Pamela bije Cesara,Ala,Milenka spokojne...!!!???

[Paulaaa]

Hmmm.. a co proponujesz???

A ja nie wiem co już czytałas

Brybry

Na pewno nie wiesz???

dzieńdoberek.....

to wiem

a z książek?

[kristinbb]

Witam cieplutko...

Witam deszczowo...

[kristinbb]

Hmmm.. a co proponujesz???

A ja nie wiem co już czytałas

Brybry

Na pewno nie wiesz???

dzieńdoberek.....

to wiem

a z książek?

Co z książek??

[Paulaaa]

Hmmm.. a co proponujesz???

A ja nie wiem co już czytałas

Brybry

Na pewno nie wiesz???

dzieńdoberek.....

to wiem

a z książek?

Co z książek??

No co czytalas z książek?

[anita5]

Cały dzień nie miałam czasu siąść na miau...
Cały wolny czas poświęciłam moim puchatkom...
Dobrej nocki!

To masz też i persy????

Coś Ty!
Mam puchate koty po prostu. Najpuchatsza jest Allegra i Yasminka, moje najpiękniejsze szylkretki ukochane.

[kristinbb]

Hmmm.. a co proponujesz???

A ja nie wiem co już czytałas

Brybry

Na pewno nie wiesz???

dzieńdoberek.....

to wiem

a z książek?

Co z książek??

No co czytalas z książek?

Myślisz ,że niewiele...

[kristinbb]

Cały dzień nie miałam czasu siąść na miau...
Cały wolny czas poświęciłam moim puchatkom...
Dobrej nocki!

To masz też i persy????

Coś Ty!
Mam puchate koty po prostu. Najpuchatsza jest Allegra i Yasminka, moje najpiękniejsze szylkretki ukochane.

Oooo masz szylkretki??
To daj zdjęcia... tutaj..

One są puchate czy puszyste???

[anita5]

Nie wiem, jak to określić... No dobra, bardziej puszyste...
Dam jutro fotki, obiecuję.
Dobranoc

[kristinbb]

Co to może być???

Milenka ma złe wyniki moczu...

Dostała dzisiaj Uropet pastę ,
jakiś lek w zastrzykach przez 5 dni.
Jest wpisane do książeczki , ale ja tego nie odczytam.
Chodzi o to ,zeby mocz zakwasić
i ją chyba też...
Zrobię jutro zdjęcie i wkleję.
Kontrola w niedzielę rano.

Wyniki moczu:

Barwa: sł.
Odczyn 7,5 powinno być 5 - 6,5
Ciężar właściwy 1005
Białko ( - )
Cukier ( - )
Urobilinogen norma
Bilirubina (- )
Ciała ketonowe ( - )
Inne przejrz.nabłonki poj.
Krwinki białe 0 - 1 nagryzmolone.

Mało sika, za mało wg mnie.
Pani wet twierdzi ,
że to jest związane z zaburzeniami hormonalnymi.
Mocz blokuje się w pęcherzu..
Nie może wysikać się do końca..
Mocz do badania wycisnęła z koteczki.
Poszło jej to tak fachowo,że aż się zdziwiłam.
Tydzień temu ważyła 2,80 , teraz 2,90 kg.
Niestety ma dziąsła przy zębach zaczerwienione..
A mnie się wydawało ,ze ona nie je i chudnie...
Ale gdyby jej jedzenie przeliczyć na myszy,
to tak ze 4 myszy średniej wielkości dziennie zje...
No i jeszcze suche sobie chrumknie..
To dużo czy mało?:roll:

Milenka ma 11 miesięcy...
Jest drobną koteczką.

Co jej może być??
I skąd to się jej wzięło ??
Jak ją karmić??

[CoToMa]

Na moczu to ja się kompletnie nie znam.
A jak u niej z nerkami?

[kalair]

Qrczę, też się nie znam..
Ale za Milenkę!

[Paulaaa]

Hmmm.. a co proponujesz???

A ja nie wiem co już czytałas

Brybry

Na pewno nie wiesz???

dzieńdoberek.....

to wiem

a z książek?

Co z książek??

No co czytalas z książek?

Myślisz ,że niewiele...

