Pruszkowianka Lola z Opola - kciuki za zdrowie i życie!

» Sob kwi 05, 2008 9:30

Boo77 pisze:
kosmatypl pisze:Siedzę sobie

- piję piwo

- oglądam moje siedem kotów

- i myślę, że życie bywa piękne

a bywa przeje.... bardzo trudne

Boże, kota "mi" wpędzisz w chorobę alkoholową!!!!!

a nawet siedem kotów :roll:

» Sob kwi 05, 2008 10:31

kosmatypl pisze:Siedzę sobie

- piję piwo

- oglądam moje siedem kotów

- i myślę, że życie bywa piękne

a bywa przeje.... bardzo trudne

Siedzę sobie .... przy komputerze ....
... piję piwo .....
.... oglądam koty ... kociaki .... "kociaki"??

normalnie student wieczorową porą w bibliotece uniwersyteckiej oczami pana K :twisted:

» Sob kwi 05, 2008 10:37

No to teraz Ania się na nas pogniewa na sto procent :wink:

» Sob kwi 05, 2008 10:50

na jakie 100%? Ile ma piwo, nawet mocne, kilka procent najwyżej :wink:

» Sob kwi 05, 2008 10:56

Pytanie za 100 pkt: co robią dorośli ludzie w wolną sobotę koło południa? :twisted:

» Sob kwi 05, 2008 11:02

Siedzą przy komputerze, piją ..... , oglądają ...... :lol:

» Sob kwi 05, 2008 11:23

Siedzą na forum o kotach :lol:

» Sob kwi 05, 2008 12:13

Boo77 pisze:Boże, kota "mi" wpędzisz w chorobę alkoholową!!!!!

Kota nie piła ! Jak zwykle nie miała czasu ! Musiała niezwłocznie gdzieś pędzić :wink:

» Sob kwi 05, 2008 12:19

piotr568 pisze:na jakie 100%? Ile ma piwo, nawet mocne, kilka procent najwyżej

no, własnie! pomówienia ! najwyżej kilka procent....

» Sob kwi 05, 2008 14:47

Boo77 pisze:Siedzą na forum o kotach

Właśnie

» Nie kwi 06, 2008 8:14

» Pon kwi 07, 2008 7:52

Witajcie Dziewczyny!

Jak minął weekend? (Już nie wspominam o alkoholowych libacjach :twisted:

)

» Pon kwi 07, 2008 10:01

Mela jest kotem, któy jest wszędzie i nigdy nie wiadomo gdzie jest w danej chwili. Pojawia się jak duch i jak duch znika po trzech sekundach - mamy dwupiętrowy dom - jest co zwiedzać...

Ale widać, że ciągnie ją nieznane - jak tylko uda jej się wedrzeć na nowy teren, to jest zachwycona..

Klapka w drzwiach ma dość spory opór (to jest ta z dwoma magnesami) - zatem tak delikatny kot jak ona wie, że się tamtędy wychodzi, ale nie napiera odpowiednio mocno - na razie na szczęście.

Dziś wyjeżdżam na pięć dni i cały czas się zastanawiam czy Mela rozpracuje w tym czasie klapkę... Chyba kupię obrózkę dla kota i na wszelki wypadek jej założę..

» Pon kwi 07, 2008 10:07

Myślę, że obróżka z telefonem czy adresem to bardzo dobry pomysł.

» Wto kwi 08, 2008 10:01

Co u kiciuni?

Pruszkowianka Lola z Opola - kciuki za zdrowie i życie!

Kto przegląda forum