BIAŁO-CZARNE DOOPKI sp.z o.o. :) Zatymczasowani.. :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 08, 2008 14:03

Rozmawiałam z wetką - wiem tylko, że stan zapalny jest dalej, przyczyna nieznana. Dlatego ma być USG obu układów - kot ma przez 6 godzin nie jeść.... nie wiem jak mam to zrobić, Snieguła mnie zabije :( albo zje - no, na dłużej jej starczę, to prawda :twisted:
Mam też dawać jej antybiotyk - oczywiście w zastrzykach :( Czyli coś czego nienawidzę najbardziej na świecie..... Dzisiaj albo jutro spróbuję umówic się na to USG...
A pytanie o płytkę NIE BYŁO PYTANIEM RETORYCZNYM.....
czyli w domyśle: czekam na newsy :wink:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro kwi 09, 2008 10:12

Znowu była ropa.... i znowu kudłacz szalał przez większość nocy.... A rano śpi rozwalona z łapami do góry, a ja muszę zasuwać do pracy :evil:
nie wiem skąd ona wie ale budzi się kiedy ja wstaję, rano jest strasznie zachrypnięta i drze się z tą swoją chrypką :twisted:
A Zoe - po tym jak pochwaliłam się na forum jej fantastycznym białym wąsem, oczywiście ten wąs zgubiła... tego samego dnia wracam do domu i nie poznaję kota.... i teraz ma wszystkie wąsy czarne.... :? No trudno się mówi, trzeba się będzie przyzwyczaić. A, znowu ma rujkę, więc noc przechlapana podwójnie....

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro kwi 09, 2008 13:26

Ona ma tę rujkę nawracającą. Gdy się skończy a zanim się zacznie, podaj jej blokadę hormonalną - będziesz miała przynajmniej 3 miesiące spokoju i czas na zrobienie sterylki.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro kwi 09, 2008 14:17

Nie chciałabym jej męczyć hormonami, ona przecież dopiero skończyła brać zastrzyki, a teraz będzie brac Metronizadol - kolejny antybiotyk... Boję się jej faszerować hormonami, ona ma krótkie rujki, chyba się nie męczy za bardzo, tym bardziej, że głaszczę ją nawet przez sen :wink: a ja dam radę, spokojnie. I tak wole jej rujki niż CONOCNE szaleństwa Śnieguły....... :wink: A sterylka będzie dopiero jak Zoe się wzmocni, wcześniej nie dam jej ciachać :evil:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro kwi 09, 2008 14:22

Never pisze:Nie chciałabym jej męczyć hormonami, ona przecież dopiero skończyła brać zastrzyki, a teraz będzie brac Metronizadol - kolejny antybiotyk... Boję się jej faszerować hormonami, ona ma krótkie rujki, chyba się nie męczy za bardzo, tym bardziej, że głaszczę ją nawet przez sen :wink: a ja dam radę, spokojnie. I tak wole jej rujki niż CONOCNE szaleństwa Śnieguły....... :wink: A sterylka będzie dopiero jak Zoe się wzmocni, wcześniej nie dam jej ciachać :evil:

Nawracające rujki nie są obojętne dla zdrowia kotki. Oczywiście jeśli jest leczona, to odpowiedni moment na sterylizację trzeba uzgodnić z wetem. A o podanie hormonu też można go zapytać - być może nie koliduje to z innym leczeniem.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro kwi 09, 2008 14:33

Rujki nie są obojętne dla zdrowia ?
:cry:
Zapytam weta..... ale ja naprawdę nie dam jej ciachnąć dopóki ona nie podtuczy się i nie nabierze odporności. Nie dam i tyle, nie będę ryzykować, i tak strasznie się boję tej sterylki.... Zoe ma się wyleczyć, albo przestanie mieć nawracające zaburzenia żołądkowe, albo uda się zdiagnozować jej chorobę. Zostanie profilaktycznie odrobaczona i powtórnie zaszczepiona. Dopiero potem sterylka. Taki mam plan od początku roku.... jak na razie nic jeszcze nie udało się ..... Mimo wszystko sterylka jest bardziej niebezpieczna niż rujki.... Nic na to nie poradzę.... Ona jest bardzo drobna i krucha.... nie pójdzie na operację dopóki nie będę wiedzieć, że jest całkowicie zdrowa. A o hormony zapytam w przyszłym tygodniu... na razie rozmawialiśmy o jakichś lekach na apetyt i wetka prosiła, żeby najpierw zakończyć leczenie.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro kwi 09, 2008 17:05

