kalair pisze:moś pisze:jestes bo ide spac?
No pytam przecież?
szyfrem se gadaja

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
trawa11 pisze:kalair pisze:moś pisze:jestes bo ide spac?
No pytam przecież?
szyfrem se gadaja
kalair pisze:trawa11 pisze:kalair pisze:moś pisze:jestes bo ide spac?
No pytam przecież?
szyfrem se gadaja
KONIEC. Mośka śpi.![]()
![]()
trawa11 pisze:kalair pisze:trawa11 pisze:kalair pisze:moś pisze:jestes bo ide spac?
No pytam przecież?
szyfrem se gadaja
KONIEC. Mośka śpi.![]()
![]()
mowila,że zaczeka
kalair pisze:No dobra..Mniej więcej coś rozumiem.
Ale mimo wszystko nie rozumiem, że koty , które maja rodowody, mogą nie być dobrymi rodzicami. jak dostały rodowód? A kociaki, żeby mieć rodowód, muszą być wystawione?
Ale ja np, nie zamierzam wystawiać potencjalnie kupionego kota..
kalair pisze:A Ty Trawko? Jeszcze siedzisz? KOT-a bym sobie pooglądała..Jest fajny artykuł Ziemowitków o Kasi z NS.
moś pisze:kalair pisze:No dobra..Mniej więcej coś rozumiem.
Ale mimo wszystko nie rozumiem, że koty , które maja rodowody, mogą nie być dobrymi rodzicami. jak dostały rodowód? A kociaki, żeby mieć rodowód, muszą być wystawione?
Ale ja np, nie zamierzam wystawiać potencjalnie kupionego kota..
No przeca pisze ze wszystkie koty z miotu dostaja rodowody jesli oczywiscie rodzice maja licencje. ale nie wszystkie kociaki potem sie nadaja na rodzicow, sa doskonale w typie .Nie, kociaki dostaja rodowody zarz po urodzeniu sie z pary rodzicow ktora ma licencje.Nie musza jezdzic na wystawy, moje nie jezdza.
trawa11 pisze:kalair pisze:A Ty Trawko? Jeszcze siedzisz? KOT-a bym sobie pooglądała..Jest fajny artykuł Ziemowitków o Kasi z NS.
no to i idż se ogladaj![]()
ja nie mam
kalair pisze:moś pisze:kalair pisze:No dobra..Mniej więcej coś rozumiem.
Ale mimo wszystko nie rozumiem, że koty , które maja rodowody, mogą nie być dobrymi rodzicami. jak dostały rodowód? A kociaki, żeby mieć rodowód, muszą być wystawione?
Ale ja np, nie zamierzam wystawiać potencjalnie kupionego kota..
No przeca pisze ze wszystkie koty z miotu dostaja rodowody jesli oczywiscie rodzice maja licencje. ale nie wszystkie kociaki potem sie nadaja na rodzicow, sa doskonale w typie .Nie, kociaki dostaja rodowody zarz po urodzeniu sie z pary rodzicow ktora ma licencje.Nie musza jezdzic na wystawy, moje nie jezdza.
Aleś mnie wystraszyła!![]()
![]()
![]()
Nie rób tak!Ale się cieszę, że jesteś!
![]()
kalair pisze:trawa11 pisze:kalair pisze:A Ty Trawko? Jeszcze siedzisz? KOT-a bym sobie pooglądała..Jest fajny artykuł Ziemowitków o Kasi z NS.
no to i idż se ogladaj![]()
ja nie mam
Ale mnie nie wyganiaj!![]()
No coś Ty..
trawa11 pisze:kalair pisze:trawa11 pisze:kalair pisze:A Ty Trawko? Jeszcze siedzisz? KOT-a bym sobie pooglądała..Jest fajny artykuł Ziemowitków o Kasi z NS.
no to i idż se ogladaj![]()
ja nie mam
Ale mnie nie wyganiaj!![]()
No coś Ty..
wcale Cie nie wyganiam
moś pisze:kalair pisze:moś pisze:kalair pisze:No dobra..Mniej więcej coś rozumiem.
Ale mimo wszystko nie rozumiem, że koty , które maja rodowody, mogą nie być dobrymi rodzicami. jak dostały rodowód? A kociaki, żeby mieć rodowód, muszą być wystawione?
Ale ja np, nie zamierzam wystawiać potencjalnie kupionego kota..
No przeca pisze ze wszystkie koty z miotu dostaja rodowody jesli oczywiscie rodzice maja licencje. ale nie wszystkie kociaki potem sie nadaja na rodzicow, sa doskonale w typie .Nie, kociaki dostaja rodowody zarz po urodzeniu sie z pary rodzicow ktora ma licencje.Nie musza jezdzic na wystawy, moje nie jezdza.
Aleś mnie wystraszyła!![]()
![]()
![]()
Nie rób tak!Ale się cieszę, że jesteś!
![]()
![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 16 gości