Rajka i Hawanek w Gdańsku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 29, 2008 23:12

puk,puk...

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Nie mar 30, 2008 13:35

Tak tak, jestem :)
W ostatnich dniach Ciapek się zaktywizował. Tzn nie tyle "dniach", co raczej "nad ranem".. Aż go nie poznaję.. W ciągu dnia to spokojny, stateczny kot. Taki Król Lew (albo Bonifacy), co to leży i obserwuje świat spod półprzymkniętych powiek. Za to rankiem.. Demon!! 8O Pomijam jego śpiewy nocne, bo to zawsze robił. Ale teraz doszły do tego walki z łóżkiem, gonitwy za Rajką, drapanie we wszystko co się da... Chyba mi ktoś kota na noc podmienia :roll: Czekam tylko, kiedy sąsiedzi z dołu przyjdą i mnie o...krzyczą :D
Dziś też sobie nie pospałem.. A jeszcze ta zmiana czasu :( No i stało się to, czego się obawiałem - Rajka uczyła się hamować na mojej twarzy :D Tak więc mam 4 śliczne zadrapania na brodzie :lol: No, ale sam jestem sobie winien - kto to widział, żeby spać na trasie kocich gonitw?? :ryk: Szykuję sobie legowisko w wannie. Tam powinno być bezpiecznie, a słodkie kociaczki spokojnie będą mogły grasować w pokoju :ryk: :ryk: :ryk:

Niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego na zooplus.pl Royal Canin Sterilised 37 kosztuje (2kg) 90 pln, a w zoologicznym w Gdańsku 59.90?? Przecież na internecie powinno być taniej?? (puszki są w zooplusie ok. 1pln tańsze)
Dziwny jest ten świat.
Koci świat :D
Raja i Hawanek -> Fotki / Filmy

Optimistic

 
Posty: 338
Od: Śro sty 16, 2008 9:32
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon mar 31, 2008 7:10

Czy mi się zdaje, czy powszechną chorobą wśród właścicieli kotów (nie lubię słowa "kociarz", odkąd Kociarzem Roku został Śmieszny Pan.. ;)) jest chroniczne niedospanie??
Jeśli moje koty nie zaczną żyć jak ludzie, to niedługo padnę na twarz... Albo zacznę żyć jak kot - czyli spanie w dzień :roll: Tylko, kto wtedy będzie zarabiał na to pyszne jedzonko dla moich kotworów?? 8O :D
Raja i Hawanek -> Fotki / Filmy

Optimistic

 
Posty: 338
Od: Śro sty 16, 2008 9:32
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon mar 31, 2008 12:34

Optimistic pisze:Szykuję sobie legowisko w wannie. Tam powinno być bezpiecznie, a słodkie kociaczki spokojnie będą mogły grasować w pokoju :ryk: :ryk: :ryk:



tylko nie zapomnij zawczasu napełnić wanny wodą... :twisted: tylko woda gwarantuje 100-procentowy dystans, pod warunkiem, że nie masz w domu Tureckiego Vana - ten skubaniec i fosę przepłynie... :twisted:

Optimistic pisze:Czy mi się zdaje, czy powszechną chorobą wśród właścicieli kotów (nie lubię słowa "kociarz", odkąd Kociarzem Roku został Śmieszny Pan.. ) jest chroniczne niedospanie??

nie zdaje Ci się...
witaj w świecie Oczu Permanentnie Zapuchniętych...
( :twisted: Obywateli poznasz po nieodłącznych okularach przeciwsłonecznych i oblataniu w "100 sposobach jak szybko zlikwidować wory pod oczami i jak skutecznie nałożyć podkład na podoczne sińce..." 8) )
Ostatnio edytowano Pon mar 31, 2008 13:23 przez Fri, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pon mar 31, 2008 13:12

Dzień dobry,
a się zamelduję, a co tam :P
Mrux, Mrops & Mami

pluszak

 
Posty: 4391
Od: Wto gru 18, 2007 10:00
Lokalizacja: tri

Post » Pt kwi 04, 2008 17:20

I kolejny pracowity weekend mija...
Dziś mieliśmy bardzo stresujący dzień - byliśmy umówieni z Rają na popołudniową wizytę u weta, więc, jak to ja, cały dzień się stresowałem..
Rajka miała robione USG - na szczęście wszystko (to, co USG może wykryć i pokazać) jest w porządku !! :) we wtorek, dla pewności, idziemy na badanie krwi..
Rajka teraz jak młody źrebak się zachowuje - dostała uspokajacza i ciągle jest przymroczona trochę - a że z natury jest ciekawa i wszędobylska, więc nawet w takim stanie nie potrafi usiedzieć na miejscu.. No i chodzi na poplątanych nogach 8O :P co chwila przenoszę ją na kocyk, ale jest niezmordowana w swoich wysiłkach... :roll:
Rano kotwory obudziły mnie o 03.15 8O ale jak teraz patrzę na Rajkę i widzę taką bidulkę, to wszystko jej wybaczam :) A Ciapek też się uspokoił - chyba czuje, że ona jest "nie do życia", więc chłopak też nie szaleje :)
Ależ ja je kocham!! A jak w końcu dadzą mi się wyspać, to będę je kochał jeszcze bardziej :twisted:
Raja i Hawanek -> Fotki / Filmy

Optimistic

 
Posty: 338
Od: Śro sty 16, 2008 9:32
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt kwi 04, 2008 19:31

To dobrze ze USG nic zlego nie wykazalo :D
Tylko czemu oglupiacza dostala?Nie udalo się spokojnie jej przytrzymac?
Gdzie byles na USG?
Teraz kciuki trzymam za wyniki krwi no i za to żebys nauczył sie nie slyszec wariujących rannych ptaszków!
Milego weekendu!!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Sob kwi 05, 2008 16:17

gisha pisze:Tylko czemu oglupiacza dostala?Nie udalo się spokojnie jej przytrzymac?


