Aria i Amor - Pieski już w nowych domkach...

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie kwi 06, 2008 13:44 szczenki

"Podobno się ktoś znalazł kto by zabrał pieski do miejscowości gdzieś obok do domku z ogródkiem".
- dziewczyny - miejcie na uwadze mieszaną płeć szczeniaków - wspólne zamieszkanie psa i suczki .... musi być obwarowane koniecznością STERYLIZACJI suczki - w przeciwnym razie będzie "powtórka" historii ich przygarniętej mamy.

- mam nadzieję, że słowo "chłopaczek" w kontekście kandydata do adopcji szczeniaka nie oznacza nieletniego....i STERYLIZACJA suczki dorosłej konieczna.

Swoją drogą zastanawiam się: dlaczego ludzie są tak oporni na sterylizacje aborcyjne??!!
Obrazek
Obrazek Obrazek

wydra

 
Posty: 1139
Od: Pt gru 22, 2006 18:20
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Nie kwi 06, 2008 16:15

Ja tylko usłyszałam opcje ,że włascicielce psów nie podoba się wyjazd do Trójmiasta , bo sunia by go źle zniosła ( strasznie boi się jeżdzić samochodem, z obcymi to juz tragedia)
No ja sobie nie wyobrażam dać komus psa bez umowy adopcyjnej, w czym oczywista jest sterylka.

Km jest osoba, która chce wziąść pieski - nie wiem, ale chyba to nawet dwie rózne osoby gdzieś z okolic Bydgoszczy, ale to już załatwiała włascicielka psów, więc ja mam mało info.


A sterylka aborcyjna...hmmm... ja też miałabym opory wysterylizować sukę w ciąży prawdę mówiąc ( choć bez wahania przeliczam wysterylizowane kocice w ciąży z rozliczeniem, która co by urodziła - ale to inna sytuacja)
Niektórzy ludzie nie są w stanie ciachnąć suki w ciąży poprostu i ja to rozumiem... pozatym suka w tym domu była nieplanowana, a pewnośc że jest w ciąży pojawiła się dopiero jak ukazał się jej brzuszek, a wtedy już ( jak dla mnie) ciachnięcie to zabicie żywych stworzen.

Suka zostanie jak najszybciej ciachnięta, żeby sie nie powtórzyła sytuacja...A maluchy, miejmy nadzieję , znajdą dobre domki...

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 06, 2008 21:04

MajeczQa pisze:A sterylka aborcyjna...hmmm... ja też miałabym opory wysterylizować sukę w ciąży prawdę mówiąc ( choć bez wahania przeliczam wysterylizowane kocice w ciąży z rozliczeniem, która co by urodziła - ale to inna sytuacja)
Niektórzy ludzie nie są w stanie ciachnąć suki w ciąży poprostu i ja to rozumiem... pozatym suka w tym domu była nieplanowana, a pewnośc że jest w ciąży pojawiła się dopiero jak ukazał się jej brzuszek, a wtedy już ( jak dla mnie) ciachnięcie to zabicie żywych stworzen.


skoro już został poruszony ten temat:

każdy urodzony miot kundelków to kolejne szczeniaki w schroniskach, które nie znajdą domu- a płody w momencie, gdy ciąża u suczki zaczyna być widoczna, praktycznie nic nie czują. I kastracja aborcyjna- tak u suczki, jak u kotki- jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem, także dla niej (ryzyko związane z ciążą i porodem).
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon kwi 07, 2008 13:08

Zgłosiła się rodzina z Bydgoszczy po Amora.
Aria jednak chyba pojedzie do Trójmiasta - ludzie okazali się być cąłkiem wporządku.
Pieski pojadą w sobotę.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 07, 2008 13:32

świetnie :)
cieszę się :)
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Pon kwi 07, 2008 18:51

Super :)
Na gg odezwała się do mnie ta dziewczyna, u której maluszki są i zamierzam pomóc w załatwieniu sterylki dla mamy małych. Nie wiem, czy za darmo da radę, ale taniej spróbujemy wykombinować coś.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon kwi 07, 2008 19:02

Reddie - dzięki bardzo za pomoc.
Jak coś załatwicie to dajcie znać.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 07, 2008 19:03

Reddie - dzięki bardzo za pomoc.
Jak coś załatwicie to dajcie znać.

