Japonska Ksiezniczka Migo - pobiegla w strone swiatla [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 04, 2008 17:39

kristinbb pisze:a ja mizianki dla Migosi.... :lol:


ja mizianki...



POZEGNANIE WLODKA ['] Obrazek
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt kwi 04, 2008 20:03

Migo jest bardzo kochana.
Nie śpi ze mną, ma swoje sprawy, jest ciągle głodna.
Taka mała Migotka.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob kwi 05, 2008 11:21

anita5 pisze:Migo jest bardzo kochana.
Nie śpi ze mną, ma swoje sprawy, jest ciągle głodna.
Taka mała Migotka.


Mała, mała.... :lol: :lol:
Ile ona ma już miesięcy???
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob kwi 05, 2008 20:38

Już ma ponad 8 miesięcy chyba???
No, ale mała jest.... :D :D

Wczoraj chyba Tomek znowu włączył jej akwarium. Po chwili mówi: Wiesz co, ona chyba woli kursor.

:ryk:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie kwi 06, 2008 12:05

mam taki wygaszacz, skaczace owieczki, wskakuja z lewej i wyskakuja z prawej strony ekranu, koty sa bardzo zaintrygowane, gdzie one znikaja, monitor obchodza w kolo, zagladaja pod, nad... :lol:
ale bardzo rzadko sie to wlacza bo mam dluuugi czas na wygaszanie ustawiony

Migosie zabralam ok 25 sierpnia ze schroniska, miala wtedy moze 4-5 tyg, urodzila sie wiec koncem lipca :)
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie kwi 06, 2008 14:03

Nio, to malutka jeszcze jest bardzo. :D

Dziś szalała rano, a teraz odpoczywa w kuchni.
Stwierdziliśmy, że ona nigdy nie leży np na fotelu czy kanapie. Jedyne miękkie miejsce, jakie uznaje, to podbierak. Dziwne to jest. :)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie kwi 06, 2008 14:27

No to Migosia jeszcze jest młoda... :lol:
A z czego ten podbierak jest?
Taki plusz??
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie kwi 06, 2008 15:02

Tak, taki miękki materiał a la plusz. Bardzo milutki.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon kwi 07, 2008 12:15

Ja mam coś takiego podobnego,
taki na kaloryfer z pluszu do zawieszenia.
Koty najpierw go nie lubiły a teraz bez przerwy zajęty. 8O

Może wszystkie koty lubią takie coś zwisające??
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto kwi 08, 2008 13:40

To jest możliwe.

Dziś rano Migotka nas przestraszyła. Nie jadła.
Temperatury nie ma, żadnych innych objawów nie ma.

Jak wróciłam z pracy, zjadła suche.

Nie rozumiem nic.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 08, 2008 16:56

Teraz biega. Jest wesoła.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 08, 2008 22:50

ma humorki :lol:
dzisiaj w beigu czytam relacje z calego dnia
mam teraz urwanie glowy

przytulam slodkosci
dobrej nocy
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro kwi 09, 2008 7:01

Witam serdecznie...
Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro kwi 09, 2008 7:07

witaj Migotliwa
duzo na dzisiaj zaplanowalas?
kotek z pelnymi lapakmi roboty juz pewnie na nozkach i kombinuje co by tu, gdzie by tu... :wink:

milego dnia
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro kwi 09, 2008 10:13

Dziś jest w miarę ok. U niej brak apetytu wzbudza panikę. Dostaje antybiotyk, zgodnie z zaleceniem mądrych ludzi, że jak tylko coś wskazuje u białaczkowca (no, może już nie, ale...), że COŚ zaczyna się kluć, trzeba dusić w zarodku.
Rano biegała i dusiła Leosia. :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 177 gości