Spokojnie przytrzymać Rajkę?? 8O Mission Impossible :twisted: Przecież to żywe srebro jest!! Tak więc, ogłupiacz był niestety potrzebny... bez tego, to byśmy tylko jej zadek znikający w oddali widzieli :lol:

gisha pisze:Gdzie byles na USG?


U Soczówki-Frankowskiej, na Łódzkiej. Wydaje się konkretna, solidna i ma dobre podejście do pacjenta (i do opiekuna też :D)

gisha pisze:...żebys nauczył sie nie slyszec wariujących rannych ptaszków!


Dziś w nocy Rajka była bardzo spokojna - cały czas działał ogłupiacz. Aż mi jej żal było. I tęskniłem do tych jej codziennych wygłupów.. :oops: Ciapek jakby czuł, że trzeba być cicho i też nie szalał.. Aczkolwiek oba o 04.15 delikatnie dały mi do zrozumienia, że są głodne. Nakarmiłem, położyłem się spać i wstałem o... 11.30 8O Szok, dawno tak długo nie spałem :)
Raja już doszła do siebie i szaleje, jak co dzień :) Tyle, że teraz ma obcięte pazury (wykorzystaliśmy jej ogłupienie), więc póki co, moje dłonie są w całości :twisted:

Mam już aparat, więc niedługo pojawią się nowe fotki !!
Raja i Hawanek -> Fotki / Filmy

Optimistic

 
Posty: 338
Od: Śro sty 16, 2008 9:32
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob kwi 05, 2008 16:33

Super, czekamy na fotki :)

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie kwi 06, 2008 19:16

OK, wrzuciłem kilka fotek. Taki mix tego, co najlepsze :) Niedługo może mi się uda filmiki na YouTube wrzucić, ale to jeszcze dam znać.
Raja i Hawanek -> Fotki / Filmy

Optimistic

 
Posty: 338
Od: Śro sty 16, 2008 9:32
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie kwi 06, 2008 22:11

Hm, a moze zmień prace na bardziej nocną :wink: .

Co do spania w wannie to nie polecam, moja Miska na przykład, potrafi tam zrobic sioo :oops:
Obrazek

kasia1

 
Posty: 2165
Od: Pon paź 24, 2005 20:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto kwi 08, 2008 8:46

Nie no, moje kociaki to grzecznie robią tam, gdzie trzeba :D

A wczoraj był nasz wspólny pierwszy raz - z Rają - w leżeniu na fotelu :D Znaczy ja półsiedziałem-półleżałem. A ona na mnie półleżała-półzwisała 8O I co ją zaczynałem głaskać, to zapuszczała motorek :)
Nie sądziłem, że wytrzymam blisko 3 godziny w jednej pozycji - żeby nie spłoszyć kota i wykorzystać tę jakże miłą chwilę :D

A za chwilę idziemy do weta na krwi branie, coby się upewnić, że z wątrobą wszystko ok. (i jak na złość, żeby nie było za łatwo, to pada deszcz... dobrze, że mam blisko, 15 minut jakoś wytrzymamy :))
Raja i Hawanek -> Fotki / Filmy

Optimistic

 
Posty: 338
Od: Śro sty 16, 2008 9:32
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto kwi 08, 2008 12:02

Właśnie rozmawiałem z wetem. Na trzy próby wątrobowe tylko w jednej był podniesiony ALAT (=145; norma to podobno 150?); reszta ponoć w jak najlepszym porządku. Dokładne wyniki poznam dopiero za tydzień - bo znowu wyjeżdżam i nie mam kiedy iść do weta po ich odbiór.
No, ale najważniejsze, że wszystko gra!! :)
A mała teraz leży zamroczona.. Ech, bidulka..
Raja i Hawanek -> Fotki / Filmy

Optimistic

 
Posty: 338
Od: Śro sty 16, 2008 9:32
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto kwi 08, 2008 12:59

Udanego wyjazdy zycze i cieszę sie ze wyniki ok.
Szkoda tylko ze trzeba ją przymulac do pobrania krwi :(

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto kwi 08, 2008 13:02

gisha pisze:Szkoda tylko ze trzeba ją przymulac do pobrania krwi :(


No niestety trzeba ją do wszystkiego ogłupiać... Jest zbyt nerwowa i zbyt żywa... Może kiedyś się nauczy, że u weta trzeba grzecznym być?? :)
Najważniejsze, że zdrowa :)
Raja i Hawanek -> Fotki / Filmy

Optimistic

 
Posty: 338
Od: Śro sty 16, 2008 9:32
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 316 gości