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 07, 2008 19:19

Postaram się jak najszybciej. Jeśli praca mi pozwoli, to w tym tygodniu nawet.

I dam znać oczywiście.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon kwi 07, 2008 20:37 szczenki

Kto jak nie my ma szerzyć "kaganek oświaty" w narodzie i przekonywać osoby, które nie chcą czy nie mogą zająć się młodym przychówkiem, do wykonywania sterylizacji aborcyjnych zarówno kotek jak i suk? - fizjologicznie obydwa te gatunki niczym się różnią: płody kotek byłyby kociakami, gdyby się urodziły, a płody suk byłyby szczeniakami.
Ja wybieram jedynie słuszną opcję - sterylizację aborcyjną kotek i suk.

Zanalizujcie dane statystyczne na stronie fundacji ARGOS - Biuro Ochrony Zwierząt:
Ilość przyjętych - dane ze schronisk:
2003 - 58.138 szt. psów
2004 - 61.453 szt. psów
2005 - 62.844 szt. psów
2006 - 69.224 szt. psów

2005 - 14.230 szt. kotów
2006 - 12.903 szt. kotów

W 2006 r. budżet naszego państwa wydał na działalność hyclowską - odławianie psów:
45 187 851 zł.
Obrazek
Obrazek Obrazek

wydra

 
Posty: 1139
Od: Pt gru 22, 2006 18:20
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Śro kwi 09, 2008 14:08 Re: szczenki

Rozumiem, statystyki, mniejsze zło i te pe, nie jestem przeciw, wykonuję (nie zawsze) i w ogóle ale...
wydra pisze:Ja wybieram jedynie słuszną opcję - sterylizację aborcyjną kotek i suk.

Jak to "jedynie"? 8O W sensie, że ta opcja jest jedyna słuszna? Bo zgoopiałam przez brak intonacji w rzeczywistości wirtualnej...

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro kwi 09, 2008 14:20

tak bym to rozumiała (prośba do Ani o poprawienie mnie, gdybym się zapędziła) :idea:

dodam aspekt zdrowotny do tego jeszcze- tak od siebie.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw kwi 10, 2008 16:50

Czyli nie sterylizując aborcyjnie postępuje się niesłusznie? Acha. Dobrze wiedzieć.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw kwi 10, 2008 20:34

hmm..
dla mnie to po pierwsze : wysterylizować przed faktem , niż sterylizować potem psy i koty w ciąży , bo się nagle okazuje że na świat ma przyjśc potomstwo zupełnie nie planowane.
nie mówię tu nawet już o sytuacji szczeniaków, bo ich mama została znaleziona i do końca nie było pewne, że zostanie w tym domu,a oddanie suki w ciąży do azylu ( bo przecież nikt takiej suki nie przygarnie, a na sterylke nie zawsze jest kasa tak od ręki, szczególnie jak nie ma sie pewności że nagle nie pojawi się właściciel psa...) to nie jest dobry pomysł...
Teraz już Tina ( mama szczeniaków) bedzie ciachnięta, więc nie jest to jakaś chęć rozmnażania bezmyślnego własciciela, tylko niestety taka sytuacja...
ja sama nie wiem jakbym ja postąpiła z taką suką...
może i bym ciachnęła , ale miałabym wyrzuty sumienia , że pozbawiłam życia jakieś małe istotki...

MajeczQa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1679
Od: Nie sty 27, 2008 11:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 10, 2008 22:27

MajQa, ja tez nie wiem jak bym postąpiła. I gdy wybieram aborcję, nie mam odwagi powiedzieć, że każde inne wyjście jest niesłuszne... Taka jakaś jestem, czasem nieracjonalna, czasem nie patrząca globalnie i takie tam inne niewłaściwe cechy :roll:

Natomiast z całą pewnością wiem, że nie lubię fanatyzmu. Choćby i nawet dotyczył bliskich mi poglądów.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości