WAŻNE PYTANIE! Pomóżcie!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 01, 2008 18:39

a jak mam zabrac sie za to oswajanie ?? prosze o wskazowki


Alodona, sorry ale teraz to ja tez zaczynam nie wierzyc ze przeczytalas Kocie ABC -_-' ja to przejrzalam na szybko kiedys, i znalazlam odpowiedzi na pytania ktorych szukasz. A nawet gdyby ich tam nie bylo to sa jeszcze watki, wiele watkow, w ktorych duzo z tych problemow jest podjetych... moze sie nie znam, ale nawet czytajac najzwyklejsze watki userow o kiciach znajdziesz wskazowki.
Ja znalazłam ^^'. Wystarczy poszukac, z tego co widze na forum spedzasz sporo czasu... ;)

Lewel@

 
Posty: 327
Od: Czw mar 13, 2008 15:41
Lokalizacja: Zielonka

Post » Śro kwi 02, 2008 13:49

w moim poprzednim watku nieco inaczej wypowiadalam sie na temat psow, ale to dlatego ze bylam zdenerwowana :( ale tak naprawde kocham psy.


jednak popatrze na to kocie ABC bardziej dokładnie, nie powierzchownie.


dzis tej kici co dokarmiam nie bylo. raz jest a raz jej nie ma, koty rzeczywiscie chodza wlasnymi drogami.

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Czw kwi 03, 2008 9:54

Ja - jak dokarmiam moje "firmowe futrzaki" to tez nie zawsze je zastanę. Ale mamy takie miejsce i poprostu zostawiam im tam jedzenie.

Masz takie bezpieczne miejsce, gdzie można je kici zostawić?
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw kwi 03, 2008 13:30

NIestety nie mam takiego miejsca, tam gdzie zawsza ja spotykam sa kury ktore moge zjesc lub wyniesc to jedzenie.. dzis jej tez nie bylo

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Czw kwi 03, 2008 17:55

przegladam internet iszukam jakies strony o kocim abc zeby sie jeszcze poduczyc..

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Czw kwi 03, 2008 18:31

Nie wiem dlaczego, ale pewna zalozycielka kociego abc, poleca dla kota karme whiskas i kitiket. znowoz na innej stronie pisza ze koty powinny pic mleka. zastanawiam sie dlaczego te kocie abc na róznych stronach jest tak bardzo zroznicowane.


lecz z tego co doczytalam na miau to koty nie powinny pic wcale mleka ani spozywac tyc karm o ktorych wspomnialam wyzej poniewaz maja one w swym skladzie chemikalii.


swoja droga to nie wiem czemu ludzie (u mnie na wsi) i ogolnie twierdza ze koty musza pic mleko.

nawet ta kolezanka od ktorej bede chyba brala kotka to mowi ze koty pija tylko mleko, ze koty nie pija wody, martwi mnie to ze jej kotka nie jest wcale wysterelizowana i do tego 2razy w roku ma miot.a przeciez tak duzo kotow jest bezdomnych:( a ona bezmyslnie powieksza ich grono.


mowila mi kiedys ze chciala ciachnac kotke ale gdy dowiedziala sie ile taki zabieg kosztuje to zrezygnowala, poniewaz stwierdzila ze za drogo. po za tym twierdz ze ciaza u kotki trwa 2tygodnie.

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Pt kwi 04, 2008 8:15

Dlatego Aldona czytaj ABC na miau a nie gdzie indziej, koty nie powinny pić mleka, a karma w supermarketach czy dla kotów czy dla psów niestety nie jest dla nich dobra.

Ludzie myślą różne rzeczy. Ja kiedyś miałam małe jeże z mamą w moim małym ogródku. Ot przyszła sobie mama jeż, stwierdzią że to fajne, bezpieczne miejsce i tam je urodziła. No i było kupę radości. Karmiliśmy je, mój tata siedział codziennie wieczorem na ławce i je oberwował jak charcowały.

No ale czym je tu karmić? Przypomniała mi się bajka o jeżu, co zawsze chodził z jabłkiem na plecach :D He he, żadnego jabłka nie tknęły. Ale za to jak pokroiłam surowe mięso, to tylko śmignęło! :wink:

Potem sąsiad zabrał je na swoją ogromną działkę pod lasem, bo nasz domek niestety w mieście, szeregowy - i w krótce nie byłoby to dla nich bezpieczne.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt kwi 04, 2008 8:17

A z ta koleżanką, to postaraj się ją przekonać do sterylki. Może kotce założyć wątek i uzbieramy na sterylkę.

