzaczem powietrza - niewiem czy to coś dało ale dziś pannice nie interesowały sie nim wcale :wink:

[img] http://images23.fotosik.pl/191/b1de1a111a0c9319.jpg /img]

[img] http://images29.fotosik.pl/192/081b64e2f69eaa01.jpg /img]

» Czw kwi 10, 2008 22:17

Bubor, prześliczne zdjecia!!

Buźki dla kociaczków :wink:

» Pt kwi 11, 2008 4:46

DOBRY BUBOR, I PANNY!
Obrazek

» Pt kwi 11, 2008 5:10

Jaki cudny kwiatuszek wyrasta w skrzynce na Twoim balkonie :wink:

, to roślina wieloletnia? :lol:

Dzień dobry kochani

» Pt kwi 11, 2008 6:06

Witajcie o poranku !!!

Fajnie że podobają sie Wam zdjątka

( choć jak widać na załączonym obrazku najprawdopodobniej są za duże :oops:

).
Kwiatuszek faktycznie cudny Gattaro , to ta specjalna odmiana która wyrasta w skrzynce tylko w cieplutkie słoneczne dni , tak jak teraz o poranku może wyrosnąć w dowolnym miejscu np na radiobudziku :lol:

» Pt kwi 11, 2008 7:38

bubor pisze:... jedną zabłąkaną pasiastą istotkę ( osa , pszczółka ? ), swoją drogą ciekawe co by sie stało gdyby Dolores w rewanżu została użądlona , co robić w takim przypadku ?
...

Warto mieć pod ręką Calcium pantotenicum - podać tabletkę w razie użądlenia.
I obserwować...bo gdyby kot był uczulony na jad - to tylko wet pomoże.
Czestera użądliła osa w łapę w tamtym roku - łapa mu spuchła, pewnie trochę boalała, bo ją bardzo wylizywał - ale na tym się na szczęście skończyło.
Gorzej gdyby użądlenie było gdzieś w pyszczku - wtedy się nie zastanawiaj, tylko do weta szybko.

Ale przede wszystkim - kciuki za to, żeby takich problemów nie było

» Pt kwi 11, 2008 7:59

bubor pisze:Witajcie o poranku !!!
Fajnie że podobają sie Wam zdjątka ( choć jak widać na załączonym obrazku najprawdopodobniej są za duże ).
Kwiatuszek faktycznie cudny Gattaro , to ta specjalna odmiana która wyrasta w skrzynce tylko w cieplutkie słoneczne dni , tak jak teraz o poranku może wyrosnąć w dowolnym miejscu np na radiobudziku

(...) średnio na radiobudziku mieszcząc swoje szanowne 4-ry litery

.
Widzę, że jesteśmy obydwoje fanami tego samego soku Tymbark...

Zdjątka Dolores śliczne, jako kwiatuszki - też. Buziaczki dla panienek!

» Sob kwi 12, 2008 4:57

DOBRY BUBOR I PANNY!
Obrazek

» Nie kwi 13, 2008 7:53

DOBRY BUBOR I PANIENKI!
Obrazek

» Nie kwi 13, 2008 9:19

Nadrobiłam fotkowe zaległości. Rzeczywiście piękne "kwiaty" hodujesz, bubor :love:

» Nie kwi 13, 2008 10:01

Witajcie przyjaciele !!!

Na szczęście wczorajszy paskudny dzień przeszedł już do historii i znów mamy piekną słoneczną pogode dzięki czemu obie pannice od rana zalegają na balkonie :wink:

. W czasie gdy robiłem porządki w pokoju obu pannic Kropcia profilaktycznie oddaliła sie na bezpieczna odległość

( gdyż często jedynym sposobem na pochwycenie pannicy w celu podania jej pastylek jest napełnienie miseczki karmą :lol:

) Dolores korzystając z nieoczekiwanej zmiany "umeblowania " zalegała pod drapaczkiem przyglądając sie wykonywanym przezemnie czynnościom.

Soczek jabłkowo miętowy często gości na mojej ławie Marcelibu i choć dawno nie spożywałem go z "wkładką " to i tak jest The Best :wink:

Fajnie że Ci sie moje kwiatuszki podobają Reddie , staram sie jak mogę żeby ładnie rosły :wink:

» Pon kwi 14, 2008 6:45

DOBRY BUBOR I PANNY
Obrazek

Kropcia & Dolores - wątek w którym sie mówi dzień dobry

Kto przegląda forum