Aby nie mnozyc watkow o Orzechowcach, wykorzystuje moj "stary" watek do nowego tematu.
Poniewaz mam nieodparte wrazenie, ze sa to ostatnie podrygi Sary w Orzechowcach i - co najwazniejsze - odejscie tej pseudofundacji spowoduje zmiany w Orzechowcach NA LEPSZE (na co wszyscy liczymy), juz dzisiaj prosze Was o pomoc!!
Jak wiecie reprezentuje fundacje holenderska "Dierenhulp Zonder Grenzen" . (Pomoc dla Zwierzat Bez Granic). Fundacja bardzo przejela sie losem zwierzat w Orzechowcach. Zbieramy pieniadze, dary dla orzechowskich czworonogow. W kwietniu przeslalismy dwa razy dary. Raz do Krakowa - a ta dzieki uprzejmnosci Madziaki trafila do wolontariuszy orzechowskich, drugi raz dzieki uprzejmosci Petera i Agnieszki, ktorzy z Holandii poprzez Wroclaw zawiezli drugi transport. Pojechala karma, leki, srodki na odpchlenia, miski, smycze, pledy, kojce i wiele innych. Zobacz www.schronisko-orzechowce.szi.pl
Dzisiaj wyjechala trzecia przesylka - duzo mniejszych rozmiarow, bo...
No wlasnie - nie mamy transportu. Fundacja DHzG jest fundacja charytatywna, ktorej dzialalnosc opiera sie na pracy wolontariackiej.
SZUKAMY SRODKA TRANSPORTU Z HOLANDII DO POLSKI (KRAKOWA, RZESZOWA).
Na razie wykorzystujemy checi i zapal ludzi dobrej woli, ktorzy "przy okazji " zabieraja co moga. Tyle ile mozna zmiescic w schowkach autokarowych (co zreszta tez nie jest zgodne z prawem).
Bedziemy potrzebowac wieksze srodki transportu, do np. przewozu bud dla pieskow, czy materialow budowlanych, karmy itd.
Prosze zorientujcie sie co mozecie zrobic w tej sprawie. Byc moze sa takie srodki transportu, ktore jezdza full do Holandii i wracaja z "pustymi przestrzeniami"

Liczymy na Wasza pomoc.