Szura pisze:Przepraszam za pytanie, ale czy Cleo tez nie słyszy? Jest taka piękna, pomyślałam, że na wszystkich wystawach wygrywała by w klasie kotów domowych.
Jak Cleo była u mnie to uważałam, że jest głucha.
Nie reagowała na głos, dopiero na dotyk, nie reagowała na głośny hałas.
Ale była bardzo krótko, a jej nowy dom twierdzi, że kota może niedosłyszy, ale jednak nie jest całkiem głucha.
A jakie są warunki dla kota domowego na wystawie, głuchota dyskwalifikuje?
Mamunia bardzo opiekuje sie maluszkami, kluchy zawsze mają
pełne brzuszki, a ona łasa na głaski i mizianki.
Dziś Tores wstał na cztery łapki, trwało to króciutko i zaraz pac na
tyłeczek, ale żółwiki wstają na baczność.
A mama mruczy i coraz mniej kicha.
Anno09 a nie myślisz o kociaku dla siebie?
Gin i Baks, cudowna parka, znajdzie w końcu wspaniały dom.