Jeden taki wątek dziwczynki już był, która chciała wysterylizowac kotkę - niestety się z tego wycofała, nie wiadomo dlaczego :?:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt kwi 04, 2008 12:07

Wątpie ze ja przekonam ale jednak moze jakos sprobuje. KIedys jak powiedzialam jej ze koty nie powinny pic mleka to ona i tak upierala sie przy swoim ze koty pija tylko i wylacznie mleko.

a co do kicii ktora dokarmiam dzisiaj takze jej nie bylo, za to wczoraj jak szlam ze szkoly zobaczylam dwa bezpanskie koty.

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Pt kwi 04, 2008 13:48

Koty nie powinny pić mleka, bo dotaja po nim rozwolnienia. Ich układ pokarmowy nie jest przystosowany do trawienia białka mlecznego! Pewnie koty koleżanki załatwiają się na dworze, stąd o tym nie wie...

Kotka to nie mysz, ciąż nie trwa 2 tygodnie!!! Tylko około 65 dni, czyli w przybliżeniu 2 MIESIĄCE!!

Powiedz koleżance, że produkuje stada bezpańskich kotów, które umierają na dworze z zimna, chorób, są rozjeżdżane przez auta lub zagryzane przez psy!

ancymonka

 
Posty: 877
Od: Czw lut 28, 2008 14:30
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt kwi 04, 2008 14:54

dropga Ancymonko wiem o tym wszystkim co mi powiedzialas. Kiedys poruszalam sprawe z tym wszystkim ale ona i tak sie tym wcale nie przejmuje, a z tym ze jej koty zalatwiaja sie na podworku tro masz racje.


Chce wziac od niej jedna bide, i przynajmniej tego jednegi kotka uratowac od tej dziewczyny. ona i jej rodzice raczej wcale nie interesuja sie losem kotkow ktore sie im urodza, oddaja je sasiada, lub ewentualnie zostaja u niej. ona wcale nie podejmuje dzialan aby zapobiez temu rozmnazaniu i do tego jest uparta i mowi ze to ona wie wszystko najlepiej :evil: Nie wiem co z taka robic.

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Pt kwi 04, 2008 15:01

ancymonka pisze:Koty nie powinny pić mleka, bo dotaja po nim rozwolnienia.


Niektóre koty - te, które nie mają enzymu trawiącego laktozę.

Nietolerancja laktozy jest zaburzeniem trawienia, w którym organizm wytwarza za mało lub nie wytwarza wcale laktazy, enzymu wymaganego do prawidłowego rozkładu laktozy (cukru obecnego w mleku i innych produktach nabiałowych). W przypadku nietolerancji laktozy spożycie produktów zawierających laktozę prowadzi do nadmiernej produkcji gazów trawiennych (wzdęcia i kurczowe bóle brzucha) i często do wodnistej biegunki.

Zdarza się również u ludzi...


Koty nie potrzebują mleka, ale w większości je lubią - więc te, które nie mają biegunki mogą je pić (dokładnie tak jak ludzie - dorośli ludzie też nie potrzebują mleka, jak jest z dziećmi to nie wiem).

kosmatypl

 
Posty: 1137
Od: Śro lut 13, 2008 14:39
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt kwi 04, 2008 15:05

Wiem ze niektore koty moga lubic mleko ale i tak nie powinny tylko i wylacznie go pic. powinnytakze pic wode. a moja kolezanka twierdzi ze koty nie pija i nie moga pic wody...

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Pt kwi 04, 2008 16:05

Zapytaj w takim razie kolezanke, co pija koty wolnozyjace, juz nie wspomne o takich jak lwy tygrysy itp.
Popros moze, zeby Ci pokazala kota ktory sobie doi krowe w celu napicia sie mleka.

Kazia

 
Posty: 14046
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 04, 2008 16:15

Niech bym jej tak tylko powiedziala to ochrzanilaby mnie na czym swiat stoi, powiedzialaby ze ona jest bardziejdoswiadczona w tej sprawie bo ona ma od dawna koty a ja nie mam ich wcale... taka jest z nia rozmowa, raz nawet przez godzine tluklam ze koty nie powinny pic mleka to ona i tak swoje

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Claude-meave, Vafuria i 111 gości