masowanie - kładziesz sobie delikwenta na kolanach, wywalonego brzuchem do góry, i wilgotnym ciepłym wacikiem masujesz delikatnie brzuszek okrężnymi ruchami zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, od czasu do czasu docierając do odbyciku i czego-tam-ma-do-siusiania

. i tak kilkanaście minut, no, co najmniej kilka
ja bym Convem karmiła, na nim odchowałyśmy 3-tygodniowego właśnie Sopelka
a ten preparat, o który pytasz - nie wiem.
i koniecznie dogrzewaj! jakiś wielki karton dla nich (Sop mieszkał w pudle z IKEI), w nim termofor z ciepłą wodą nakryty ręcznikiem i trochę miejsca obok, zeby było gdzie zleźć, jakby się za ciepło zrobiło
a słabego możesz nosić za pazuchą, jakby z termoforu złaził
tu historia Sopla:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52 ... ht=sopelek może coś się przyda