Myśle że Dużo więc sie pytam jaką chcesz żebyś 2 razy tą samą czytac nie musiała

dobranoc

[galla]

Kristin - niektóre koty tak mają niestety
Takie siakieś predyspozycje.
Nasz Antoś miał poważne problemy w wieku ok. 5 miesięcy już.
Był cewnikowany, miał krew w moczu, struwity, sikał poza kuwetę po kątach.
Dietą i leczeniem go z tego wyprowadziliśmy.
Nocka miała początki, ale szybko złapane i dietą wyprowadzone.
Reszta kotów ok.
Jany Żwirek teraz się aż zatkał.
Dzioby125 walczyła ze struwitami.
I wiele, wiele innych osób.
Sporo z nich spotkało siew "wątku wsparcia dla zasikanych".

U Milenki nie ma jeszcze kryształów - to dobrze, bo nic nie drażni pęcherza.
Nie ma też białka, wiec stan zapalny raczej się nie wdał.
Za mały ten ciężar właściwy - zbadałabym krew pod kątem nerek, czyli kreatyninę i mocznik.
Nie bardzo wiem, jak obojętny odczyn moczu może być wynikiem zaburzeń hormonalnych, gdy nie ma innych widocznych objawów tych zaburzeń. Ale ja nie jestem wetem.
Jednak biorąc pod uwagę to, że wiele kotów ma problemy z utrzymaniem odpowiedniego pH moczu i kryształami, to obstawiałabym raczej jakieś predyspozycje gatunkowe, a nie hormony. Przynajmniej w pierwszym rzucie.

Co do jedzenia - 4 "myszorównoważniki" dziennie plus suche to nie tak mało jak na małą koteczkę.
Ale teraz dieta przydałaby się przez jakiś czas - u moich kotów mocz najlepiej zakwaszał Hills s/d. Royal Canin Urinary nie dawało praktycznie żadnych efektów.
Generalnie - mięsa Milenka jeść nie powinna ze względu na zawartość fosforu.
Jeśli będziesz dawać Uropet, to mięso można czasem podawać, żeby kota nie zamęczyć. Ale trzymaj się kury, która ma mniej fosforu niż wołowina. I zapomnij o rybkach.
Tylko trzeba zrobić ten profil nerkowy - jeśli są jakieś problemy z nerkami, to z mięsem trzeba bardzo ostrożnie.

Co do dziąseł - znowu - trzeba zrobić profil nerkowy, bo to się często wiąże jedno z drugim.
Ale - Milenka miała silny koci katar. A czerwone dziąsła po kocim katarze to rzecz normalna. Niestety.
Jeśli to od tego, to jakiś czas można będzie to kontrolować lekami, ale zapalenie dziąseł będzie nawracać i z czasem może skończyć się usunięciem zębów, jeśli zacznie się babrać.
Tylko do tego macie jeszcze zapewne dużo czasu
Mój Lucuś ma już brzydkie dziąsła - czerwone, miejscami ma odsłonięte szyjki zębów, bo dziąsła trochę odchodzą i osadzenie nie jest już takie mocne. Do tego zapach bywa powalający. Leki pomagają w czasie jak są podawane i trochę po tym. Jak przestaną działać - wszystko wraca. Za jakiś czas na pewno wylądujemy na stole i będziemy rwać, chyba że do tego czasu wymyślą cudowne lekarstwo na kocie zapalenia dziąseł spowodowane przejściem przez koci katar

Ale nie ma co szaleć teraz, lekko zaczerwienione dziąsła to bułka z masłem.
Tylko ten profil nerkowy zróbcie.

[kalair]

DOBRY..

[kristinbb]

Tylko ten profil nerkowy zróbcie.

Dziękuję za rady i informację Galla.

Po ciąży w jakiej była matka Milenki i jej dzieciństwie
należy się spodziewać,że to nie będzie super zdrowy kot.

Sugerowałam wetce ,żeby zbadała krew, ale ona orzekła ,
że to mocz trzeba badać.
Faktem jest,że jest z tytułem doktora i specjalistką od x lat.
Dawno temu uratowała mi szczeniaka owczarka z nosówką
z pseudohodowli, pozostałe 29 umarlo...
Jej leczenie wynika z tego ,ze bardzo dokładnie zrobila wywiad
na temat zachowania i zdrowia Milenki.
Pytała i pytała i pytała...
Nałożyło się na jej stan kilka spraw.
Już wczesniej coś mnie niepokoiło w jej zachowaniu
i byłam u 3 inych wetów,
ale jak widać oni zachowali się niepofesjonalnie.


Jeśli chodzi o jedzenie to kurczak, bez ryby,
ale czy może być indyk???