Spróbuję się dostać ze Śniezynką na USG w piątek :P

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw kwi 10, 2008 11:09

Dziewczyny znowu nie dały mi w nocy pospać :evil:
Śnieguła ma coraz częstsze zachcianki co do nocnego głaskania - qurczę, nie wiem co robić? Ignorowanie nie przynosi żadnych skutków, dotąd się drze aż jej nie pogłaszczę. I jeszcze wskakuje mi na głowę, jak próbuję spać :roll: Co za straszliwy okaz mi się trafił :wink:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw kwi 10, 2008 14:04

A u mnie jeśli chodzi o molestowanie fyzyczne, to tylko wieczoram jak zasypiam. Lola jak tylko widzi, że sie kołderkę rozkłada na łózku to już grzecznie siedzi i czeka aż będzie się mogła położyć. Gemuś w tym czasie jak zwykle łazi i nie jest niczym zainteresowany. No i gaśnie swiatło, ja się otulę kołdrą, Lola znajdzie sobie miejsce, wytupta je i się kładzie. Mija parę minut, ja jedną ogą w objęciach Morfeusza i wtedy... ryp!!!! Gemuś łaskawca raczy skoczyć na mój brzuch, ja mało nie dostaję zapaści i mam ochotę wtedy go najzwyklej poszatkować, opiec i zawekować :twisted: :twisted:

No chłopak nie znosi jak cisza się robi.. :) Zaczepia wtedy Lolę, ta go ofuczy parę razy, ja wrzasnę i jest spokój. Na jakieś 3 minuty.. Boję się wtedy zasnąć zeby nie przeżyć znowu tego samego za chwilę :twisted: Czasami kończy się to tak, ze wyganiam potwory z pokoju, ale to rzadkość :D

Zrób tą sterylkę Zoe jak naszybciej, czytałam ze 2 dni temu o wszystkich aspektach. Tylko niech dziewczyna wyzdrowieje szybciutko!
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Czw kwi 10, 2008 14:43

Tri, jakie aspekty, co czytałaś, dlaczego jak najszybciej mam sterylizować? 8O

p.s. ja powracam do mojego stalego pytania: czy ktoś cokolwiek wie o mojej płytce?

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22


Post » Pt kwi 11, 2008 9:25

Never, co się dzieje :?: :?: :?:
Czemu smutasz?
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Pt kwi 11, 2008 9:37

Smutam, bo:
a) nikt nie chce odpowiedzieć na moje płytowe pytanko :evil: , a ja już jestem zmęczona jego zadawaniem. ja wiem że Wy pewnie też, ale... no....
b) mam mnóstwo pracy, no i dzisiaj okaże się, czy mam szansę na przedłużenie umowy - perspektywy sa raczej niepomyślne, więc nie jestem zbyt szczęśliwa i czekam :(
c) oba koty coś nie chcą mi jeść - niczego oprócz kabanosków :evil: Nie wiem czy je tak rozpieściłam czy coś im dolega?
d) zapytałam Cię też o co Ci chodziło z aspektami sterylizacji i dalej nic nie wiem....

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pt kwi 11, 2008 13:29

Postaram się wszystko napisac co wiem, ale poźniej, bo tu w pracy to mam ostatnio tak zwany Sajgon i nawet na własny wątek nie mam czasu :evil:
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Pt kwi 11, 2008 13:58

Ok, będę czekac. Przeczytam pewnie dopiero w poniedziałek -zaraz po pracy lecę ze Sniegułą na badanie USG, mam nadzieję, że wszystko będzie ok. też nie mam czasu na forum :( , w ogóle jakoś tak smutnawy dzisiaj dzień, dobrze że chociaż weekend nadchodzi, a właściwie nadbiega już za godzinkę i pół .....

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości